Malwa (Alcea rosea)- dyskusje ogólne
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Malwy
No Mi też ta rdza zaatakowała malwy.
Praktycznie co roku mam ten problem przeważnie zrywam i palę te liście ale zgadzam się z esony1 samym takim spaleniem nie powstrzyma się choroby,ale zakwitną Ci malwy.Mi bynajmniej kwitły tylko że prawie bez liści były... Jedynie oprysk pomoże na tą chorobę ale jaki? oj nie wiem sama jestem ciekawa.Albo może ktoś zna domowe metody na zwalczenie tej choroby?
Praktycznie co roku mam ten problem przeważnie zrywam i palę te liście ale zgadzam się z esony1 samym takim spaleniem nie powstrzyma się choroby,ale zakwitną Ci malwy.Mi bynajmniej kwitły tylko że prawie bez liści były... Jedynie oprysk pomoże na tą chorobę ale jaki? oj nie wiem sama jestem ciekawa.Albo może ktoś zna domowe metody na zwalczenie tej choroby?
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3274
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Malwy
Jest na to naturalny oprysk z czosnku http://majawogrodzie.tvn.pl/187,Prepara ... orada.html
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Malwy
Czosnek działa na wszystko , niezastąpiony dla człowieka , dla roślin i dla zwierząt . A czy mógłby ktoś wstawić foto młodej malwy z nasion? Wysiałam nasiona i jest pare młodych sadzonek ale nie jestem pewna czy to jest malwa?
Bożena
Re: Malwy
Witam
Mam pytanie do hodowców malw.. urządzam właśnie działkę w stylu "wiejskim" i koleżanka sprawiła mi niespodziankę - pojawiła się z siatką sadzonek malwy, które zakupiła u jakiejś babinki na targu...
sadzonki wyglądają tak:
Czy ktoś doświadczony umie określić wiek tej sadzonki? Nie wiem kiedy mogę ją wkopać do ogródka? Wysiewam również malwy z nasionek i na opakowaniu jest napisane żeby na miejsce stałe wysadzać we wrześniu, jednak ta sadzonka wydaje mi się dość sporawa - czy mogę ją wkopać już teraz w czerwcu??
Z góry dziękuję za pomoc
Mam pytanie do hodowców malw.. urządzam właśnie działkę w stylu "wiejskim" i koleżanka sprawiła mi niespodziankę - pojawiła się z siatką sadzonek malwy, które zakupiła u jakiejś babinki na targu...
sadzonki wyglądają tak:
Czy ktoś doświadczony umie określić wiek tej sadzonki? Nie wiem kiedy mogę ją wkopać do ogródka? Wysiewam również malwy z nasionek i na opakowaniu jest napisane żeby na miejsce stałe wysadzać we wrześniu, jednak ta sadzonka wydaje mi się dość sporawa - czy mogę ją wkopać już teraz w czerwcu??
Z góry dziękuję za pomoc
Re: Malwy
Kolory będą też niespodzianką bo 'babinka', która je sprzedawała twierdziła, że wysadzała je z różnych nasion i nie umiała powiedzieć jakie te sadzonki mają kolorki ;)kris11 pisze:Ja bym już wysadziła, w tym roku raczej nie zakwitnie, ale za rok....
ładna sadzoneczka, a kolor znasz?
Cały zakup w ogóle był dość spontaniczny - koleżanka natknęła się na te sadzonki na rynku i wiedząc, że przymierzam się do wysadzania malw z nasion - kupiła mi 10 sztuk sadzonek..
Natomiast z nasion wysadzam malwę czarną i różową, natknęłam się też na nasiona (Legutko) malwy "jednorocznej" - czy rzeczywiście istnieje jakaś odmiana malw, która jest jednoroczna?
Wow... to może pokaże się chociaż jeden kwiatek bo na razie działkę mam całkowicie "gołą"DorkaS-66 pisze:Moje wysiane w zeszłym roku właśnie tak wyglądają. Skoro wysiane w 2012, to liczę na kwiaty w tym sezonie!
- kris11
- 200p
- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Malwy
Jednorocznej malwy nie znam i chyba nie spotkałam się...
u mnie czarna ( czyli mocno mocno bordowa) sama się wysiewa....
Co roku znajduję właśnie takie sieweczki 2-3 sztuki jak twoja..
u mnie czarna ( czyli mocno mocno bordowa) sama się wysiewa....
Co roku znajduję właśnie takie sieweczki 2-3 sztuki jak twoja..
Pozdrawiam- Marzena
Malwy ,co się dzieje z nimi?
Dobry wieczór! Bardzo lubię malwy, w związku z czym swoją rabatę systematycznie wzbogacam o różne odmiany tych pięknych, starodawnych kwiatów. W ubiegłym roku wyjątkowo bujnie kwitła mi pełna, malinowa. W tym roku również pojawił się okazały krzew. Jednak kiedy powiązały się pąki, na dolnych liściach pojawiły się plamki, potem zaczęły żółknąć, by w końcu zbrązowieć i poskręcać się. Zaczęłam usuwać chore liście i doszłam już prawie do pąków. Boję się, że zginie mi cała roślina. Zresztą samosiejki z ubiegłego roku też chorują. Część z nich powtykałam w doniczki, ale dzieje się z nimi to samo. Może mają zbyt dużo deszczu, a może gleba im przestała odpowiadać?
Jeżeli ktoś miał podobny problem, proszę o radę.
Jeżeli ktoś miał podobny problem, proszę o radę.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Malwy
Asiu obawiam się, że jest już za późno Spróbuj popryskać Topsinem.
Aga jeśli masz wybór to osobiście uważam, ze Topsin lepszy - miedzian bardziej delikatny i zapobiegawczo.
Aga jeśli masz wybór to osobiście uważam, ze Topsin lepszy - miedzian bardziej delikatny i zapobiegawczo.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Malwy
Czytam Wasze wypowiedzi i widzę, że tez walczycie z rdzą malw ... paskudna choroba.
Na naszych działkach praktycznie nie ma ani jednego miejsca aby liście choć w połowie wysokości były zdrowe. Mimo oprysków - najpierw ekologia apotem Topsin nie byłam w stanie powstrzymać i juz liście tuz przy pakach kwiatowych miały plamy. Przez 3 lata kompletowałam odmiany o pełnych kolorach - miałam już 5 w tym roku i co ... nie mam ani jednej bo ścięłam i zastanawiam się, czy warto je przenieść na suchsze miejsce czy spalić ?
Prawie poddałam się bo nasz teren ma wysoki poziom wód gruntowych i żyzną ziemię - czarnoziem , który dość wolno schnie po opadach.
Malwy sa piękne i trudno z nich zrezygnować - moje tak kwitły w ub roku
Na naszych działkach praktycznie nie ma ani jednego miejsca aby liście choć w połowie wysokości były zdrowe. Mimo oprysków - najpierw ekologia apotem Topsin nie byłam w stanie powstrzymać i juz liście tuz przy pakach kwiatowych miały plamy. Przez 3 lata kompletowałam odmiany o pełnych kolorach - miałam już 5 w tym roku i co ... nie mam ani jednej bo ścięłam i zastanawiam się, czy warto je przenieść na suchsze miejsce czy spalić ?
Prawie poddałam się bo nasz teren ma wysoki poziom wód gruntowych i żyzną ziemię - czarnoziem , który dość wolno schnie po opadach.
Malwy sa piękne i trudno z nich zrezygnować - moje tak kwitły w ub roku