Ogródek AGNESS

[malgocha1960]

Agus,juz piwonia ci pieknie zakwitła.U moich magiczne pąki trzymaja się iles tygodni i ani drgna do rozkwitniecia.

[korzo_m]

Twoje ulubione kompozycje ogrodowe, od pierwszego spojrzenia mnie urzekły. Iryski masz piękne. A jak tam koleusy, czy już rosną w donicach.

[AGNESS]

Geniu cieszę się, że podoba Ci się

Witaj Santio
Wiesz co do paproci, nie polecałabym ich na towarzystwo dla lilii...... tzn. chodzi mi o te, które ja mam.... czyli te najpopularniejsze Pióropusznik strusi..... jest niesamowicie ekspansywny i bardzo szybko zagłusza wszystko wokół.... lilie nie dadzą z nim rady. Ciężko też bardzo go się pozbyć, wystarczy mały korzonek pozostawiony w ziemi i zaraz znów wybijają Innych paproci nie znam, ale myślę, że te szlachetne odmiany łatwo się nie rozrastają.....
Co do tulipanków, kupowałam je na alee.... u sprzedawcy Bogdan Królik...... ale było to kilka już lat temu. Wydaje mi się że wciąż wystawia.....

Danusiu dziękuję kochana..... nawet nie wiesz jak miło mi czytać takie słowa

Majeczko tak różnie jest z tymi kwiatuszkami...... niektóre kwitną wcześniej, inne jeszcze daleko w tyle, mimo, że w innych ogródkach już kwitną..... Ale na pewno wiosna błyskawicznie nadrobiła opóźnienie.... a nawet wydaje mi się, że je przegoniła....
Dziękuję Ci za nazwę kwiatuszka

Kasiu miło mi, że fotki podobają Ci się Ja również pozdrawiam

Jacku dziękuję Uwielbiam wszelkie maluszki i bardzo chętnie je portretuje .... wtedy ich piękno jest jeszcze bardziej dostrzegalne. Bo w naturze czasami nam umyka.....

Małgosiu kwitną już majówki..... te późniejsze jeszcze w pąkach..... niektóre naprawdę malusich......

Dorotko koleuski są piękne i większość rośnie już na swoim stałym miejscu w donicach Ale część jeszcze czeka. Ja zamówiłam drewniane skrzynie na kwiaty u stolarza....ale jest tak niesamowicie niesłowny, że pewnie czekałabym 2 lata i w sobotę nie wytrzymałam i zamówiłam 2 skrzynie na allegro. Mam nadzieję, że szybciutko dotrą, to wysadzę wszystkie kwiatuszki, które męczą sie w zbyt małych doniczkach.....

U mnie już 4 dzień leje...... wczoraj większość dnia było suchutko, więc wykorzystałam czas na cyknięcie kilku fotek

Zakwitł drugi liliowiec...... pachnie przepięknie






i wcześniejszy

[edulkot]

Agnes takie zdjęcia w kolorze żółto-niebieskim są na dzisiejszy dzień najlepsze, widać energie której chyba nam wszystkim zaczyna brakować przez te zimno

[duju]

Liliowce zakwitły, ja na moje jeszcze muszę poczekać, bo mam w miejscu cienistym. A żółcie z niebieskim cudnie wyglądają.

[majka411]

Aga dużo pozytywnej energii przekazałaś tymi fotkami.
Na moich wysianych 23 lutego kwiatach też niedługo zobaczę jak wyglądają chaberki bławatki

[IWONA1311]

Agnieszko
Po kilku dniach nie zaglądania na forum nadrabiam zaległości i zaczęłam od Twojego ogrodu. Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia pełne soczystej zieleni i pięknych kolorków. Rh cudnie Ci kwitną, nie ujmując też innym kwiatuszkom. U mnie któryś dzień z kolei pada, nie mam jak zrobić nowych fotek, dobrze że jest kilka zaległych, to jest co pokazać.

[alphax]

Zakwitł drugi liliowiec...... pachnie przepięknie

Pieknie, na moich 5 galazkach jeszcze malenkie paki

[AGNESS]

Majeczko i u mnie leje bez przerwy Wczoraj było troszkę lepiej, bo nie padało tak dużo....ale zimno jest cały czas

Justynko ja mam tylko 2 liliowce takie wczesna, pozostałe potrzebują jeszcze dużo czasu zanim zakwitną...

Majeczko i ja bardzo ciekawa jestem Twoich wysianych chabrów

Iwonko dziękuję za cieplutkie słowa
U mnie wczoraj na trochę przestało padać więc mogłam wyskoczyć cyknąć kilka widoczków

Januszu u mnie też większość liliowców w pąkach. Tylko 3 kępy już kwitną, są to chyba 2 odmiany Pozostałe dużo późniejsze....

Kilka obrazków

[korzo_m]

Agnieszko podmuchaj mocno i przewiej ten deszcz w moje strony, bo mamy sucho bardzo.
Irysy piękne, bardzo lubię te kwiaty.
Miałam tego najwcześniejszego żółtego liliowca, ale nie wiem chyba go trafiło, bo już powinien kwitnąć.
Ci fachowcy są okropni, dla mnie niesłowność to lekceważenie klienta.
Cieszę się, że koleusy rosną, moje są tego roku bardzo wybiegnięte, zapomniałam ich uszczykiwać, teraz mam za swoje

[aage]

Aguś co to za rózowe ślicznotki na trzeciej fotce?

[kogra]

Ja też o dmuchanie w moją stronę proszę.
Bo też sucho i podlewanie się szykuje w tym chłodzie.

[JacekP]

Agnieszko, super pokazałaś kosaćce i oprawę mają soczyście zieloną! To atut obecnych opadów. Ale mój ogród ma ich za dużo i woda stoi. Irysy też cierpią, bo wysokie się wyłamują.