Jakie macie ciekawe krzewy owocowe w ogródku?

[Tadzio z Poznania]

W minionym tygodniu wykopałem i wyzuciem 8 krzewów agrestu biały tryumf, którego od kilku lat męczył mączniak amerykański. W związku z tym mam teraz miejsce na nowe nasady, i chciał bym was prosić o pomoc, co mogę w to miejsce ciekawego posadzić?

Próbowałem znaleźć jakieś ciekawe gatunki krzewów w Internecie, ale oprócz porzeczek, agrestu, malin, borówek (te roślinki rosną u mnie), nic godnego uwagi nie znalazłem. Były też jakieś mało mi znane odmiany jagód, ale one były podatne na mróz.
Jedyne co mi przyszło do głowy, to posadzenie kilku wisienek, szczepionych na podkładce karłowatej.

Czy mielibyście jakąś propozycję?

[wujeksam]

Posadź jagodę kamczacką, pochodzi z syberii, Polskie zimy jej nie straszne, ogólnie ma małe wymagania.

[x-K-B]

Poczytaj o świdośliwie smaczna i dekoracyjna.

[swistak]

Posadż aronię,piękny soczek lub jeżynę dobra do deserów.

[corazonbianco]

Jagoda kamczacka, morwa biała i czarna, czarna malina, aronia, rokitnik, dereń jadalny, świdośliwa (chociaż te dwa ostatnie zaliczyłabym do drzew - trochę miejsca zajmą w ogródku).

[Tadzio z Poznania]

Dziękuje za tak szybka odpowiedź.

Myślałem o jagodzie kamczackiej. Będę miał ją na uwadze.
Podoba mi się w niej to, że owoce dojrzewają prędzej od truskawek.
W artykule zatytułowanym Jagoda Kamczacka. Ekologiczna jagódka, opublikowanym na e-ogrody.pl, przeczytałem że są odmiany uprawne i ozdobne.
Czy sprzedawcy mogą się pomylić? Czy muszę uważać na to?
Czy będę musiał dobrze zapoznać się z ich wyglądem, abym umiał je rozpoznać?

----------------------------------

Czytałem też o świdośliwie. Jest ich wiele gatunków:
Świdośliwa Lamarcka, Świdośliwa 'Ballerina', Świdośliwa kanadyjska, wszystkie te odmiany to dość spore drzewa.
Jest też świdośliwa dorastająca do 20 cm.
Jakie wy macie gatunki, do jakich wysokości dorastają?

----------------------------------

A z aronii nie skorzystam.
Na soczek mam jeżynę, winogrono i czarny bez.

[seedkris]

Przy zakupie jagody kamczackiej kieruj się odmianami. Są odmiany polskie o smacznych owocach i małej skłonności do osypywania. Omijaj takie bez podanej nazwy odmiany, to wielka niewiadoma.

[Tadzio z Poznania]

Seedkris, właśnie się obawiam wielkiej nie wiadomej, szczególnie kupna roślin przez Internet.

Czytałem dzisiaj oferty sadzonek jagody kamczackiej na Allegro.
Zastanawiam się czy kupienie tam sadzonek jest rozsądne.
W jednym z ofert, sprzedawca proponuje dwie odmiany:"CZELABINKA" i "SINOGŁASKA".
Jeden komplet zawiera 2 sadzonki i kosztuje 14zł. + 15 zl. przesyłka.
Sadzonki te mają do 20 cm. wysokości, zastanawiam się czy szybko urosną.

W tygodniu może uda mi się pojechać do kilku centrum ogrodniczych, zobaczyć co mają w ofercie.

A na forum znalazłem też pnącze Akebia pięciolistkowa. Roślina ta ma ciekawe kwiaty, owoce niby jadalne, ale tworzy w czasie dojrzewania w okół siebie bałagan.

______________ _______________________

Podczas szukania informacji na temat zaproponowanych przez was krzaczków, znalazłem też innego stwora: Papryfiutki

[jurek16a]

Czelabinka i Sinogłaska u mnie rosną b. silnie i zdrowo, sporo owoców, dojrzałe opadają, ale to nie problem.Owoce smaczne, lekko cierpkie, za to zdrowe i duże, wzajemnie się zapylają, powinny rosnąć obok.
Wygląd krzewu ozdobny nawet zimą, czteroletnie mają wysokość 1,5 m.Szukaj z owocami.

[x-K-B]

Świdośliwa Lamarcka to faktycznie bardziej drzewko. Akebia zawiązała u mnie owoce tylko raz w piątym roku po posadzeniu a potem zmarzła. Mam następną ale dopiero drugi rok i jeszcze nie owocuje, z tego co pamiętam owoce jednak nie należą do smacznych

[corazonbianco]

Seedkris, właśnie się obawiam wielkiej nie wiadomej, szczególnie kupna roślin przez Internet.

Czytałem dzisiaj oferty sadzonek jagody kamczackiej na allegrooo.
Zastanawiam się czy kupienie tam sadzonek jest rozsądne.
W jednym z ofert, sprzedawca proponuje dwie odmiany:"CZELABINKA" i "SINOGŁASKA".
Jeden komplet zawiera 2 sadzonki i kosztuje 14zł. + 15 zl. przesyłka.
Sadzonki te mają do 20 cm. wysokości, zastanawiam się czy szybko urosną.

Drogo. W centrach ogrodniczych są po 8-9 zł. A tutaj masz po 6 zł. Kupowałam u tego Pana różne rośliny, między innymi krzewy rokitnika. Solidna firma - dobry materiał szkółkarski, bezproblemowa wysyłka.

Czelabinka i Sinogłaska to dobre zapylacze dla innych krzaków, więc przydadzą się jako baza wyjściowa. Ale pomyśl też o dokupieniu innych odmian, np. Atut i Duet. W tym sezonie w sklepach pojawiła się odmiana Leningradski Velikan - kupiłam jedną sadzonkę. Przejrzałam literaturę - wychodzi, że owoce Velikana są bardzo bogate w polifenole.

[Tadzio z Poznania]

Corazonbianco, dziękuje za link. Faktycznie, oferta ciekawa.

Wysyłka tylko kurierem - paczki są nadawane w poniedziałki, we wtorki i w środy.
Paczka na konto = 14 zł, za pobraniem = 21 zł

Wtedy to kupując dwie sadzonki po 6 zł daje 12 zł. + 14 zł przesyłka razem - 26 zł.
Jedna sadzonka wyniesie 13 zł.

-------------------------- ------------------------------------------

Jak napisałem wcześniej, dzisiaj udałem się sprawdzić co mają w sklepach za roślinki, długo sobie nie pospacerowałem.
Pierwszym sklepem jaki odwiedziłem byl prywatny sklepik tuz przy granicy Ogrodu Botanicznego, na poznańskiej petli Ogrody. Jego adres na tym forum został polecony przez Gosie w wątku zatytułowanym: Sklepy Ogrodnicze w Poznaniu, potem miała być Yuka w Tarnowie Podgórnym, do której startuje prawie pod nosem tego sklepu autobus podmiejski.

Ale na moje szczęście, sklep ten był pełen skarbów!
Ludzie, czego tam nie było!
Gorzej z cenami które robiły dość duże wrażenie, ale coś za coś.
Płacąc trochę wyższe ceny, dostajemy towar pierwsza klasa!

Śmiać mi się chce...
Bo zaszalałem sobie dzisiaj w tym sklepie, do domu wróciłem z pełnymi siatami.
Wydałem prawie co do grosza, wszystkie pieniądze jakie miałem w kieszeni.

Na moje zakupy składało się:
Polecone przez was dwa krzaczki jagody kamczackiej, wisienka, oraz doniczka z dwukolorowa pelargonią.
Jutro zrobię fotkę na której pokarzę wam moje zakupy.

A co było w tym wszystkim fajnie?
Fajne było to że krzaczki jagody kamczackiej są dość spore i mają już dojrzałe i dojrzewające owoce, które po cichu sobie (na miejscu) spróbowałem. Tak że wiem jak smakują.
Jeden krzaczek kosztował 16 zł.
Następnie wisienka którą kupiłem rosnącą w doniczce. Ona musi być już kilkuletnia, ponieważ jej pień jest dość pokaźnych rozmiarów, to znaczy, wisienka jest mała ale pękata. Ona również ma już zawiązki owocu. Jutro muszę się im przyjrzeć, czy nie są czasami uschnięte.
Ale jak o nią dobrze zadbam, w przyszłym roku powinna wydać już owoce. Za nią zapłaciłem 33 zł.

Do tego doszła pelasia i rachunek zamknął się w sumie 71 zł.

[seedkris]

Piszesz wisienka, masz na myśli wisienka stepowa?