początek mojej wielkiej przygody

[imer]

Dorotko nie poddawaj się, później będziesz żałować. Też na początku miałem taki dylemat...
Powodzenia, będzie dobrze

[davussum]

dzięki za słowa otuchy tylko że problem polega na tym że nie mam czasu na działkę a jeśli już znajdę to nie mogę liczyć na niczyją pomoc.
Widok jaki zastałam po zimie to jakiś horror. W niedzielę udało mi się wyskoczyć na chwilkę na działeczkę. Chwasty miały co najmniej METR a trawa drugie tyle.
Na jesieni zlikwidowałam porzeczkowy kącik i od frontu straszy tylko rozkopana rabata.

[imer]

Dorotko znam to z autopsji, kompletny brak czasu i też zero pomocy. No ale musisz się nad tym zastanowić porządnie, zanim podejmiesz decyzję.

[davussum]

gdyby jeszcze trawę posiać od nowa to ta działka by jeszcze miała jakiś wygląd a tak to aż wstyd...
W przyszłym tygodniu planowałam urlop by coś podziałać na działeczce ale co z tego jak cierpię na kompletny brak pomysłu co posadzić.

[any57]

Jakoś w tym roku zaniedbałam działkę bo nie mam na nią czasu i rozważam jej sprzedaż

no tak - kłopoty, brak czasu, ale najlepszym lekarstwem na wszystko jest ... ogród i praca na nim, odpoczynek i wyciszenie się ....
dasz radę ...

[davussum]

chyba w tym roku nie dam rady tam nic zrobić będzie musiała poczekać

[dorcia7]

gdyby jeszcze trawę posiać od nowa to ta działka by jeszcze miała jakiś wygląd a tak to aż wstyd...
W przyszłym tygodniu planowałam urlop by coś podziałać na działeczce ale co z tego jak cierpię na kompletny brak pomysłu co posadzić.

Pomożemy Ci , ja pracuję i na działkę dopiero po południu mogę wyskoczyć ,na cały dzień jedynie sobota i niedziela , a jak wracam -chociaż M dużo mi pomaga- obowiązki domowe trzeba wypełnić,posprzatać,wyprać zakupy zrobić -wszystko da się pogodzić,tylko trzeba tego chcieć ,a Ty jesteś młodą osobą ,zyczę powodzenia

[davussum]

dorcia w od marca mój P nie miał ani jednego wolnego dnia. Ja nie mam prawka i ciężko mi się wybrać z dzieckiem autobusem na działkę ciągnąc cały majdan tym bardziej że jeszcze nic nie jest tam podłączone po zimie.

[imer]

Dorotko, coś się zmieniło? Wracaj do nas...

[misia i klusek]

Dorotka - helou !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[davussum]

Moja działka umarła śmiercią naturalną...

[dorcia7]

Moja działka umarła śmiercią naturalną...

Czyli co? bo nie bardzo rozumiem

[colli28]

Dorota co się stało