Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Wysiałam ogórki, pięknie wzeszły, zaczęły ładnie rosnąć i w ciągu tygodnia wszystko zeżarte przez ślimaki ;:145
Powiedzcie, czy ma sens jeszcze wysianie ogórków, czy raczej szukać gdzieś sadzonek?
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7084
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Możesz jeszcze siać,ale jeżeli masz dostęp do sadzonek, to też kup. Będziesz miała dwie tury ogórków....
Asia
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Dzięki Pelasia
Mimo, że dziś niedziela, to zaraz idę siać, póki słoneczko wyszło, bo od kilku dni u mnie ciągle leje :twisted: a gotowe sadzonki dopiero jutro gdzieś poszukam
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7084
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogórki gruntowe

Post »

To tak jak u mnie...ciągle pada, aż rzygać się chce...mam ogórki przykryte agro,chyba dzisiaj je odkryje ,bo zgniją.
A może sama zrób rozsadę,posiej je do małych doniczek i posadź sadzonki?
Asia
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3125
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Beata1971 pisze:Wysiałam ogórki, pięknie wzeszły, zaczęły ładnie rosnąć i w ciągu tygodnia wszystko zeżarte przez ślimaki ;:145
Powiedzcie, czy ma sens jeszcze wysianie ogórków, czy raczej szukać gdzieś sadzonek?
U mnie jest prawdziwa plaga ślimaków i nie ma szans utrzymać ogórki z siewu, dlatego zawsze robię rozsadę.
Większe ogórki nie są tak chętnie zjadane jak maleństwa, które dopiero co pokazały się z ziemi - zwłaszcza gdy okryte są agrowłókniną.
Jak dla mnie rozsada to jedyny sposób na własne ogórki. :wit
Pozdrawiam, Jacek
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Czyli bezpieczniej siać w doniczki. Tylko jeszcze jedno, czy mogę je trzymać na wysokim tarasie czy raczej w domu?
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3125
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Oczywiście możesz na tarasie, oby tylko za zimno nie miały.
Ja siałem miesiąc temu do palet i chyba na 2-3 noce wniosłem do domu, bo zapowiadało się bardzo zimno.
Pozdrawiam, Jacek
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Ślimakom trzeba podsunąć coś innego do jedzenia :D Są granulki na ślimaki. Działa. Zamiast na nasze uprawy zajadają się "trutką" - giną masowo.
Szczecinek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 19 maja 2013, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe

Post »

aguskac pisze:
Szczecinek pisze:...Sadzę, iż plon z rozsady jest lepszy, niż sianie wprost z grunt.
Witaj Szczecinek :) Borne Sulinowo się kłania :wit
Ja też się zdecydowałam na pikowanie, sadzonki ładne i mimo zimna rosną. Nakrywałam agro, ale za duzo deszczu, chyba by zgniły pod mokrą szmatą.
Drugą turę posiałam w grunt, kiedy jeszcze było cieplutko, miałam nadzieję, że zdążą wykiełkować. Siałam po ok 5 nasion z kilku odmian dla porównania. Wzeszły po 2-3 a czasem nic :roll: Postanowiłam zrobić dosiewkę, także w pudełko. Teraz poczekam aż wzejdą i dosadzę w puste miejsca.

-- So 01 cze 2013 22:27 --
janhel41 pisze:W przypadku wystąpienia chorób ogórków stosuje:
? kanciasta plamistość
[MIEDZIAN 50 WP, MIEDZIAN EXTRA 350 SC]
Miedzian i Miedzian? A potem nic? słyszałam, że miedzian to tylko do kwitnienia.... Prysnęłam dziś 50WP
A jak już choroba zaatakuje?
Witam witam

Pogoda nam dopisuje, w te ostanie dni. Moje ogórki odpukać na razie są ok
Wiadomo, że parę z nich zakończy żywot, bo za dużo deszczów itp. czekamy na plon ...
Awatar użytkownika
anabelka23
200p
200p
Posty: 409
Od: 7 maja 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
Kontakt:

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Moje wczoraj poszły do gruntu. Co ma być, to będzie. Mam na wszelki wypadek taką plandekę przywiązaną do palików, bo w tym roku puszczam ogórki po sznurkach. W razie ulewy zaciągam i woda leci do rowków.
Wczoraj przez 10- 15 minut lał deszcz, nie zdążyłam przykryć rozsady i po ulewie ogórki rosły w błocie... Musiałam wieczorem do grunty wysadzić. Skończyłam o 22. ale mam już z głowy ;:209

Zostało mi kilka sadzonek i zastanawiam się nad tym, czy udałoby się wyhodować je w skrzynkach. Nie chcę już niczego przekopywać, więc takie duże skrzynki wyłożyłabym folią, zrobiłabym dziury w spodzie, wypełniłabym ziemią. Na środek skrzyni palik, od palika sznurki do skrzynek i tak w każdej po 4 krzaczki. Co myślicie?
Mam na imię Ilona...
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Szczecinek pisze:Witam witam
Pogoda nam dopisuje, w te ostanie dni. Moje ogórki odpukać na razie są ok
Wiadomo, że parę z nich zakończy żywot, bo za dużo deszczów itp. czekamy na plon ...
Biorąc pod uwagę to co się dzieje na południu to nie wypada narzekać. Chciałoby się więcej słońca, ale cóż...

Pryskałam wczoraj miedzianem ogórki, ale rano była potężna ulewa i dokładnie umyła krzaczki ogórkowe i pomidorowe. Pryskać ponownie?? Chyba jednak zdążył zadziałać, jak uważacie?
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Jeśli między opryskiem a deszczem było minimum kilka godzin, powinno być ok. Tylko nie wiem, jak z jego zmywalnością? Na pewno część zmyło.
Pozdrawiam
Adam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe

Post »

aguskac pisze:
Pryskałam wczoraj miedzianem ogórki, ale rano była potężna ulewa i dokładnie umyła krzaczki ogórkowe i pomidorowe. Pryskać ponownie?? Chyba jednak zdążył zadziałać, jak uważacie?
http://www.insad.pl/files/oferty_pdf/of ... 009sad.pdf
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Ogórki gruntowe

Post »

Dzięki :)
Jesteście niezawodni, jak to dobrze, że można na Was liczyć.
Czasu było wystarczająco dużo by środek zadziałał, bo lunęło dopiero o 6 rano. Gdyby deszcz był zaraz po zabiegu, to mam odpowiedź - powtórzyć. Ale minęło więcej godzin a środek jednak zmyło, co wtedy? Po jakim czasie ponowić oprysk i czym??
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Ogórki gruntowe

Post »

U nas tragedia z tym deszczem i wilgocią, pada przelotnie całe dnie, do następnej niedzieli ma padać, szok. No więc chyba zasieję ogórki do palet, przetrzymam w domu/zadaszonym tarasie i wysadzę w połowie czerwca jak pogoda pozwoli...niby te pod włókniną nie padły jeszcze ale wiadomo co będzie..? a jak te w gruncie przeżyją to będę miała na uzupełnienie tego rządka co wygnił bez przykrycia. Myślę, że zdąży się zebrać plon przy tak późnym siewie?może powinnam wybrać jakąś wczesną odmianę...? o krótkim okresie wegetacji....? jaką......
ktoś jeszcze wysiewa teraz ogórki??
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”