W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Bo teraz na wsi nie opłaca się nikomu krów trzymać , za bardzo się śmierdzi. W sklepach pełno mleka, sera ,twarogu ,to po co się trudzić. Jest i druga strona medalu że dużo osób ma pracę ale zarobek jest mały . Praca na roli to dokładanie pieniędzy , dopłaty nie wystarczą na paliwo , i na zboże czy ziemniaki z centrali . Ludzie się liczą z groszem , drogie kury ,kaczki ,gęsi , jak kupisz młode to trzeba się tym opiekować i dawać jeść , samą trawą się nie najedzą .
Bożena
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Iwona
Nawet nie umiem sobie wyobrazić małej dziewczynki,która głaszcze byka Ja się akurat byków zawsze bałam i boję nadal Nie wiem,jakieś takie nieobliczalne mi się wydają.
No takie 50kg prosięta to byłoby coś
A welonki śliczne Ale mój mąż,zapalony akwarysta nigdy się na nie nie godził
limonkaa
"...nie opłaca się...za bardzo się śmierdzi.W sklepach pełno mleka, sera ,twarogu ,to po co się trudzić."
Po to- "mam chęci bo co urośnie to moje i wiem na czym"
Nawet nie umiem sobie wyobrazić małej dziewczynki,która głaszcze byka Ja się akurat byków zawsze bałam i boję nadal Nie wiem,jakieś takie nieobliczalne mi się wydają.
No takie 50kg prosięta to byłoby coś
A welonki śliczne Ale mój mąż,zapalony akwarysta nigdy się na nie nie godził
limonkaa
"...nie opłaca się...za bardzo się śmierdzi.W sklepach pełno mleka, sera ,twarogu ,to po co się trudzić."
Po to- "mam chęci bo co urośnie to moje i wiem na czym"
Pozdrawiam Amelia
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
A ja siedzę zła .
Kombinuję gdzie w okolicy Lwówka Śląskiego można kupić w normalnej cenie kury i.... i nie umiem znaleźć ... A jutro już wybieg powinien być ogrodzony... i w ogóle wszystko gotowe [tylko karmę trzeba kupić - do dostania od ręki].
Cóż, w najgorszym wypadku będę musiała miesiąc czekać, co wcale mi się nie podoba . W jedynym znanym mi miejscu z ceną normalną [15 zł za kurki 8-9 tyg.] maluchy były dostępne przedwczoraj.... Niestety, ogrodzenia nie było, więc nie wzięliśmy .
Kombinuję gdzie w okolicy Lwówka Śląskiego można kupić w normalnej cenie kury i.... i nie umiem znaleźć ... A jutro już wybieg powinien być ogrodzony... i w ogóle wszystko gotowe [tylko karmę trzeba kupić - do dostania od ręki].
Cóż, w najgorszym wypadku będę musiała miesiąc czekać, co wcale mi się nie podoba . W jedynym znanym mi miejscu z ceną normalną [15 zł za kurki 8-9 tyg.] maluchy były dostępne przedwczoraj.... Niestety, ogrodzenia nie było, więc nie wzięliśmy .
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Limonka a cóż to za takie pesymistyczne podejście?? Powiem tylko, że chętnych na jajka, mięso królicze i nabiał kozi, mam tak dużo, że na razie niektórym muszę odmawiać ... i to dopiero jest problem , no rzeczywiście, na wyspy Kanaryjskie za pieniądze ze sprzedaży tych produktów, to ja nie pojadę i jachtu sobie nie kupię ale żyjemy w zgodzie z naturą i Panem Bogiem ... i dopiero teraz jesteśmy szczęśliwi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
bonsai , jaką karmę masz na myśli i po ile u Ciebie jest . My kupiliśmy pszenicę i ześrutowaną mieszankę zbożową dla kur. Dawałam im trochę namoczonego chleba , naścinanego "zielska" , warzyw ugotowanych z zupybonsai pisze:tylko karmę trzeba kupić - do dostania od ręki
Ja takich młodych nie chciałam bo za długo trzeba czekać na jajka (a ja chciałam jaja już ) i pewnie jak się policzy koszt karmienia do czasu gdy się zaczną nieść to wyjdzie prawie na jedno jak byś kupiła drożej ale starsze .bonsai pisze:W jedynym znanym mi miejscu z ceną normalną [15 zł za kurki 8-9 tyg.] maluchy były dostępne przedwczoraj..
A ja mam już 6 jajek
A mój pies też ma rozrywkę bo jak Pan nie widzi to je czasem przegoni z jednego końca wybiegu na drugi i w efekcie zmykają do kurnika.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Niestety, ja z drugiej strony muszę liczyć się z ceną kur . W sumie gdyby były możliwe warunki i wiedza były na wystarczającym poziomie to bym się nawet na jednodniówki porwała . Głównie dlatego, że lubię takie maluchy .chudziak pisze:bonsai , jaką karmę masz na myśli i po ile u Ciebie jest . My kupiliśmy pszenicę i ześrutowaną mieszankę zbożową dla kur. Dawałam im trochę namoczonego chleba , naścinanego "zielska" , warzyw ugotowanych z zupybonsai pisze:tylko karmę trzeba kupić - do dostania od ręki
Przyznam Ci się, że dokładnych cen karmy [mieszanek paszowych dla niosek lub kurczaków] nie pamiętam... Pamiętam, że 50 zł/worek, ale ile w worku było . I tak karmienie kupną karmą będzie tylko w tym roku, bo własna "karma" już wysiana i ładnie rośnie . Tylko zbiór na jesień .
Ja takich młodych nie chciałam bo za długo trzeba czekać na jajka (a ja chciałam jaja już ) i pewnie jak się policzy koszt karmienia do czasu gdy się zaczną nieść to wyjdzie prawie na jedno jak byś kupiła drożej ale starsze .bonsai pisze:W jedynym znanym mi miejscu z ceną normalną [15 zł za kurki 8-9 tyg.] maluchy były dostępne przedwczoraj..
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
RUSZYŁO SIĘ .
Od paru dni nerwowo [wszakże kurnik już jest ;) ] wypytywałam znajomych czy nie mają jakiś namiarów na kurczaki.... Wczoraj wypytałam stolarza, czy nie zna żadnych ferm z kurczakami . O dziwo - on nie znał, ale sąsiadka kupowała... Specjalnie dla mnie wypytał sąsiadkę, podał namiary i mają. 9,5 tyg. kurczaki za 12,50 zł .
Od paru dni nerwowo [wszakże kurnik już jest ;) ] wypytywałam znajomych czy nie mają jakiś namiarów na kurczaki.... Wczoraj wypytałam stolarza, czy nie zna żadnych ferm z kurczakami . O dziwo - on nie znał, ale sąsiadka kupowała... Specjalnie dla mnie wypytał sąsiadkę, podał namiary i mają. 9,5 tyg. kurczaki za 12,50 zł .
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
No widzisz! Kto pyta, nie błądzi
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
No już teraz nie pamiętam co komu odpisywać,tylje postów,kiedy to pisaliście? .
Może zacznę od kurek-u nas są ciągle w sprzedaży,cena w zależności od wieku-zazwyczaj taka ile kurka ma mcy,np.12tyg,-12zł itd.
Co do zarobków na wsi,rzeczywiście niewesoło,wychów zwierząt jest bardzo drobi,25kg paszy dla odsadzonych prosiąt kosztuje ponad70zł,a my ich mamy teraz prawie 50szt,więc worek na dwa dni,nie wspomnę już o dalszym tuczu i cenie śmiesznej za żywiec w ubojni.Pasza dla kur u nas kosztuje teraz 41,50zł.No,ale jak się już ma tą gospodarkę to jakoś trzeba koniez z końcem wiązać,Ałła ma może lżej,bo z tego co wiem nie ma małych dzieci(jeśli się mylę-przepraszam),ja rok temu na same książki wydałam ponad 1700zł,do tego reszta rzeczy do szkoły...koszmar.No ale jakoś dajemy sobie pomału radę,jeden drugiemu pomaga,mam dużo truskawek,za nie kupuję dzieciom rzeczy do szkoły,coś do domu itp.
Amelko odnośnie welonek wiem dlaczego Twój mężuś ich nie chce-to po prostu najwiękrze brudasy wśród rybek ,ciągle ryją w żwirku i męcą wodę,filtr do czyszczenia co 3 dni-co tydzień podmiana wody ,ale i tak są cudowne,jedzą z ręki jak pieski,są ufne i dają się głaskać po łepkach
96 .
-- 28 maja 2013, o 10:09 --
A do Ałły mam wielką prośbę!-zdradzisz przepis na jogurt?Mam tyle mleka,robię masło,twarożek ale jogurtu nie umiem .Będę bardzo wdzięczna
Może zacznę od kurek-u nas są ciągle w sprzedaży,cena w zależności od wieku-zazwyczaj taka ile kurka ma mcy,np.12tyg,-12zł itd.
Co do zarobków na wsi,rzeczywiście niewesoło,wychów zwierząt jest bardzo drobi,25kg paszy dla odsadzonych prosiąt kosztuje ponad70zł,a my ich mamy teraz prawie 50szt,więc worek na dwa dni,nie wspomnę już o dalszym tuczu i cenie śmiesznej za żywiec w ubojni.Pasza dla kur u nas kosztuje teraz 41,50zł.No,ale jak się już ma tą gospodarkę to jakoś trzeba koniez z końcem wiązać,Ałła ma może lżej,bo z tego co wiem nie ma małych dzieci(jeśli się mylę-przepraszam),ja rok temu na same książki wydałam ponad 1700zł,do tego reszta rzeczy do szkoły...koszmar.No ale jakoś dajemy sobie pomału radę,jeden drugiemu pomaga,mam dużo truskawek,za nie kupuję dzieciom rzeczy do szkoły,coś do domu itp.
Amelko odnośnie welonek wiem dlaczego Twój mężuś ich nie chce-to po prostu najwiękrze brudasy wśród rybek ,ciągle ryją w żwirku i męcą wodę,filtr do czyszczenia co 3 dni-co tydzień podmiana wody ,ale i tak są cudowne,jedzą z ręki jak pieski,są ufne i dają się głaskać po łepkach
96 .
-- 28 maja 2013, o 10:09 --
A do Ałły mam wielką prośbę!-zdradzisz przepis na jogurt?Mam tyle mleka,robię masło,twarożek ale jogurtu nie umiem .Będę bardzo wdzięczna
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Iwona, wlewam do dzbana mleko i odrobine jogurtu. Bakterie jogurtowe dalej czynią swoją powinność...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Iwona robiłam sama jogurt dokładnie tak, jak pisze Brzoskwinka. Tylko najpierw mleko lekko podgrzewałam [do ok. 35 stopni], a później trzymałam w ciepłym miejscu .
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
U mnie wystarczyła temperatura pokojowa.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ja jestem nastawiona pozytywnie do świata , i do ludzi . Mam działeczkę , która co rok jest większa i chcę mieć wszystko swoje . Nie mam żadnych maszyn , bez traktora ale są sąsiedzi którzy posiadają je . Przedstawiłam dwie strony chęci posiadania zwierząt ,drobiu i pracy . Lubię to i nie przeszkadza mi to co inni mówią . W oczy ładnie pięknie a jak się odwrócisz to suchej nitki na Tobie nie zostawią !!! Podziwiam Wszystkich którzy Tutaj piszą , takich więcej osób !!!
Bożena