Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

[whitedame]

Przy naszej ulicy jak ich nazywacie socjale a ja lumpenploretariat zasiedlają pustostany, stare walące chałupy do których nikt nie rości sobie pretensji z racji małej ich wartości. Żyją z dnia na dzień spalają w piecach co się da (najczęściej za opał służą im pełne worki papieru i plastików, które wystawiamy firmie recyklingowej do wywózki), żywią się tym co znajdą na naszych ogródkach, piją z pieniędzy z kradzionych nam przedmiotów m. in. złomu a policja jest bezradna. Współczuję Wam nataszka i
seedkris bo dobrze wiem jakie to sąsiedztwo potrafi być uciążliwe.

[emma1966]

Czekam na zamówioną morelę odm. sirena_samopylna szczepiona na ałyczy i bardzo proszę o rady . Może ktoś ma z nią już jakieś doświadczenia? Ile miejsca dla niej przygotować? I jak z nią postępować przed i po posadzeniu? To moje pierwsze doświadczenie z drzewkami owocowymi i bardzo by chciała mieć zdrowe i obficie owocujące drzewko .

[Zatorzanin]

U mnie na moreli Harcot pąki za kilka dni zakwitną - widać jak są nabrzmiałe, ale zaś u Early Orange to już będzie dłużej trwało. Mam też Darinę, sadzoną jesienią, co prawda roślina żywa ale tamta to nie wiem kiedy zabierze się do rośnięcia.

[whitedame]

Moja Early Orange mimo łagodnej zimy (w porównaniu z poprzednią) trochę ucierpiała, pąki ma marne i musiałam jej przyciąć dość sporo przemarzniętych pędów, natomiast Karola (wcześniejsza) lada moment zakwitnie.

[rekawa]

Moja morela żyje i wypuszcza listki!!! A pomyśleć, że myślałam czy ją w ogóle posadzić.

[jurek16a]

No to masz szansę stwierdzić, jak jest naprawdę Tylko nie zapomnij podać tu wyników twojego eksperymentu

Ja mam Tą odmianę ( early orange) chyba z 17 lat i owocuje obficie choć nie ma w pobliżu żadnych moreli, o ile bywa gorąca Zośka
Bo brzoskwinie chyba nie zapylą?

[arturh]

A moja morela od 2 dni kwitnie. Ślicznie wygląda cała różowa. Nie wiem co to za odmiana, dawno kupiona.

[agnieszka__]

Zazdroszczę ,we Wrocławiu zawsze jest cieplej

[grapes]

Witam,

1) Czy można dosadzić morelę między dwie jabłonie oddalone od siebie o 6m? Czy bliskość/stykanie się moreli i jabłoni (w przyszłości) może powodowac negatywne skutki gorsze owocowanie czy przenoszenie chorób?

Opis do jabłonek:
- Rośnie silnie, tworzy dużą, kulistą, rozłożystą koronę.
- Umiarkowana siła wzrostu. Tworzy korony duże, zagęszczone, o lekko zwisających gałęziach.

2) Która odmiana jest bardziej mrozoodporna (wschodnie rejony okolice Łochowa) i mniej wymagajaca pokarmowo (na glebę piaszczystą 5-6 klasy)? Somo, Harogem ? A może inna będzie wytrzymalsza, mniej wybredna i niezawodna w owocowaniu?

[marcinpruszcz]

"Tasowanie" roślin stosuje się właśnie po to aby uniknąć przenoszenia się chorób czy pasożytów... Natomiast jeżeli chodzi o owocowanie, to już jest odmienna i zarazem długa "bajka"... (ale jeżeli wątek się rozwinie to z całą pewnością ją opowiem!)

[grapes]

To że lasy mieszane są zdrowsze to wiem Ale czy jeśli korony będą się stykac to nie będą się np uszkadzać wzajemnie? A może rośliny same dadzą sobie radę i nie będą sobie przeszkadzać?

PS Wiem też że jabłonie się tnie i czytałem że można je sadzić w rozstawie np co 2 metry ale tez czytałem że bardzo przycięte drzewa mają mniej smaczne jabłka czego bym nie chciał i ogólnie że dla roslin nie jest czymś naturalnym przycinanie dlatego też przycinanie chciałbym ograniczyć do minimum.

Czy morela silnie się rozrasta?

PS Chodzi o to że mam niewiele manewru na działce. Mogę ta morele posadzić też w innym miejscu np 4-5m od sporego świerku który niestety będzie rzucać cień od ok 14-stej i zapewne zabierać składniki pokarmowe; Rozważam te inne miejsca rozumiem że powinno być słoneczne i osłonięte?

[marcinpruszcz]

Wszystko zależy od tego o jak dalekiej przyszłości rozmawiamy. Jeżeli dyskutujemy np. o tym co będzie za 5 lat, to z całą pewnością wszystko będzie ok, ale co będzie po następnych 20 latach to ciężko jest przewidzieć. W terenie zabudowanym raczej nie bywają tak silne wichury, które mogły by sprawić wzajemne obicie się drzew. Można też prowadzić rośliny na różnych wysokościach. Osobiście nie mam moreli, ale mam brzoskwinię (no chyba, że sprzedawca wcisnął mi morelę zamiast brzoskwini) i powiem, że rośnie ona znacznie szybciej niż śliwy. Rośnie na osłoniętym z 2 stron murem stanowisku i słońce świeci dopiero od około południa. W tym roku pięknie zakwitła i może będą jakieś owoce... A co do imprezy ze świerkiem, to może być to bardzo kłopotliwe, ale gdyby się udało, to będzie czym się pochwalić na forum...

[grapes]

Dziękuję za odpowiedź. No właśnie do 5 lat to spokojnie ale co potem. Może się zrobić gąszcz. Jeszcze pomyślę nad tym miejscem i tak nie mam jeszcze sadzonek, a może zostawię je na coś innego np jakiś większy krzew, aronię, świdośliwę itp. Wiem że można formować ale zupełnie nie mam w tym doświadczenia a też nie chcę bardzo kaleczyć drzewek.