Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

Preparat prawdopodobnie zabija formy dorosłe które na pewno już złożyły jaja, młode rozwijają się kilka tygodni zanim zaczną składać jaja, więc dopiero po czasie widać rezultaty ale raczej jeden oprysk nie wystarczy, z tym że nie wiem czy muchołwki w ogóle można pryskać one są bardzo wrażliwe na chemię a dokładniej ich korzenie.


To kiedy się przycina kwiat raczej nie ma znaczenia, no chyba że ktoś chce z tego pędu rozmnażać wegetatywnie muchołówkę wtedy lepiej poczekać, aż bardziej wyrośnie ale i to nie gwarantuje sukcesu. Niektórzy wcale nie obcinają jeżeli ich rośliny są w dobrej kondycji.
Awatar użytkownika
Gymb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 maja 2013, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

Z tego co jest napisane na etykiecie i forach ten preparat zwalcza WSZYSTKIE stadia przędziorka.
Po za tym z tego co mi się wydaje to mam już dorosłą formę na swoim kwiatku gdyż widzę pajęczynkę taką małą i żółte "kamyczyki"
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

No jaj nie zobaczysz raczej są za małe. Będziesz musiał pozekać kilka tygodni żeby mieć pewność że wszystko padło. Ale nadal nie wiem czy można muchołówkę pryskać. Może ktoś kto ma większe doświadczenie jeszcze tu zajrzy i coś napiszę.

U mnie muchołówka stała koło gerbery, która miała a właściwie ma przędziorki, ale na szczęście gerbera im na tyle odpowiadała, że się nie przeniosły. Może masz za suche podłoże przędziorki bardzo nie lubią wilgoci.
Awatar użytkownika
Gymb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 maja 2013, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

Podłoże jest bagniste cały czas dbam o wilgoć tego kwiatka.
Czytałem na jakimś forum, że można pryskać tylko należy uważać na pułapki oraz rozcieńczyć odpowiednią ilość u mnie to było 0,3 ml.
W sobotę w mieście mam organizowane targi ogrodnicze zamierzam się wybrać gdyż jeden wykład będzie właśnie o roślinach mięsożernych ;))
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

O to jak się czegoś ciekawego dowiesz to koniecznie podziel się wiedzą :)
Awatar użytkownika
nuvvo
50p
50p
Posty: 89
Od: 17 mar 2010, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

To znowu moja mucholowka, dostala jakichs czerwonych przebarwien po zewnetrznych stonach pulapek.
Wymienilam ziemie na nowy nieodkwaszony torf z piaskiem. Ale jak byla mizerna tak nadal pozostaje, tylko po przestawieniu w jasniejsze miejsce dostala te przebarwienia.

Obrazek
pablo33-33
100p
100p
Posty: 147
Od: 13 mar 2013, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdansk

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

prawdopodobnie wybarwia sie bo poczula sloneczko,mucholowki potrzebuja duzo slonca,nic nie powinno sie jej stac......
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

Witam,muchołówkę trzeba przesadzić koniecznie do plastikowej doniczki,jak pisał Radek.Doniczka powinna stać w głębokiej podstawce,w której cały czas ma być woda.Można ją rozmnożyć przez wysiew nasion,więc nie należy usuwać kwiatów.Kwiatki trzeba zapylić pędzelkiem.Po skonsumowaniu owada,pułapka czarnieje i zamiera,ale to nie zmartwienie bo dostarczyło jej to azotu i roślina będzie się ładnie rozrastać.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
nuvvo
50p
50p
Posty: 89
Od: 17 mar 2010, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

czyli bedzie zyc? dlaczego nie rosnie? jak dlugo bedzie dochodzic do siebie po tym kwitnieniu?
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

Kwitnienie aż tak bardzo nie osłabia rośliny żeby całkiem zahamować wzrost.Twoja muchołówka wygląda dobrze i sądzę że nic jej nie będzie,ale jak już pisałam,do dobrego wzrostu potrzebuje stałej wilgoci.W naturalnym środowisku rośnie na bagnach i stale jest zanurzona w wodzie.Doniczka cały czas powinna stać na podstawce z wodą,która może sięgać do połowy doniczki.Muchołówka ma bardzo słabo rozwinięty system korzeniowy,dlatego należy sadzić ją do niewielkich doniczek.W przyszłym tygodniu wstawię zdjęcia moich muchołówek.Do niedzieli nie będę miała czasu,tym bardziej że sama jeszcze nie opanowałam tej sztuki.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Marantha
100p
100p
Posty: 141
Od: 14 mar 2012, o 22:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

A jak to jest z zapylaniem? Czytałam, że to może całkiem roślinę wykończyć, ktoś z Was może próbował tak rozmnażać muchołówki?
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

Osobiście nie mam doświadczenia w hodowaniu muchołówek z nasion, ale hodowcy mówią, że początkujący jest za mało doświadczony, aby pozwolić tej roślinie zakwitnąć. Z pociętego pędu kwiatowego też udaje się wyhodować małe sztuki. :)
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie

Post »

Nie wiem czy mogę nazywać siebie hodowcą muchołówek,ale zajmuję się nimi od dłuższego czasu,hodowla jest syna.Niestety syn wyjechał w ub.roku i to ja zajmuję się roślinami.Teraz właśnie kwitną i jak dotąd nie było z nimi nigdy problemu po kwitnieniu.Syn już kilka razy rozmnażał je przez zapylanie kwiatów i wysiew nasion.Można w ten sposób uzyskać dużo nowych roślin i wbrew pozorom wcale to nie jest trudne.Pokażę zdjęcia kwitnących muchołówek i młodziutkich siewek,ale sama nie potrafię wstawiać zdjęć,więc proszę proszę o cierpliwość,wstawię je w przyszłym tygodniu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”