Micha storczyków Kahim

[Dufin]

Nie trzymałam jej w żadnym woreczku ;) Po prostu siup do podłoża, nie podlewałam przez jakieś 2 tygodnie a teraz też mocze ją wcale nie częściej ;) Wiesz na korzonki możesz spróbować Asahi to stymulator wzrostu, ja psikałam dwukrotnie, ale nie umiem powiedzieć czy to jego zasługa czy wiosny. Jest tez nawóz taki jak "Plant Starter 10+52+10 Peters Professional" jest przeznaczony do ukorzeniania młodych roślin, więc może mógłby pomóc ;)

[kahim]

Hmm... kurcze... a może zwykły ukorzeniacz do roślin zielonych (niezdrewniałych) dałby radę... Zaraz wyślędzę jakieś publikacje na ten temat...

Co do Asahi, czytałam, że na dwoje babka wróżyła i on chyba nie do końca jest skuteczny. Z drugiej strony, może pomaga właścicielowi poradzić sobie z poczuciem bezsilności/ bezradności... wiesz, taka potrzeba działania jest zaspokajana

[Dufin]

podobno pomaga ale tylko słabym i chorym roślinom a na zdrowe nie działa ;) Ja sama nie umiem się ustosunkować, bo nie wiem na ile to jego efekty a na ile wiosny, ale drogi nie jest a warto próbować ;) zwłaszcza, ze raczej nie zaszkodzi ;)

Kiedyś gdzieś czytałam aby absolutnie nie traktować storczyków zwykłym ukorzeniaczem, nawet w zmniejszonej dawce, ale musiałabyś to zweryfikować. W każdym razie wydaje mi się, ze storczyki maja tak bardzo różne korzenie od pozostałych roślin, że nie odważyłabym się ;)

[kahim]

No, ja właśnie znalazłam, że owszem, ukorzeniacz stosuje się w hodowli storczyków, ale w celu produkcji keików lub nowych odgałęzień pędu ( w obu przypadkach ukorzeniacz pakują na pęd). O korzeniach faktycznie nic...

Co do Asahi, to może spróbuję Z anegdotek tylko dodam, że w Japonii mają piwo dokładnie o tej samej nazwie

[Dufin]

no cóż.. piwem tez moje storczyki traktuję, ale tylko dolistnie

[kahim]

Właśnie! Może sztuczka polega na tym, żeby lać im w korzenie!

[Dufin]

o nie, piwem się z nimi nie podzielę

[kahim]

Z pomocą Panienki Dufin, właśnie się dowiedziałyśmy, że niektórzy korzystają z hormonalnej "terapii" w celu poprawy wzrostu m.in. korzeni. Jest tam jednak wzmianka, że hormony z takich preparatów działają na rośliny z niedoborami ( lub w złej uprawie, po przesadzeniu, itd.), natomiast na zdrowe rośliny nie działają....
Czyli to dokładnie to, co mówiłaś Dufin

Poczytam jeszcze , może znajdę informacje co warto, a czego niekoniecznie, przy pobudzaniu korzeni do wzrostu

[kahim]

Witajcie

Z faktu iż miałam dziś za dużo wolnego czasu, postanowiłam przerobić swoje małe akwarium na mini szklarenkę. Docelowo będę w niej trzymała miniaturki phalaenopsisów

Dziś przedstawię Wam etap I, czyli malowanie szkła... jako bardzo ważny.. wręcz nieodzowny element każdej szklarenki

A więc tak:
Stare akwarium (zdaje się że ma ok. 7 litrów) nieco zawapniałe...


Wymalowałam na nim wzór który chciałam pomalować. Na przyszłość już wiem, że jest łatwiejszy sposób... wystarczy wydrukować sobie wzór i go wkleić od środka...Kto mógł wiedzieć


Wzór namalowany. Włożyłam kartkę papieru, żeby wzór był lepiej widoczny i wtedy właśnie mnie oświeciło...


Kontury malowałam srebrną konturówką do witraży (akurat miałam w domu)


Malowanie konturów jest mozolne i trzeba być dokładnym... ja nie jestem


Kontury, ciąg dalszy...


Pola, które mają być kolorowe, wypełniłam farbkami do witraży (również miałam w domu)


Wypełnianie pól...


Wypełnianie pól również jest mozolne...


Coraz bliżej końca...


Koniec!... na dziś


Dopiero na zdjęciu zauważyłam, że małe kwadraciki po prawej mi "wyciekły"... za szybko postawiłam całość do pionu Już naprawiłam, ale jeszcze trzeba będzie jakieś drobne poprawki pewnie nanieść.

W następnym odcinku robienie daszku, lub malowanie reszty ścianek... jeszcze nie wiem co będzie następne, bo zależy to od pogody i mojego chcenia... A raczej od tego drugiego

Jak będzie słońce porobię zdjęcia tak, by było widać jak fajnie te farby przepuszczają promienie

Pozdrawiam

[actus]

szok!!!! Patrz ,jak mozna zrobic cos z niczego ,nastepna majsterkowiczka ,moja pokrewna dusza .Pieknie

[kahim]

Hi hi, dzięki

Szkoda tylko, że na zdjęciach te zasyfiałe szyby aż tak widać... Na żywo nie jest aż tak drastycznie

[actus]

kurcze miniaturki beda sie prezentowac fantastycznie w srodku! Jka znam zycie to wykombinujesz im super oslonki ktore sie zgraja z kolorami witrazy i w ogole bedzie pierwsza klasa.Planujesz cos na dno polozyc?

[3velyna]

Wow
Zaszalałaś
Jak już wszystko skończysz, to na fotkach będzie widać piękną grę kolorowych świateł.. mmm..
Niecierpliwie czekam na ciąg dalszy i od siebie mogę jedynie zasugerować, byś jedną ściankę, tę od strony okna, postarała się na większej powierzchni zamalować, by jako-tako zrobić cieniowanie - chyba, że nie będziesz go potrzebować
A tam, nie wtrącam się, widać, że masz duszę artystki

A na osad z kamienia polecam różowe W5 z Lidla..