W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Asiu ale odwaliłaś robotę , toż to pałac a nie klatki!!! Muszę swojemu eMowi pokazać! A jak ten mały króliczek? Żyje?
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Dzięki Ałła.
Mały żyje i ma się dobrze. Jego jedynego zostawiłam z matką by nie miał konkurencji do jedzenia.
Gdy podzieliliśmy młode, okazało się, że jest 18 samiczek i 10 samców.
Musimy na szybko wykończyć jeszcze jedną klatkę by samice rozdzielić, bo gęsto jest. Szczepiliśmy i po kolei trafiały w docelowe miejsce inaczej bym sie pogubiła, które szczepione, a które nie.
Docelowo będziemy mieć 4 klatki mniejsze (w tym dwie z kotnikami), dwie duże z kotnikami i dwie młodzieżowe. I do tego dostosujemy produkcję.
Mały żyje i ma się dobrze. Jego jedynego zostawiłam z matką by nie miał konkurencji do jedzenia.
Gdy podzieliliśmy młode, okazało się, że jest 18 samiczek i 10 samców.
Musimy na szybko wykończyć jeszcze jedną klatkę by samice rozdzielić, bo gęsto jest. Szczepiliśmy i po kolei trafiały w docelowe miejsce inaczej bym sie pogubiła, które szczepione, a które nie.
Docelowo będziemy mieć 4 klatki mniejsze (w tym dwie z kotnikami), dwie duże z kotnikami i dwie młodzieżowe. I do tego dostosujemy produkcję.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Nie jeden królik tak chciałby mieszkać....... Fajowe klatki...
Bożena
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Asiu, kawał dobrej roboty !!!
Wpadnę podziwiać w środę i przywiozę dla synka nową lokatorkę.
Będę z córką i trzema suczkami. Rudą, czarną i spleśniałą ;-)
Jajeczek przepiórczych już dla Ciebie naszykowałam.
Do zobaczenia !
Wpadnę podziwiać w środę i przywiozę dla synka nową lokatorkę.
Będę z córką i trzema suczkami. Rudą, czarną i spleśniałą ;-)
Jajeczek przepiórczych już dla Ciebie naszykowałam.
Do zobaczenia !
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Twixi! Już się ciesze na spotkanie.
Kawę wypijemy.
Na lokatorkę jutro już będzie czekać przenośna skrzynia transportowa. Klatka docelowa powstanie w sobotę.
I za jajeczka
Kawę wypijemy.
Na lokatorkę jutro już będzie czekać przenośna skrzynia transportowa. Klatka docelowa powstanie w sobotę.
I za jajeczka
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Asiu, może się tak zdarzyć że synek zamiast królika, będzie chciał pieska.
A Ty wiesz w jakim celu jadę w Twoje okolice.
A Ty wiesz w jakim celu jadę w Twoje okolice.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ha, ha! Mój synek pieska nie będzie chciał, ale nawet jeśli BARDZO by zapragnął to postawię zdecydowane veto.
Sporo wyjeżdżamy i nie miałby kto się psem zająć... no i właściwe utrzymanie psa tanie nie jest.
[oczywiście rasa którą hodujesz to jedna z tych co mnie chwyta za serce ]
Sporo wyjeżdżamy i nie miałby kto się psem zająć... no i właściwe utrzymanie psa tanie nie jest.
[oczywiście rasa którą hodujesz to jedna z tych co mnie chwyta za serce ]
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
A dzisiaj.... A dzisiaj.... A dzisiaj W KOŃCU jadę po kurki . Pan się prawie popłakał ze szczęścia, że wreszcie się pozbędzie tego zamówionego stada zielononóżek . Na swoje usprawiedliwienie dodam, że zgłaszałam się od razu mówiąc, że nie wiem kiedy będę mogła stadko zabrać... Pytałam się tylko czy by miał takie konkretne stadko od ręki [pan hoduje wyłącznie zielononóżki].
Wczoraj przerwa w deszczu była na tyle długa, że w końcu chłopaki mogli mi wybieg skończyć .
Wczoraj przerwa w deszczu była na tyle długa, że w końcu chłopaki mogli mi wybieg skończyć .
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
bonsai-masz już te kurki?moje gąsiątka z kaczuchami chowają się pięknie ,coraz częściej chodzą na "wypas"pod opieką moich dzieci-za duo tu lisów,a i moja kotka nie pogardziłaby pysznym mięskiem .Cieszę się,że przestało u was padać,u nas praktycznie wcale nie padało,było jednak bardzo zimno,połowa ogórków i fasolki szparagowej wyginęła w warzywniaku ,dobrze,że zostały mi jeszcze nasionka.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 23 lut 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Twixi piękne masz te króliczki
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Twixi, no szkoda, że nie udało się spotkać...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Iwonka mam .
W moim kurniczku właśnie siedzi 15 kogutków zielononóżek [o imionach: Rosół I, Rosół II, Rosół III.... Rosół XIV i ostatni PAN I WŁADCA ], 16 kurek zielononóżek i 2 kurki z mezaliansu... Zwykła kura pokochała koguta zielononóżki i stąd są te dwie "zielononóżki czerwone" .
W moim kurniczku właśnie siedzi 15 kogutków zielononóżek [o imionach: Rosół I, Rosół II, Rosół III.... Rosół XIV i ostatni PAN I WŁADCA ], 16 kurek zielononóżek i 2 kurki z mezaliansu... Zwykła kura pokochała koguta zielononóżki i stąd są te dwie "zielononóżki czerwone" .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
bonsai to czekamy na zdjęcia . A w jakim wieku i po ile w końcu te kurki kupiłaś , rozumiem ,że koguty to na prawdę z przeznaczeniem na rosół - ale chyba były zdecydowanie tańsze ?