Róże i... 2013 ;)
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i... 2013 ;)
Jak do tej pory, co roku idzie mocno w górę, ale kwitnie tylko na końcach pędów, nie jest to duże widowisko, nawet przyginanie pędów nie pomogło. A byłby widok, jakby tak cała w kwiatach była..
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Róże i... 2013 ;)
Comte w tym roku zapowiada się u mnie zjawiskowo- wreszcie!
Eden był zielony wiosną, ale podczas wypuszczania liści pedy zaczęły gwałtownie zasychać. Wycięłam prawie wszystkie.
Ale juz się zabrał i ma sporo pąków. Zadziwiają mnie takie róże.
Piszesz, ze Cornelia z takich 'leżących'? Może trzeba by jej jekąć obręcz-podporę zamontować
Eden był zielony wiosną, ale podczas wypuszczania liści pedy zaczęły gwałtownie zasychać. Wycięłam prawie wszystkie.
Ale juz się zabrał i ma sporo pąków. Zadziwiają mnie takie róże.
Piszesz, ze Cornelia z takich 'leżących'? Może trzeba by jej jekąć obręcz-podporę zamontować
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i... 2013 ;)
Moja Comte jeszcze troszkę mała (bo młoda), ale też ma sporo kwiatów. Nic a nic jej nie jest po zimie
Cornelia wygląda jak spora róża okrywowa, ładnie jej jak tak sobie spływa po moim malutkim zboczu, troszkę ją obłożyłam od spodu większymi kamieniami, żeby pędy nie były takie leżące.
Cornelia wygląda jak spora róża okrywowa, ładnie jej jak tak sobie spływa po moim malutkim zboczu, troszkę ją obłożyłam od spodu większymi kamieniami, żeby pędy nie były takie leżące.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i... 2013 ;)
Aniu, fajnie, ze chwalisz Elfe za szybki wzrost - mam ją od jesieni i liczę, ze pójdzie mocno do góry Wspomnienia cudne, czekam na tegoroczne
Pozdrowionka
Pozdrowionka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i... 2013 ;)
Oj, ja też czekam Kasiu, co drugi dzień (jak mam wolne ) sprawdzam wszystkie róże i obstawiam, która otworzy pierwsza swój pąkrobaczek_Poznan pisze:Aniu, fajnie, ze chwalisz Elfe za szybki wzrost - mam ją od jesieni i liczę, ze pójdzie mocno do góry Wspomnienia cudne, czekam na tegoroczne
Pozdrowionka
Jeszcze 'f' i lecę po dzieciaczki do szkoły
Falstaff - no... chyba go polubiłam
tak wyglądał na jesień i nic nie musiałam go teraz ciąć, jego pędy już są ponad siatką
Fantasia Mondiale
Fantin Latour
Fashion
Fellowship
Fimbriata - w tamtym roku pokazała tylko jeden kwiat, teraz będą ze dwa
-- Pt 24 maja 2013 13:03 --
First Lady
Flora Danica
Francine Austin
Fredensborg
Frederic Mistral
Freude
Friesia
Re: Róże i... 2013 ;)
Aniu bardzo się cieszę że otworzyłaś wątek a przede wszystkim dobrze że wreszcie otrząsnęłaś się z trudnych chwil. Bądź z nami i pokazuj swoje królowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i... 2013 ;)
Mojej Cornelii nie mogę pozwolić na leżenie bo pod nią rosną dodatki do kuchni czyli szczypiorki, czosnki, mięty. Stoi podwiązana do bambusów ale końcówki wiszą niedbale. Wypuściła nowy przyrost całkiem prosty i dość gruby, może utrzyma się w pionie. Przyznam się że nie liczyłam na okrywówkę jak ją kupowałamAniaDS pisze: Cornelia wygląda jak spora róża okrywowa, ładnie jej jak tak sobie spływa po moim malutkim zboczu, troszkę ją obłożyłam od spodu większymi kamieniami, żeby pędy nie były takie leżące.
- Alina-277
- 200p
- Posty: 454
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Róże i... 2013 ;)
Witam Cię Aniu w nowym wątku do którego musiałam zajrzeć..róże się rozwijają i nowy wątek też...moje róże zaatakowały bruzdnice, nie tylko moje ale na naszych działkach ..czyżby z poprzednią powodzią coś się przywlokło..Pryskałam dwa razy owadobójczymi ale to diabelstwo ma to gdzieś.... więc usuwam ręcznie ...szkoda bo tyle pączków uszkodzonych....jedynie nowe róże które kupiłam w jesieni nie są zaatakowane..Piękne portreciki jest na co popatrzeć...jak zawsze...
Pozdrawiam... Alina .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i... 2013 ;)
U mnie też rośnie Canina ,bo szczep zmarzł ale chyba ja wyautuję szkoda mi każdego centymetra a ona tak dość się buja .Za chwilkę będą tegoroczne kwiaty
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25186
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże i... 2013 ;)
Aniu, piszesz, że Eden marny u Ciebie.
Może to nie chodzi o to, że ta odmiana ciężka w hodowli, ale od egzemplarza?
Mój rośnie rewelacyjnie. Nie obcinałam w ogóle. Kwiaty ma na całej długości łodygi.
To będzie kwitnienie
Może to nie chodzi o to, że ta odmiana ciężka w hodowli, ale od egzemplarza?
Mój rośnie rewelacyjnie. Nie obcinałam w ogóle. Kwiaty ma na całej długości łodygi.
To będzie kwitnienie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1526
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i... 2013 ;)
Aniu- ogródek piękny jeszcze przed różami
Re: Róże i... 2013 ;)
Witam!
Jakie piękne róże
Moja różyczka po niszczycielskiej kozie zaczęła się odradzać-puszcza nowe młode pędy ale już nie takie moce i ładne jak te pierwsze Pewnie kwiatów w tym roku już nie będzie ale najważniejsze że przeżyła
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Jakie piękne róże
Moja różyczka po niszczycielskiej kozie zaczęła się odradzać-puszcza nowe młode pędy ale już nie takie moce i ładne jak te pierwsze Pewnie kwiatów w tym roku już nie będzie ale najważniejsze że przeżyła
Pozdrawiam i życzę powodzenia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i... 2013 ;)
Danusiu, dziękuję, cieszę się, że mnie odwiedziłaśdanutab pisze:Aniu bardzo się cieszę że otworzyłaś wątek a przede wszystkim dobrze że wreszcie otrząsnęłaś się z trudnych chwil. Bądź z nami i pokazuj swoje królowe.
Ciekawa jestem, czy ten przyrost faktycznie będzie sztywniejszy, może się przechylić, gdy rozwiną się kwiaty.edulkot pisze: Mojej Cornelii nie mogę pozwolić na leżenie bo pod nią rosną dodatki do kuchni czyli szczypiorki, czosnki, mięty. Stoi podwiązana do bambusów ale końcówki wiszą niedbale. Wypuściła nowy przyrost całkiem prosty i dość gruby, może utrzyma się w pionie. Przyznam się że nie liczyłam na okrywówkę jak ją kupowałam
Witaj Alinko, szkoda mi Twoich róż, skąd się to bierze i to w takiej ilości? Jak nie urok to.. Ech, a pewnie byłoby pokazowe kwitnienie w tym roku. A czym pryskałaś? Ja zrobiłam oprysk Confidorem i jak na razie tylko kwieciak się oparł temu opryskowi, z radością pałaszując mi cały czas pąki na AgnesAlina-277 pisze:Witam Cię Aniu w nowym wątku do którego musiałam zajrzeć..róże się rozwijają i nowy wątek też...moje róże zaatakowały bruzdnice, nie tylko moje ale na naszych działkach ..czyżby z poprzednią powodzią coś się przywlokło..Pryskałam dwa razy owadobójczymi ale to diabelstwo ma to gdzieś.... więc usuwam ręcznie ...szkoda bo tyle pączków uszkodzonych....jedynie nowe róże które kupiłam w jesieni nie są zaatakowane..Piękne portreciki jest na co popatrzeć...jak zawsze...
Jadziu, mnie też szkoda każdego centymetra, jaka to szkoda, że ogródki nie są gumowe.. No, może trochę i są.., ale przydałoby się jeszcze bardziejJAKUCH pisze:U mnie też rośnie Canina ,bo szczep zmarzł ale chyba ja wyautuję szkoda mi każdego centymetra a ona tak dość się buja .Za chwilkę będą tegoroczne kwiaty
Być może, już o tym myślałam, mam kilka róż z tej szkółki właśnie takich marnych. Dlatego też pisałam gdzieś tam powyżej, że kupię jeszcze jednego Edena, bo ja też bym chciała taki okaz mieć, jak u niektórych jestMargo2 pisze:Aniu, piszesz, że Eden marny u Ciebie.
Może to nie chodzi o to, że ta odmiana ciężka w hodowli, ale od egzemplarza?
Mój rośnie rewelacyjnie. Nie obcinałam w ogóle. Kwiaty ma na całej długości łodygi.
To będzie kwitnienie
Beatko, dziękuję, serdecznie pozdrawiam.beatab pisze:Aniu- ogródek piękny jeszcze przed różami
Paulo, bardzo Ci dziękuję, że dałaś znać co z tą różą, to dobrze, że odbiła, jeszcze będzie cieszyć Twoje oczy. Jeżeli to nowsza odmiana, to może i zdąży jakieś pąki do jesieni wytworzyć, jestem dobrej myśli. Cieplutko Cię pozdrawiam i trzymam kciuki za ładny wzrost Twojej róży.paula8305 pisze:Witam!
Jakie piękne róże
Moja różyczka po niszczycielskiej kozie zaczęła się odradzać-puszcza nowe młode pędy ale już nie takie moce i ładne jak te pierwsze Pewnie kwiatów w tym roku już nie będzie ale najważniejsze że przeżyła.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i... 2013 ;)
Przez tę pogodę to oszaleć można, jak nie było deszczu to nie było a teraz aż nadmiar za to. Róże wpadły w letarg, jakby spały i czekały na słonko, nic się praktycznie nie rozwija. A tak fajnie to sobie szło.
W ogrodzie u siostry mojego męża rozwinął się pierwszy pąk, jak co roku, pierwsza swoje wdzięki serwuje Aicha
A to moja
dzidziuś jeszcze, ale własny
Kolor pokazuje Indigo
i Boule de Neige
Biedermeier robi się coraz bardziej puchaty
Goździkowa - rośnie z niej różany potwór
a tu Mrs. John Laing, sadzony latem ubiegłego roku. Nieźle zgęstniał
Nowy nabytek - Eglantyne
na razie w donicy, bo nie mam miejsca w ogródku
Wpadła mi w łapki także róża Lensa - Neige d'Été, ale jest w ogrodzie a pada, więc nie ma zdjęcia
A na przerobionej części różanki róże malutkie, muszą się zregenerować po przenosinach i tylko kocimiętka (jesienne sadzonki) jak na razie daje czadu
W ogrodzie u siostry mojego męża rozwinął się pierwszy pąk, jak co roku, pierwsza swoje wdzięki serwuje Aicha
A to moja
dzidziuś jeszcze, ale własny
Kolor pokazuje Indigo
i Boule de Neige
Biedermeier robi się coraz bardziej puchaty
Goździkowa - rośnie z niej różany potwór
a tu Mrs. John Laing, sadzony latem ubiegłego roku. Nieźle zgęstniał
Nowy nabytek - Eglantyne
na razie w donicy, bo nie mam miejsca w ogródku
Wpadła mi w łapki także róża Lensa - Neige d'Été, ale jest w ogrodzie a pada, więc nie ma zdjęcia
A na przerobionej części różanki róże malutkie, muszą się zregenerować po przenosinach i tylko kocimiętka (jesienne sadzonki) jak na razie daje czadu