Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Moja znienawidzona sześciometrowa donica...powoli oswajana Zrobił się z niej zielnik
Wszystkim polecam zioła na balkonie...nie ma jak woda mineralna z melisą, miętą i cytrynką
Pozdrawiam
Wszystkim polecam zioła na balkonie...nie ma jak woda mineralna z melisą, miętą i cytrynką
Pozdrawiam
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam!
Pozdrawiam Alicja
Pozdrawiam Alicja
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
A dla mnie jest cudownahugomir_a pisze:Moja znienawidzona sześciometrowa donica...powoli oswajana
A ta woda z miętą...Aż ślinotoku dostałam
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Alicjo donica super Pokaż jak wygląda w całości
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Smagliczka, goździki, lobelie, pelargonia miniaturowa... Widzę, że lubimy to samo i to samo w tym roku króluje na naszych balkonach
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Cześć dziewczyny
Totalny brak czasu na wszystko...u was też tak?
Dzisiaj bez fot bo mama urlopuje się w Chorwacji razem z aparatem
Balkon mogę uznać za ukończony donica wykończona i powiem szczerze i nieskromnie, że efekt przerósł moje oczekiwania Pojawiła się trzmielina szczepiona na pniu a przed chwilą zakupiłam na allegro wierzbę hakuro - nishiki pienną czyli również szczepioną Poszukuję jeszcze 3 sadzonek pelargonii zwisających do koszyka wiklinowego, niestety lobelia nie daje rady na ścianie gdzie od 10 do 18 słońce daje jej po kwiatach. Może ma ktoś na zbyciu ze 3 sadzonki takiej pelaśki - zwisającej najlepiej białej - zapłacę Nie chce mi się już piąty raz w ciągu 2 miesięcy lecieć na giełdę za trzema sadzonkami. Jakby ktoś coś wiedział to proszę dać znać
Buziaki
Totalny brak czasu na wszystko...u was też tak?
Dzisiaj bez fot bo mama urlopuje się w Chorwacji razem z aparatem
Balkon mogę uznać za ukończony donica wykończona i powiem szczerze i nieskromnie, że efekt przerósł moje oczekiwania Pojawiła się trzmielina szczepiona na pniu a przed chwilą zakupiłam na allegro wierzbę hakuro - nishiki pienną czyli również szczepioną Poszukuję jeszcze 3 sadzonek pelargonii zwisających do koszyka wiklinowego, niestety lobelia nie daje rady na ścianie gdzie od 10 do 18 słońce daje jej po kwiatach. Może ma ktoś na zbyciu ze 3 sadzonki takiej pelaśki - zwisającej najlepiej białej - zapłacę Nie chce mi się już piąty raz w ciągu 2 miesięcy lecieć na giełdę za trzema sadzonkami. Jakby ktoś coś wiedział to proszę dać znać
Buziaki
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam!
Pozdrawiam Alicja
Pozdrawiam Alicja
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Okej...pokazuję mój zrealizowany pomysł na donicę
A zatem moje drogie Panie, widziałyście już jedną część obudowanej donicy, a więc czas na drugą stronę, na której to powstała....ławeczka
jest i trzmielina szczepiona na pniu
Lobelia teraz wygląda tak
Jest już także wierzba ale nie ma zbyt dobrych fot do pokazania.
Pozdrawiam
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam!
Pozdrawiam Alicja
Pozdrawiam Alicja
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
No wspaniały pomysł na ławeczkę
Lobelia piękna strasznie podobają mi się te wiklinowe doniczki A lobelia w nich wygląda cudnie
Lobelia piękna strasznie podobają mi się te wiklinowe doniczki A lobelia w nich wygląda cudnie
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
SUPER Bardzo mi się podoba.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Noo, taka ławeczka to marzenie. Już lepiej brzmi leżenie.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Kochana pomysł rewelka zaskoczyłaś nas
no i donica dała się okiełznać
no i donica dała się okiełznać
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Witam wszystkich po urlopie
Jak to po urlopie bywa odnotowałam kilka strat na balkonie...
Po raz kolejny niestety muszę stwierdzić, że osteospermum się u mnie źle czuje...musiałabym chyba zapisac to drukowanymi literami, tak żebym za rok sobie doczytała i pamiętała, żeby go nie kupować
Co prawda siostra TŻ przychodziła codziennie podlewać zieleninę, ale nie ma dziewczyna ręki do kwiatów goździki i pelargonie suszę już 4 dzień bo były tak przelane, na szczęście jest upał. Smagliczki i werbenek nie udało się uratować padła też niebieska lobelia w wiszącym koszyku. Zauważyłam, że ciemnoniebieska lobelia potrzebuje dużo więcej wody jak jasnoniebieska i biała...nie wiem czym to jest spowodowane.
Niestety ciężko uzupełnić braki bo np. w OBI nie ma już kompletnie żadnych roślin ogrodowych
Dziewczyny mam duży problem z gąsienicami!!! Wpierdzielają mi wszystkie rośliny, od mięty po pelargonie. Znacie jakies skuteczne specyfiki na to dziadostwo? Najlepiej eko bo zioła je Muniek (królik), ale jeśli nie znacie eko to inny skuteczny, zacznę od kwiatów, których mam zdecydowane więcej niz ziół.
Pozdrawiam
Jak to po urlopie bywa odnotowałam kilka strat na balkonie...
Po raz kolejny niestety muszę stwierdzić, że osteospermum się u mnie źle czuje...musiałabym chyba zapisac to drukowanymi literami, tak żebym za rok sobie doczytała i pamiętała, żeby go nie kupować
Co prawda siostra TŻ przychodziła codziennie podlewać zieleninę, ale nie ma dziewczyna ręki do kwiatów goździki i pelargonie suszę już 4 dzień bo były tak przelane, na szczęście jest upał. Smagliczki i werbenek nie udało się uratować padła też niebieska lobelia w wiszącym koszyku. Zauważyłam, że ciemnoniebieska lobelia potrzebuje dużo więcej wody jak jasnoniebieska i biała...nie wiem czym to jest spowodowane.
Niestety ciężko uzupełnić braki bo np. w OBI nie ma już kompletnie żadnych roślin ogrodowych
Dziewczyny mam duży problem z gąsienicami!!! Wpierdzielają mi wszystkie rośliny, od mięty po pelargonie. Znacie jakies skuteczne specyfiki na to dziadostwo? Najlepiej eko bo zioła je Muniek (królik), ale jeśli nie znacie eko to inny skuteczny, zacznę od kwiatów, których mam zdecydowane więcej niz ziół.
Pozdrawiam
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam!
Pozdrawiam Alicja
Pozdrawiam Alicja
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 25 cze 2012, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
Kwiaty teraz to chyba jedynie możesz kupić na bazarku. Tam wybór mają nadal wielki (przynajmniej u mnie).
Gąsienice i u mnie zjadają kwiaty i zioła. Ja pryskam kwiaty mospilanem, pomaga, opadają szybko. Ziół nie pryskam, tylko obrywam te zniszczone, podjedzone listki. Jeśli pozbędziesz się ich z kwiatów to i na ziołach będzie ich mniej. A walczyć trzeba, bo składają mnóstwo jaj i szybko się rozmnażają...
Środków niechemicznych a skutecznych nie znam, ale z chęcią skorzystam z porad forumowiczek:)
Gąsienice i u mnie zjadają kwiaty i zioła. Ja pryskam kwiaty mospilanem, pomaga, opadają szybko. Ziół nie pryskam, tylko obrywam te zniszczone, podjedzone listki. Jeśli pozbędziesz się ich z kwiatów to i na ziołach będzie ich mniej. A walczyć trzeba, bo składają mnóstwo jaj i szybko się rozmnażają...
Środków niechemicznych a skutecznych nie znam, ale z chęcią skorzystam z porad forumowiczek:)
Pozdrawiam, Anna
Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...
atkaxxx dzięki za odzew
mam w mieście giełdę kwiatową, ale już mi się nie chce tam iść. Ten zapał, który miałam w kwietniu-maju już zmalał, teraz już mam ochotę tylko podziwiać kwiaty, sadzić mi się już nie chce, mam wrażenie, ze późno już i zaraz jesień nastanie. Dokupiłam wczoraj dwie bidne sadzonki million bels i pelargonii zwisającej i poczekam co z tego będzie.atkaxxx pisze:Kwiaty teraz to chyba jedynie możesz kupić na bazarku. Tam wybór mają nadal wielki (przynajmniej u mnie).
No właśnie też szukam czegoś skutecznego nawet nie eko bo wychodzę z tego samego założenia, że jak z kwiatów znikną to łatwiej mi będzie zioła ogarnąć. Póki co zbieram je ręcznie, ale jest ich za dużo i nie wszystkie widzę i te, które przeocze zdążą złożyć jaja i tak w kółkoatkaxxx pisze: Gąsienice i u mnie zjadają kwiaty i zioła. Ja pryskam kwiaty mospilanem, pomaga, opadają szybko. Ziół nie pryskam, tylko obrywam te zniszczone, podjedzone listki. Jeśli pozbędziesz się ich z kwiatów to i na ziołach będzie ich mniej. A walczyć trzeba, bo składają mnóstwo jaj i szybko się rozmnażają...
Środków niechemicznych a skutecznych nie znam, ale z chęcią skorzystam z porad forumowiczek:)
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam!
Pozdrawiam Alicja
Pozdrawiam Alicja