Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
- Maddy77
- 500p
- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Beatko gratuluję pierwszej różyczki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Fantastycznie
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Nevada zakwitła cudna Moja nadal w pąkach,ale pewnie już na dniach...
Agnes ma sporo pąków
Agnes ma sporo pąków
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Beatko, piękne róże na tle pięknych widoczków. Nevada śliczna. Moja jeszcze mała, więc pewnie nie będzie kwitła, dlatego podziwiam u Ciebie. Na swojej Theresie Bugnet zauważyłam malutkie pączki, chociaż ona z jesieni ubiegłego roku. Już nie mogę doczekać się jej kwiatów .
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25177
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Bardzo lubię pączki Newady.
Sama nie mam, ale dzisiaj podziwiałam u sąsiadki
Sama nie mam, ale dzisiaj podziwiałam u sąsiadki
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Kochani, pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i dziękuję za miłe słowa. Róże z dnia na dzień piękniejsze chociaż wszystkie opryski już były w użyciu - przeciw wszelkiemu robactwu - confidor i o dziwo raz do tej pory wystarczył, co prawda zdarzają się pojedyncze gąsienice, skoczki czy bruzdownice ale w skali dopuszczalnej:), pojawiły się również pierwsze oznaki plamistości i w ruch poszedł na pierwszy ogień Falcon 460 EC -wiem, że tu na forum jest wielu przeciwników chemii ale przy takiej ilości róż bardzo trudno byłoby utrzymać je w miarę zdrowe. Przedłużająca się zima i ostatnie ochłodzenie pewnie sprawi że pełne kwitnienie przesunie się na koniec czerwca ale przez to kwitnienie się wydłuży bo już zaczęły pierwsze a te ostatnie pewno bbędą czekać aż do lipca
Nareszcie za płotem pojawiły się u mnie konie, które co roku wypasają się na sąsiednich działkach:
Zaczęła kwitnąć Stanwell Perpetual, jest bardzo delikatna jakby była z papieru, zarówno liście jak i kwiaty, delikatne, skromne ale piękne, ale trzeba podkreślić że jest to róża , która wygląda ładnie tylko z bliska , z daleka nie robi żadnego wrażenia.
zakwitła mi jednym kwiatkiem sadzona na jesień fruhlingsmorgen - cudo
kilka aktualnych ogólnych :
Nareszcie za płotem pojawiły się u mnie konie, które co roku wypasają się na sąsiednich działkach:
Zaczęła kwitnąć Stanwell Perpetual, jest bardzo delikatna jakby była z papieru, zarówno liście jak i kwiaty, delikatne, skromne ale piękne, ale trzeba podkreślić że jest to róża , która wygląda ładnie tylko z bliska , z daleka nie robi żadnego wrażenia.
zakwitła mi jednym kwiatkiem sadzona na jesień fruhlingsmorgen - cudo
kilka aktualnych ogólnych :
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
BEATKO..... ja początkująca różomanka ale już dość dawno u Ciebie podglądająca....dziś na swoich kilku różyczkach właśnie widziałam białe skoczki.....czym je potraktować....
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
U mnie tak samo, róże soczyście zielone i gęste. Pogoda im służy, chociaż u mnie od przed wczoraj burze, więc po tych deszczach będzie trzeba zwrócić większą uwagę na mszyce. U mnie pełno pączków, a na kwiaty czekam, Ty już możesz się nimi cieszyć
Pozdrawiam - Justyna
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Piękna ławeczka i stolik nie mówiąc już nic o różach
Zaglądając do Ciebie zawsze coś trafi na listę zakupową
Zaglądając do Ciebie zawsze coś trafi na listę zakupową
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
U mnie też zakwitła Stanwell, bardzo ją lubię i pięknie pachnie. Nie wiem jak wygląda z daleka, mojej to pewnie nawet nie byłoby widać, na razie jest mikrusem. Fruhlingsmorgen - cudo Piękny ogród i dużo wolnej przestrzeni, aż miło popatrzeć, a góry
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Leszczyno - na wszelkie robactwo stosuję confidor - na skoczki też działa.
U nas dopiero od wczoraj jest pogodnie i cieplo po 2 tygodniach deszczów i chłodów. Różom jednak to w ogóle nie zaszkodziło, po prostu przeczekały spokojnie niekorzystną aurę i teraz biorą się za kwitnienie.
zakwitla doniczkowa Alissar princess of pheonicia - jest zjawiskowa
Nevada i Margaraet Hilling są przykładem że można przeczekać brzydką pogodę i pokazać swoje piękno
:
Zaczyna kwitnąć największa róża w moim ogrodzie -Hurdalsrose (w zeszłym roku była pierwsza, w tym się trochę ociąga)
U nas dopiero od wczoraj jest pogodnie i cieplo po 2 tygodniach deszczów i chłodów. Różom jednak to w ogóle nie zaszkodziło, po prostu przeczekały spokojnie niekorzystną aurę i teraz biorą się za kwitnienie.
zakwitla doniczkowa Alissar princess of pheonicia - jest zjawiskowa
Nevada i Margaraet Hilling są przykładem że można przeczekać brzydką pogodę i pokazać swoje piękno
:
Zaczyna kwitnąć największa róża w moim ogrodzie -Hurdalsrose (w zeszłym roku była pierwsza, w tym się trochę ociąga)
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Melanio, brak słów na piękno Twoich róż!! A widoki!!!! CUDO!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Najlepsze odmiany w najlepszych rękach Imponują mi te krzewy, zwłaszcza Hurdalsrose.