Korzonki czy pęd?

[annawia]

O... dziękuję, dziękuję, dziękuję!!! Taka dobra wiadomość od rana. I jaka błyskawiczna rekacja .;)

[kamikami26]

Błyskawiczna bo akurat weszłam na forum Za jakieś 2-3 miesiące powinnaś już mieć piękne kwiatuchy

[Dufin]

Ja też jestem zdania, ze to pędzik

[annawia]

Nawet nie wiecie, jak się cieszę, bo straciłam już wszelką nadzieję. Mam go od września 2012. I ani razu nie kwitł sam, tylko pierwsze sklepowe kwitnienie było. Potem odcięłam te zasuszone stare pędy, a potem się naczytałam, że nie wolno tego robić i że będzie problem z kwitnieniem, no ale przyszła wiosna, daję do każdego podlewania nawóz w mniejszej dawce niż zalecana przez producenta. I jakoś chyba się obudził!

[Dufin]

a niby czemu nie można obcinać uschniętych pędów? Z nich już nie ma pożytku, storczyk pobrał sobie co miał wziąć No chyba, ze są zielone i jędrne, to tez nie jestem zwolennikiem obcinania, bo z takiego uśpionego oczka, storczyk często odbija Od września to nie tak długo, storczyki teoretycznie kwitną raz na rok ;)

[annawia]

W sumie to nie wiem, czemu nie wolno. Tak po prostu wyczytałam. Tych opinii o storczykach jest bardzo dużo. Jedni piszą, że nie ucinać, drudzy, że ucinać po przekwitnięciu nad 3 oczkiem, jeszcze inni, że nic z tym nie robić. Jedni że robią trzygodzinną kąpiel, inni, że 20-minutową - zgłupieć można. Doszłam do wniosku, że teraz nie będę już obcinać nic - w końcu w naturalnych warunkach nikt z pomocą i nożyczkami storczykom nie przychodzi. A z tym kwitnieniem to też różnie przecież bywa. Jednym kwitną na okrągło, innym raz na ruski rok, innym wcale.

[Dufin]

Wiesz obcinanie pędu ma tylko charakter estetyczny, niektórych rażą "łyse badyle". Jeżeli storczyk jest silny to po obcięciu żywego pędy wyda nową łodygę, ale to wymaga większego nakładu energii aniżeli kwitnienie wtórne na jednym z uśpionych oczek, bo cała łodyga jest już wykształcona Dlatego czasem istnieje ryzyko, ze przy obcięciu pędu, trzeba będzie długo czekać na kolejny, zwłaszcza jeśli storczyk nie jest zbyt silny. Ja uważam, ze kwiat sam zdecyduje, jeśli zasuszy łodygę to przynajmniej z pożytkiem dla siebie bo wyciągnie z tego pędu wiele składników pokarmowych, a być może także odbije na oczkach co zdarza się bardzo często. Storczyk może też rozgałęzić starą łodygę i mimo to wydać nowy pęd, takie przypadki też miałam, więc pozostawienie go jest mniejszym ryzykiem, niż obcięcie ;) Jeden storczyk u mnie dopiero teraz postanowił ususzyć pęd, czyli prawie po roku..

[Callanthe]

Mam podobne pytanie, a nie będę zakładać kolejnego wątku z tą samą nazwą
Do rzeczy, więc... Czy to pęd czy korzeń?

[3velyna]

Hmm.. biorąc pod uwagę fakt, że storczyki wypuszczają pędy spomiędzy liści, które znajdują się o jeden poziom wyżej od tych, spomiędzy których poprzednio wydały pęd, to śmiem twierdzić, że jest to korzeń lub basal-keiki Oczywiście mogę się mylić, a najlepszym sędzią będzie czas

[kamikami26]

Chyba troszeczkę za wcześnie żeby ocenić...

[anabell]

A mnie wygląda to na pęd(niewykluczone ,że może to być też basal keiki) , który "wybił" się ale przestał rosnąć już jakiś czas temu- taki uśpiony

[majcik]

Cześć,
podepnę się pod temat bo też o kwitnienie chciałam zapytać.
Mój storczyk jest po odratowaniu, ma się dobrze, korzenie ok.
Wypuścił ostatnio coś takiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/266/k75o.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/809/xpz1.jpg/

W takiej wielkości to "coś" jest już dobre 3 miesiące, nie powiększa się, nic się nie dzieje. Moje pytanie brzmi co mam zrobić żeby się ruszyło i żebym wiedziała co to jest? i czy fakt, że nic się nie dzieje oznacza coś złego?

Pozdrawiam!

[kaLo]

To małe zielone UFO to korzonek.