Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
Preparat prawdopodobnie zabija formy dorosłe które na pewno już złożyły jaja, młode rozwijają się kilka tygodni zanim zaczną składać jaja, więc dopiero po czasie widać rezultaty ale raczej jeden oprysk nie wystarczy, z tym że nie wiem czy muchołwki w ogóle można pryskać one są bardzo wrażliwe na chemię a dokładniej ich korzenie.
To kiedy się przycina kwiat raczej nie ma znaczenia, no chyba że ktoś chce z tego pędu rozmnażać wegetatywnie muchołówkę wtedy lepiej poczekać, aż bardziej wyrośnie ale i to nie gwarantuje sukcesu. Niektórzy wcale nie obcinają jeżeli ich rośliny są w dobrej kondycji.
To kiedy się przycina kwiat raczej nie ma znaczenia, no chyba że ktoś chce z tego pędu rozmnażać wegetatywnie muchołówkę wtedy lepiej poczekać, aż bardziej wyrośnie ale i to nie gwarantuje sukcesu. Niektórzy wcale nie obcinają jeżeli ich rośliny są w dobrej kondycji.
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
Z tego co jest napisane na etykiecie i forach ten preparat zwalcza WSZYSTKIE stadia przędziorka.
Po za tym z tego co mi się wydaje to mam już dorosłą formę na swoim kwiatku gdyż widzę pajęczynkę taką małą i żółte "kamyczyki"
Po za tym z tego co mi się wydaje to mam już dorosłą formę na swoim kwiatku gdyż widzę pajęczynkę taką małą i żółte "kamyczyki"
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
No jaj nie zobaczysz raczej są za małe. Będziesz musiał pozekać kilka tygodni żeby mieć pewność że wszystko padło. Ale nadal nie wiem czy można muchołówkę pryskać. Może ktoś kto ma większe doświadczenie jeszcze tu zajrzy i coś napiszę.
U mnie muchołówka stała koło gerbery, która miała a właściwie ma przędziorki, ale na szczęście gerbera im na tyle odpowiadała, że się nie przeniosły. Może masz za suche podłoże przędziorki bardzo nie lubią wilgoci.
U mnie muchołówka stała koło gerbery, która miała a właściwie ma przędziorki, ale na szczęście gerbera im na tyle odpowiadała, że się nie przeniosły. Może masz za suche podłoże przędziorki bardzo nie lubią wilgoci.
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
Podłoże jest bagniste cały czas dbam o wilgoć tego kwiatka.
Czytałem na jakimś forum, że można pryskać tylko należy uważać na pułapki oraz rozcieńczyć odpowiednią ilość u mnie to było 0,3 ml.
W sobotę w mieście mam organizowane targi ogrodnicze zamierzam się wybrać gdyż jeden wykład będzie właśnie o roślinach mięsożernych ;))
Czytałem na jakimś forum, że można pryskać tylko należy uważać na pułapki oraz rozcieńczyć odpowiednią ilość u mnie to było 0,3 ml.
W sobotę w mieście mam organizowane targi ogrodnicze zamierzam się wybrać gdyż jeden wykład będzie właśnie o roślinach mięsożernych ;))
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
O to jak się czegoś ciekawego dowiesz to koniecznie podziel się wiedzą
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 13 mar 2013, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdansk
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
prawdopodobnie wybarwia sie bo poczula sloneczko,mucholowki potrzebuja duzo slonca,nic nie powinno sie jej stac......
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
Witam,muchołówkę trzeba przesadzić koniecznie do plastikowej doniczki,jak pisał Radek.Doniczka powinna stać w głębokiej podstawce,w której cały czas ma być woda.Można ją rozmnożyć przez wysiew nasion,więc nie należy usuwać kwiatów.Kwiatki trzeba zapylić pędzelkiem.Po skonsumowaniu owada,pułapka czarnieje i zamiera,ale to nie zmartwienie bo dostarczyło jej to azotu i roślina będzie się ładnie rozrastać.Pozdrawiam.
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
czyli bedzie zyc? dlaczego nie rosnie? jak dlugo bedzie dochodzic do siebie po tym kwitnieniu?
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
Kwitnienie aż tak bardzo nie osłabia rośliny żeby całkiem zahamować wzrost.Twoja muchołówka wygląda dobrze i sądzę że nic jej nie będzie,ale jak już pisałam,do dobrego wzrostu potrzebuje stałej wilgoci.W naturalnym środowisku rośnie na bagnach i stale jest zanurzona w wodzie.Doniczka cały czas powinna stać na podstawce z wodą,która może sięgać do połowy doniczki.Muchołówka ma bardzo słabo rozwinięty system korzeniowy,dlatego należy sadzić ją do niewielkich doniczek.W przyszłym tygodniu wstawię zdjęcia moich muchołówek.Do niedzieli nie będę miała czasu,tym bardziej że sama jeszcze nie opanowałam tej sztuki.Pozdrawiam.
- Marantha
- 100p
- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
A jak to jest z zapylaniem? Czytałam, że to może całkiem roślinę wykończyć, ktoś z Was może próbował tak rozmnażać muchołówki?
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
Osobiście nie mam doświadczenia w hodowaniu muchołówek z nasion, ale hodowcy mówią, że początkujący jest za mało doświadczony, aby pozwolić tej roślinie zakwitnąć. Z pociętego pędu kwiatowego też udaje się wyhodować małe sztuki.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Re: Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie
Nie wiem czy mogę nazywać siebie hodowcą muchołówek,ale zajmuję się nimi od dłuższego czasu,hodowla jest syna.Niestety syn wyjechał w ub.roku i to ja zajmuję się roślinami.Teraz właśnie kwitną i jak dotąd nie było z nimi nigdy problemu po kwitnieniu.Syn już kilka razy rozmnażał je przez zapylanie kwiatów i wysiew nasion.Można w ten sposób uzyskać dużo nowych roślin i wbrew pozorom wcale to nie jest trudne.Pokażę zdjęcia kwitnących muchołówek i młodziutkich siewek,ale sama nie potrafię wstawiać zdjęć,więc proszę proszę o cierpliwość,wstawię je w przyszłym tygodniu.