Choroby róż Cz.1

Zablokowany
ufolka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 9 lis 2010, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku

Re: Choroby róż

Post »

Właśnie obcięłam pędy, jest jak napisałaś, dziękuję bardzo :)
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Choroby róż

Post »

Mam problem z First Lady jej liście wyglądają tak.

Obrazek

Obrazek

Czy to grzyb? Objawy są tylko na młodych liściach.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Choroby róż

Post »

Wracam z jeszcze jednym problemem :( Tym razem 3 letni krzaczor róży NN mojej Mamy. Nie wszystkie liście są zaatakowane.
Mają jasne kropki, wzdłuż nerwów liści wręcz przebarwienie na beżowy kolor; a pod spodem robaczki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cały krzak prezentuje się tak:

Obrazek

Co robić dobre, mądre Dusze? ;:180
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Tak wygląda skoczek różany - użyć Confidoru lub Mospilanu.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Choroby róż

Post »

Gosiu, dziękuję ;:196 A czy te porażone liście mają związek ze skoczkiem, czy są spowodowane czymś zupełnie innym?
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Te liście to sam objaw że skoczek żeruje.
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 411
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Choroby róż

Post »

Dobry wieczór,
Mam jeszcze problem ze świeżo kupionymi i wsadzonymi różami Mme Alfred Carriere. Na ich liściach pojawiły się takie przebarwienia:

Obrazek

a pędy zaczęły wiotczeć i chyba usychać. Pędy obcięłam, ale co robić z różami? Bardzo nie chciałabym ich stracić.
Ires
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 27 maja 2013, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Dobry wieczór

Około 20% krzaków róż zaczęło właśnie chorować na nieznaną mi wcześniej chorobę .

prośba o identyfikację choroby ( trzy zdjęcia poniżej ) i możliwe rady dotyczące postępowania w tej sytuacji


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Również chciałam się spytać o kilka krzaków róż które wiosną wykształciły oczka które do dzisiaj nie rozwinęły się i nie rosą

zdjęcie poniżej

Obrazek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Pierwsze zdjęcie wygląda na objaw wirusowy lub fitoplazmę. W tym wypadku lepiej róże wykopać - to nowe krzewy?
Co do ostatniego krzewu można spróbować przyciąć go niżej i mocno zalewać wodą.
Tomek4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 12 cze 2007, o 12:58

Re: Choroby róż

Post »

Na podstawie

http://www.finegardening.com/item/20483 ... t-and-what
-can-you-do-about-it

http://www.ars.org/?page_id=3241

http://pubs.ext.vt.edu/450/450-620/450-620.html

Jest to choroba przynoszona przez specyficznego pajączka zwanego przędziorkiem
'Phyllocoptes fructiphilus'

Zainfekowane roztocza przynosi wiatr, i tak choroba przychodzi do twojego ogrodu, ląduje na
twoich różach, a następnie choroba dotyka róży. Dlatego zaleca się monitorowanie skąd przybywa choroba .

Choroba znana jest pod nazwą Rose Rosette Disease lub RRD

Charakterystyczny jest purpurowy kolor i kształt nazywany "miotła
czarownic" zdjęcia w linkach na początku postu .

Jedną z innych teorii jest transmisja z korzenia na korzeń .

Ponieważ w pierwszych artykułach jest powiedziane że nie ma leku na tą
chorobę i jest ona ogromnym problemem w USA więcej o postępowaniu postaram się
napisać po przestudiowaniu większej ilości artykułów na ten temat .

Dobra wiadomoś jest taka że niektóre gatunki - krzewy róży wykazują
odporność na tą chorobę.

https://www.google.pl/search?q=Rose+Ros ... =utf-8&aq=
t&rls=org.mozilla:en-US:official&client=firefox-a


Nie wiem czy jest to możliwe ale możliwe że zniszczenie wywołane jest przez roundup .


FITOPLAZMATYCZNA ŻÓŁTACZKA ASTRA PRZYCZYNĄ DEGENERACJI RÓŻ

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=425
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Fakt - fitoplazmy i wirusy przenoszą się przez - szkodniki - skoczki i mszyce - zabiegi pielęgnacyjne - cięcia tym samym sekatorem bez wcześniejszego wyczyszczenia go oraz w szkółce podczas okulizowania. Można już kupić chore sadzonki róż - czyli by się to zgadzało. Dziękujemy Tomku za informację.
Mieliśmy już na forum zdjęcia róż spalone przez zbyt silne opryski środkami chemicznymi np na chwasty.
Awatar użytkownika
Barbaara
50p
50p
Posty: 80
Od: 14 wrz 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

Witam!
Zaczynam moją przygodę ogrodnictwem i z różami... dzięki Waszym zachwycającym nie tylko zdjęciom, ale i opisom.
Zakupiłam jesienią w znanej i polecanej na forum szkółce ok. 30 sztuk i poza pojedynczymi (jak na razie) okazami skoczków na dwóch New Down, które wczoraj zauważyłam, a że jedyne były w donicach i rosną osobno, więc przypuszczam ze przezimowały na pędach. Niszczę je od wczoraj ręcznie, co wcale nie jest łatwe ze względu na kolce, a siedzą te żyjatka w głębi krzewu i opryskuję wywarem z orzechów piorących. Pozostałe róże są w doskonałej formie, mają lśniące liście i sporo pąków.

Jednak było mi mało i w ubiegłym tygodniu zakupiłam kolejnych kilkanaście róż, w tym dwie Sahary polecone zamiast Westerland, bo te ostatnie były zbyt małe, a do jesieni nie chciałam czekać. No i właśnie te Sahary mimo, że piękne, rozrośnięte krzaczki z pękającymi już pąkami, mają na liściach plamki (rozsypane po całym krzaku), które mnie poważnie niepokoją. Napisałam maila do szkółki, czekam na odpowiedź. Jednocześnie Was proszę o pomoc w identyfikacji tych objawów, żeby nie było za późno. Załączam zdjęcia, choć nie najlepszej jakości, ale myślę, że widać, zwłaszcza przy powiększeniu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie szuka złotego środka,
ona go zawsze ma - stokrotka
;:3
Awatar użytkownika
Barbaara
50p
50p
Posty: 80
Od: 14 wrz 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

Dziękuję Gosiu za diagnozę na PW, za krótko jestem jednak na forum aby tam odpowiedzieć. :oops:
O antraknozie muszę poczytać, bo nie wiem jak ją "ugryźć", a do głowy mi tylko przychodziła (po przestudiowaniu chorób róż) czarna plamistość, chociaż łudziłam się, że to może skutek agresywnego zastosowania pestycydów w szkółce, bo te plamki są rozrzucone po całej roślinie, a czarna plamistość (jeśli dobrze wyczytałam) zaczyna od doły rośliny.
Od wczoraj u nas cały czas (z krótkimi przerwami) pada deszcz, co na pewno sprzyja rozwojowi chorób na roślinach. Rzeczona Sahara jest jednak pod zadaszeniem i deszcz musi ostro zacinać od zachodu, aby ją opryskać.
Cały czas czekam na odpowiedź ze szkółki. :(
Nie szuka złotego środka,
ona go zawsze ma - stokrotka
;:3
Zablokowany

Wróć do „Róże”