Pomidorki koktajlowe - 2cz.
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Mam porównanie z prowadzeniem na 2 pędy, ale jak dla mnie wygodniej jest gdy mam 1. Może to kwestia przyzwyczajenia. Koralik to jest bardzo trudny do opanowania, bo wilki rosną szybciej niż główny pęd. U mnie w folii to nawet co roku mam samosiejki tego pomidorka.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Ja uprawiam koktailówki na żywioł, plon jest ogromny. Mam koraliki, Green Sausage, jakieś czarne i zielone, ale nie pamiętam bez zerknięcia do notatek
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Ja się podepnę do pytania bo sama stoję nad wilkami przy koktajlowych i nie wiem co zrobić:).
Myślałam o 2-3 pędach.
A Szarotko przy 2 owoców jest więcej ale mniejsze? Czy są tylko nieco później?
Ja koralikowi daję samowolę. Próbowałam prowadzić to owoce miałam wielkości jarzębiny . Nie wiem czy to przez to. Niekontrolowany był cały w owocach.
Aria nawet wysokie? A co z podwiązywaniem?
Myślałam o 2-3 pędach.
A Szarotko przy 2 owoców jest więcej ale mniejsze? Czy są tylko nieco później?
Ja koralikowi daję samowolę. Próbowałam prowadzić to owoce miałam wielkości jarzębiny . Nie wiem czy to przez to. Niekontrolowany był cały w owocach.
Aria nawet wysokie? A co z podwiązywaniem?
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Ja z koralikiem też tak znów zrobię, tyle, że będę wyłamywać pierwsze wilki od dołu, bo w zeszłym gąszcz niesamowity mi się zrobił tuż nad ziemią. Faktycznie, wilków jest niesamowicie dużo.
Dołączam się do pytań, bo nie wiem, czy tak jak przy "normalnych" pomidorach ilość pędów ma wpływ na wysokość i plonowanie?
Dołączam się do pytań, bo nie wiem, czy tak jak przy "normalnych" pomidorach ilość pędów ma wpływ na wysokość i plonowanie?
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Nawet wysokie. Wbijam 3-4 patyki wokół krzaka obwiązuję sznurkiem i pomidor rośnie w klatce, szczególnie w donicy fajnie to wygląda.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Tysonka, radanę możesz śmiało prowadzić na jeden pęd, będziesz na pewno zadowolona z ilości owoców
koralika trudno opanować, to prawda, więc często on sam się prowadzi
reszty Twoich odmian nie miałam, więc więcej nie powiem, ale prowadzone na jeden pęd na pewno Cię nie rozczarują ilością
owoców, na pewno masz tyle krzaków każdej odmiany że plon z pewnością będzie zadowalający, a przy takim
lecie jakie zapowiadają będzie łatwiej zapanować nad np. szarą pleśnią.
koralika trudno opanować, to prawda, więc często on sam się prowadzi
reszty Twoich odmian nie miałam, więc więcej nie powiem, ale prowadzone na jeden pęd na pewno Cię nie rozczarują ilością
owoców, na pewno masz tyle krzaków każdej odmiany że plon z pewnością będzie zadowalający, a przy takim
lecie jakie zapowiadają będzie łatwiej zapanować nad np. szarą pleśnią.
Pozdrawiam, Agata.
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Aria, pisząc "wysokie" masz na myśli nawet te dwumetrowe? Bo jeśli takie puszczasz na żywioł, to jestem pod wrażeniem, a jednocześnie jest to dobra wiadomość dla mnie - można spróbować przynajmniej na części krzaków takiego "żywiołu". Koktajlówek mam ok. 30 krzaków, moge eksperymentować
Coraz bardziej skłaniam sie ku temu,, żeby koralika puścić na żywioł (prawie ), a pozostałe (wysokie) na 3 pędy plus kilka ew. na żywioł.
Pomidorzanka, teraz przeczytałam Twój wpis
No własnie obawiam się, jaki będzie plon z 1 pędu, rozumiem, ze byłaś zadowolona? Będę zerkać na Radanę w takim razie, jeśli będzie za gęsta, będę ograniczac wilki.
Coraz bardziej skłaniam sie ku temu,, żeby koralika puścić na żywioł (prawie ), a pozostałe (wysokie) na 3 pędy plus kilka ew. na żywioł.
Pomidorzanka, teraz przeczytałam Twój wpis
No własnie obawiam się, jaki będzie plon z 1 pędu, rozumiem, ze byłaś zadowolona? Będę zerkać na Radanę w takim razie, jeśli będzie za gęsta, będę ograniczac wilki.
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Wysokie mające wiele pędów do 2 m nie dorosną, metr z kawałkiem najwyżej.
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Moje, które rosły na żywioł, spokojnie przekroczyły 3m
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
No właśnie, to jest konkretna informacja, to nawet, że tak powiem, zmienia postać rzeczy
Mnie zależy, żeby pomidorki rosły raczej wzwyż, nie wszerz, bo są dość gęsto posadzono. No to pytanie do tych, którym koktajlówki wyrastały do ok. 2 m - na ile pędów prowadziliście? Czy 3 nie będzie za dużo? Z góry wielkie dzięki za info
Monika, teraz przeczytałam Twój wpis - o jakiej odmianie/odmianach mowa? Rozumiem, ze dużo zależy od nawożenia, ale może wpiszcie konkretne odmiany - i ile pędów, jaka wysokość? Będę bardzo wdzęczna za te informacje, bo mnie wilki zjedzą muszę zdecydować, jak prowadzić moje odmiany - mam z koktajlówek koralika, Golden Chery, Black Cherry, Radanę i Sweet Orange
Mnie zależy, żeby pomidorki rosły raczej wzwyż, nie wszerz, bo są dość gęsto posadzono. No to pytanie do tych, którym koktajlówki wyrastały do ok. 2 m - na ile pędów prowadziliście? Czy 3 nie będzie za dużo? Z góry wielkie dzięki za info
Monika, teraz przeczytałam Twój wpis - o jakiej odmianie/odmianach mowa? Rozumiem, ze dużo zależy od nawożenia, ale może wpiszcie konkretne odmiany - i ile pędów, jaka wysokość? Będę bardzo wdzęczna za te informacje, bo mnie wilki zjedzą muszę zdecydować, jak prowadzić moje odmiany - mam z koktajlówek koralika, Golden Chery, Black Cherry, Radanę i Sweet Orange
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
To była koktajlówka z nasion pomidorów 'truskawkowych' z lidla, I to był rzeczywiście 'truskawkowy'. Prowadzona przy pergoli, pod koniec czerwca miała prawie 2m http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p3154273
Niewyobrażalne jest dla mnie pilnowanie wilków, do pewnego momentu i owszem..
edit
A to Gieni http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p3149937
Niewyobrażalne jest dla mnie pilnowanie wilków, do pewnego momentu i owszem..
edit
A to Gieni http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p3149937
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
Jeśli Black cherry lub Koralika da Ci się okiełznać to gratuluję!! Na ile pędów byś się teraz nie zdecydowała, to i tak wszystko weźmie w łeb, bo one są nie do ogarnięcia, najpierw sobie rosną na 2-3 pędy,a potem nawet nie zauważysz, kiedy są na 5, 10... 15.... i szkoda Ci je wyłamywać, bo każdy ma masę kwiatków i owocków. Mało tego, one wszystkie dojrzeją i będziesz je jeść do mrozówtysonka pisze: może wpiszcie konkretne odmiany - i ile pędów, jaka wysokość? Będę bardzo wdzęczna za te informacje, bo mnie wilki zjedzą muszę zdecydować, jak prowadzić moje odmiany - mam z koktajlówek koralika.... Black Cherry...
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.
No to super
Nie sądziłam, że Black Cherry będzie porównywalny z Koralikiem. Tak więc skubać go od spodu na razie, a potem się nie przejmować, tak? Brak metody to też jakaś metoda
W zeszłym roku miałam 15 Koralików, puściłam na żywioł, a potem tylko latałam i podwiązywałam kolejne pędy. Z jednej strony przeklinałam, z drugiej cieszyłam się z obfitego plonu. Ciekawa jestem w tym roku nowych odmian.
Dzięki za pomocne wypowiedzi, może ktoś miał Golden Cherry i Sweet Orange (to ostatnie mam z tegorocznej akcji, w tym momencie nie mam możliwości sprawdzenia darczyńcy, zerknę po południu) ?
Aha - aguskac skoro prowadziłaś na tyle pędów, to pamietasz, jaki był wysoki Black Cherry?
Nie sądziłam, że Black Cherry będzie porównywalny z Koralikiem. Tak więc skubać go od spodu na razie, a potem się nie przejmować, tak? Brak metody to też jakaś metoda
W zeszłym roku miałam 15 Koralików, puściłam na żywioł, a potem tylko latałam i podwiązywałam kolejne pędy. Z jednej strony przeklinałam, z drugiej cieszyłam się z obfitego plonu. Ciekawa jestem w tym roku nowych odmian.
Dzięki za pomocne wypowiedzi, może ktoś miał Golden Cherry i Sweet Orange (to ostatnie mam z tegorocznej akcji, w tym momencie nie mam możliwości sprawdzenia darczyńcy, zerknę po południu) ?
Aha - aguskac skoro prowadziłaś na tyle pędów, to pamietasz, jaki był wysoki Black Cherry?