Lilia wodna uprawiana poza oczkiem i w warunkach domowych

[herbatnik]

witam wszystkich,
Słowem wstępu - w temacie ogrodnictwa jestem laikem , więc wybaczcie moją ignorancję.
Mam zamysł aby podarować bliskiej mi Osobie lilię wodną (Ona, uwielbia te kwiaty)
Opcje są trzy:
1. zrywam kwiata z tafli wody, co zapewne nie wróży mu długiego życia .
2. Kupuję kłącze (do wyhodowania) (np. w sklepie obok ogrodu botanicznego) i teraz pytanie, czy można go hodować w warunkach domowych? np. w czymś przypominającym duże liliowe akwarium? .
albo opcja trzecia - wyhodować np. w wiaderku i później zebrać kwiaty w okresie kwitnienia. Ta, opcja jest o tyle interesujaca , ze trzeba poniesc pewien trud zanim kwiat zakwitnie.
Czy 2 lub 3 opcja jest możliwa do realizacji w warunkach domowych?
pozdrawiam,
herbatnik

[iwonaxp]

Nikt nie odpowiedziała a sama jestem ciekawa Nie mam oczka wodnego i raczej mieć nie będę a kwiaty są cudne , więc może ktoś się wypowie i odpowie czy można uprawiać lilie wodne nie mając oczka wodnego ?

[seedkris]

Do uprawy bez oczka nadają się karłowe odmiany. Zakwitają uprawiane na balkonie lub tarasie, posadzone w ozdobnych pojemnikach z wodą. Pojemniki mogą być małe, ale na tyle głębokie aby nad kłączem była 20cm. warstwa wody. Podłoże dosyć żyzne i słoneczne miejsce. Jest wiele odmian do takiej uprawy. Można cieszyć się z posiadania wodnych roślin na balkonie. Jako pojemnika można użyć ozdobnej beczki lub specjalnej plastikowej formy imitującej mini oczko wodne.

[AurorA]

W warunkach domowych nie ma szans na uprawę lilii (za mało słońca)
można spróbować z odmianami miniaturowymi na tarasie, balkonie taj radzi Krzych.
Kwiaty lilii są bardzo mało trwałe, więc opcja zakupu samego kwiatu odpada.

[eclair]

Witam

Zrobiłam miniaturowe oczko wodne z obciętej, plastikowej beczki, którą wkopałam do gruntu. Założenie było takie, żeby to maleńkie oczko było jednym z elementów istniejącej rabaty z trawami. Chcę umieścić w nim Aurorę i w związku z tym mam kilka pytań odnośnie tej rośliny.

1. Czy ta roślina ma właściwości oczyszczające i czy jest w stanie oczyścić wodę w pojemniku ok. 100l będąc w nim jedyną rośliną? Czy w tym celu muszę umieścić w oczku dodatkowe rośliny wolno pływające?

2. Nie mam dostępu do gliny, żeby przygotować substrat wg Waszych wskazówek, czy Aurora będzie rosła w samym piachu, ewentualnie z niewielkim dodatkiem obornika granulowanego?

3. Czy mogę umieścić doniczkę z posadzoną Aurorą od razu na dnie oczka o głębokości ok 60 cm?

Z góry dziękuję za pomoc

[PiotrekP]

1. Możesz dokupić ale wybierz się gdzieś nad jezioro i poszukaj situ. Jest mały , wąski i nie będzie zmniejszał zbiornika optycznie.
Jeżeli grzybienia posadzisz w urodzajnej ziemi to nie będzie Ci oczyszczał wody w takim stopniu jak powinien.

2. Możesz dać ziemi ogrodowej i piasku w stosunku 1:1 a na to trochę żwiru.

3. Jeżeli doniczka ma około 20-30cm wys. to możesz. Jeżeli niższa to podłóż kamień/cegłę.

[cebullka]

Witam! Może ja pomogę mam lilię Aurora w takim właśnie mini oczku wodnym zrobionym w kotle około 50-cio litrowym (no oko). W tym roku to będzie jej trzeci sezon, zakwitła w zeszłym roku ale niezbyt obficie. W tym roku czekam na więcej.

Zdjęcie mam tylko takie z zeszłego roku

[petunia13]

Super oczko moje tez takie malutkie ale dalej czekam na rosliny bo jeszcze nic nie przyslali ...a twoje roślinki gdzie kupione??

[cebullka]

Rośliny z różnych miejsc - niektóre same przyszły do ogródka, niektóre ze sklepów stacjonarnych. Lilia ze sklepu intenretowego ale nie wiem czy mogę podać nazwę...teraz też szukam jakiegoś fajnego sklepu w sieci ( w tamtym odmiany sie zgadzały ale roślinki były bardzo małe) bo zakładam drugie - mini oczko w dziecięcej ocynkowanej wanience i wybieram jakąs mini lilie - i nie moge sie zdecydować na czerwoną lub żółtą - która się będzie bardziej różniła od mojej Aurory.

[petunia13]

A jak zimowałaś te rośliny ?

[cebullka]

cały garnek przed nadejsciem dużych mrozów jest wstawiany do ...nie wiem jak to nazwać, komórka? - niogrzewane, ciemne pomieszczenie - temperatura spada tam poniżej zera (ale niewiele). Ale te lilie są dosyć odporne kiedyś prawie cały garnek był skuty lodem, bo o nim zapomniałam i wszystko przeżyło (poza tą "lilią" fioletowawą ale ona zaszczyciła mnie tylko dwoma, trzema kwitkam i i przepadła już latem chyba

[petunia13]

posadziłam swoją Aurora i zobacze co z niej bedzie ale sadzonka jest maleńka

[Rewi]

W tamtym roku zakupiłam maleńką sadzonkę aurory czas trwania jej aklimatyzacji to rok. W pierwszym roku doczekałam się jednego kwiatu na koniec sezonu. Musi rosnąć w miejscu słonecznym i żyznym podłożu, a po roku uroczy nas kwiatami.