Marku, myślę, że jeden dzień z przerwami na śniadanie, obiad i kolacje na dokładne przeglądnięcie jego zbioru w zupełności by wystarczył. Oczywiście przy zamkniętych 3 foliakach do których ostatnio nie można było wejść, choć niektórzy mino wszystko próbowali
Niemniej chyba nikt nie jest w stanie cały dzień błąkać się po foliakach
To zależy również od predyspozycji potencjalnego 'maratończyka'. Tym, którzy zachwycają się wszystkim co ma ciernie to nawet dzień może nie starczyć bo siłą rzeczy, będą przystawać przy każdej roślinie, kuwecie. Dla wybrednych, takich jak jak, wystarczyłoby parę godzin oglądania bo zwykle nastawiają się na rośliny 'ze swojej bajki'. Oczywiście czas wydłużyłby się w momencie gdy oglądanie będzie połączone z wybieraniem roślin do zakupu.
Żałuję trochę, że nie było więcej czasu przeznaczonego na zwiedzanie kolekcji Dubena bo dopiero na zdjęcia zbiorczych widzę ile roślin pominąłem. Nie miałem nawet czasu by ogarnąć jakich gatunków zdjęcia robię. Mam jednak w planach ponownie zawitać w Jasennej
cudoooooo
