Trawnik przenawożony

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
KLAX
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 cze 2013, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Trawnik Mocznik 23kg/1000 m2

Post »

gemciu83 pisze:Z ciekawości kto kazał Tobie po Polifosce dowalić mocznika 46% azotu ?
Polifoska w zupełności wystarczała na sezon i jedynie mogłeś sobie w czerwcu lub pod jego koniec SalMag zastosować.
Zacznij od tego, że nie masz łąki na cele paszowe, a trawnik.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=3818241

x - o -0 Napisał:

"...Nawozy potasowe fosforowe stosuje się jesienią, co wielokrotnie opisywałem,
Podstawowym nawozem stosowanym wczesną wiosną jest azot , podajemy go już z początkiem marca,
kolejną porcję z końcem kwietnia. Wyjątkiem przy stosowaniu nawozów PK (fosfor/potas) jest podłoże piaszczyste i bardzo lekkie przepuszczalne, wówczas dawkę nawozu dzielimy na 50% i podajemy wiosną i późną jesienią.
Podanie nawozu PK bez przeprowadzenia badań gleby jest tak samo ryzykowne jak beanie leków bez diagnozy lekarza.

Jeśli mamy problem z wykonaniem badań, można metodą obserwacji ocenić czego trawie brakuje.
I tak jeśli trwa jest wiotka cienkie ma liście, kolor jej jest czerwonawy z nalotem fioletowym, a górna część listka brunatna, oznaczać to może brak fosforu. Jasny lub żółtawy kolor sugeruje brak potasu i azotu.
Jedno jest pewne, podawanie nawozów na "czuja" czyli uniwersalnych NPK do trawników, zwłaszcza wiosną, doprowadzi
w sezonie do regularnego wypadania gatunków w darni. Przedawkowanie potasu "blokuje" pobieranie azotu i trawa mimo wielu zabiegów marnieje. Podobnie jest z fosforem. Wiosną podajemy Azot, ewentualnie żelazo by pozbyć się mchu...."

Polifoska nie jest nawozem do trawnika !!!!
Zbyt duża ilość potasu blokuje pobieranie azotu a to prowadzi do efektu ze zdjęć.
Trawa mimo podania mocznika nie pobiera składników odżywczych, jest zagłodzona
Deszcz jest zbawieniem, pozwoli na nieco obniżenie stężania potasu w niższe partie ziemi.
Musisz to przeczekać, będzie dobrze, z czasem podaj azot i trawa wróci do świetności z poprzedniego roku.
Więcej nie podawaj nawozów z tak dużą ilością potasu, bo zamordujesz trawnik.
Jarek_Lodz
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Ale problem występuje tylko w miejscach gdzie były zazebienia siewnika, co wskazuje na przenawozenie azotowe. Do dam ze polifoska była wysiewana z reki ok. 1 miesiąc temu.

Rozumiem ze tak czy inaczej teraz czekac . Pytanie o ewentualny ruch z polimagiem i kreda oraz miedzianem ?

Pozdrawiam
Jarek
KLAX
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 cze 2013, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Polimag to nawóz potasowy !!!,
po co wapno? masz niskie pH?
przeczytaj dokładnie wcześniejszy post, nawóz sezonowy to azot.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Ja stosuję polifoskę rolniczą na trawnik od kilku lat i nigdy nie było tak dobrze jak teraz.Posypałam jesienią, trawa bardzo dobrze przezimowała w całości, a wcześniej zawsze wiosną miałam martwe placki.Wcześniej stosowałam polifoskę wiosną, nawożenie raz w roku i trawnik był ładny przez całe lato.Typowe 'nawozy do trawników' bardzo szybko wyczerpywały glebę i trawa robiła się żółtawa.
KLAX
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 cze 2013, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

selli7 pisze:Ja stosuję polifoskę rolniczą na trawnik od kilku lat i nigdy nie było tak dobrze jak teraz.Posypałam jesienią, trawa bardzo dobrze przezimowała w całości, a wcześniej zawsze wiosną miałam martwe placki.Wcześniej stosowałam polifoskę wiosną, nawożenie raz w roku i trawnik był ładny przez całe lato.Typowe 'nawozy do trawników' bardzo szybko wyczerpywały glebę i trawa robiła się żółtawa.
Przeczytaj wcześniejszy post z cytatem od x - o -0
Potas jesienią(Polifoska) to Twój klucz sukcesu. Nigdy w sezonie !!!, chyba że badania wskażą inaczej.
Zima była mokra i w miarę ciepła. To też miało wpływ na dobrą kondycje traw.
Jarek_Lodz
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Nie mozna ladowac w nieskonczonosc azot, bo po odstawieniu oprysku/fertygacji trawa padnie bo nie bedzie miala PiK, a wiec slabe korzenie.

pH zweryfiluje jednak mocznik to duzo azotu wiec trzeba go zneutralizowac (sprawdze na jesoieni plynem helliga).

Pozdrawiam
Jarek
KLAX
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 cze 2013, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Otrzymałeś dwie kompetentne odpowiedzi od:

Pierwszą
pwi7aaf
Mi się wydaję, że nie przenawoziłeś gleby, a raczej jest zagłodzona. Mocznik wymaga temperatury, aby przejść w formę azotanową dostępną dla korzeni. To wszystko jest uzależnione od temperatury (teraz nie było zbytnio wysokich temperatur, a dla 15 stopni czas przemiany to coś koło 3 tyg). Dodatkowo deszcze mogły rzucić niżej w ziemie większą ilość azotu. Poczekaj jak się zrobi cieplej i wtedy zobaczyć czy kolor Ci się zmienia. Możesz też zrobić mały eksperyment. Daj na jakieś 2m2 oprysk z mocznika. Nie pamiętam dokładnie stężenia, ale coś koło 2% (to sobie sprawdź na opakowaniu) i zobacz jak działa na tą trawę, gdzie masz ją padniętą, efekt powinien być dosyć szybki.
Drugą z cytatu od x - o -0
Jeśli x - o -0 napisał, że tak ma być to tak jest.

Wybór należy do Ciebie.
Jarek_Lodz
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Hmmmm..... Troszke mnie boli ze na logike wyglada to inaczej (pasy przy przebiegu siewnika), ale wizja testu na malym skrawku jest mozliwa do realizacji. Sprobuje i postaram sie dac znac co z tego wyszlo.

Pozdrawiam
Jarek
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Trawnik Mocznik 23kg/1000 m2

Post »

KLAX pisze:
gemciu83 pisze:
Polifoska nie jest nawozem do trawnika !!!!
Zbyt duża ilość potasu blokuje pobieranie azotu a to prowadzi do efektu ze zdjęć.
Trawa mimo podania mocznika nie pobiera składników odżywczych, jest zagłodzona
Deszcz jest zbawieniem, pozwoli na nieco obniżenie stężania potasu w niższe partie ziemi.
Musisz to przeczekać, będzie dobrze, z czasem podaj azot i trawa wróci do świetności z poprzedniego roku.
Więcej nie podawaj nawozów z tak dużą ilością potasu, bo zamordujesz trawnik.
Nie bardzo to rozumiem. Dla mnie trawa na łące i w ogrodzie to to samo tylko przeznaczenie i gatunki inne. Nie rób z prostej sprawy wielkiej rzeczy.
Ja u siebie na 4-5 klasie gleby, czyli na betonie stosuję nawozy rolnicze, które i tak są pakowane przez producentów nawozów ogrodniczych do pudełek, wiaderek i sprzedawane. Wystarczy wklepać głupi skład do Google i macie odpowiedź jaki nawóz jest sprzedawany.
Dwa raz na 2-3 lata stosuję wiosną saletrę amonową, a na jesień lubofoskę lub polifoskę. Efekty są takie, że nie mam problemów z trawnikiem i nie przejmuję się tym, że nie ma opadów lub są mrozy. Salmag wiosną też jest dobry, jak ktoś nie lubi walczyć z obfitym koszeniem. Natomiast do ogrodu nie rozsiałbym mocznika 46% N.
Tutaj też jeszcze taka mała uwaga odnośnie nowości w marketach czyli areator w płynie, a więc według ulotki należy go stosować 2-3 razy w sezonie opakowanie 600ml (40zł) starca na 300m kw trawnika, czyli 1200m kw to wydatek 160zł x 3 = 480zł. Kupno areatora taniej wychodzi to raz, a już wynajęcie na jedeń dzień z wypożyczalni za 50-80zł raz na 2 lata jest śmiesznie tanie. Do tego nawozy na rozrost systemu korzeniowego i nie trzeba się cackać.
Tylko nie mówcie, że jest inna zasada działania. Bo równie dobrze można trawę kompostować na ciepło w pryzmie i taki kompost rozsiewać na trawnik uzyskując kilka razy lepszy efekt w pełni ekologiczny (czytaj. jak np stosowanie obornika pod uprawy polowe).

A u kolegi z trawnikiem to widać, że dał azotu nie równo i kolor ciemny zielony jest tego wynikiem.
Ja bym już żadnego nawozu z azotem nie stosował jedynie nawóz zawierający Mg zastosował. Siarka też by się przydała.
Pisał autor chyba o Polimagu tylko z S go weź zastosuj i jak już używasz tego nieszczęsnego siewnika to może na krzyż spróbuj jeździć.

I na tym zakończ zabawę z azotem w tym roku. Później skup się tylko na nawozach jesiennych jesienią.
pwi7aaf
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 cze 2013, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Jak jednak zdecydujesz się na oprysk mocznikiem to sprawdź dokładne stężenie cieczy. Powinny być chyba 3-25 kg oprysku/hektar czyli dla bezpieczeństwa możesz zrobić 5-7 % roztwór.

Przy okazji na tej trawie po siarczanie magnezu nic nie będzie widać. Ze zdjęć widać, że trawnik tego nie potrzebuje.
KLAX
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 cze 2013, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Trawnik Mocznik 23kg/1000 m2

Post »

gemciu83
Nie bardzo to rozumiem. Dla mnie trawa na łące i w ogrodzie to to samo tylko przeznaczenie i gatunki inne. Nie rób z prostej sprawy wielkiej rzeczy.
Właśnie dlatego, to co napisałeś jest zupełnie błędnym tokiem postępowania wynikającym z braku wiedzy o gatunkach i przeznaczeniu traw pastewnych na cele inne niż pastewne.

Trawy na łąki kośne, pastwiska, przeznaczone są do produkcji pasz, ich cechy znacząco różnią się od cech traw gazonowych,
maja inne wymagania co do składu i ilości podawanych nawozów.

Siarka o której piszesz w przypadku łąki, służy do podniesienia produkcji białka co ma ogromne znaczenie dla jakości pasz.
Podanie siarki do trawnika gazonowego, spowoduje nieprzyjemny zapach trawy po koszeniu i szybki proces gnilny, co prowadzi do
patologii traw gazonowych, szybkiego pojawiania się grzybów/pleśni. Do trawników gazonowych, unikamy podawania nawozów z zawartością siarki

Obecnie panuje trend w śród genetyków by w nowych odmianach wyeliminować całkowicie zawartość siarki z trawy,
i obowiązkowo z programu nawożenia oczywiście ma tu na myśli gazony i trawy na cele energetyczne np perz energetyczny.
Trawy gazonowe są silnie zagęszczane i należą do gatunków w większości azotolubnych.(poza kostrzewą owczą)
W odróżnieniu od plantacji traw gazonowych na cele nasienne, przydomowe gazony sa zagęszczane 30-krotnie więcej, zatem
zapotrzebowanie w azot jest szczególnie duże i konieczne w całym sezonie wegetacyjnym.
Podawanie zwiększonej dawki siarki nic absolutnie nie zmieni, natomiast zwiększenie aplikacji np. potasu zablokuje pobieranie azotu,
co objawiać będzie się jasnym i drobnym źdźbłem, z czasem zanikaniem słabszych gatunków z wysianej mieszanki.
Podawanie azotu jest jak najbardziej konieczne by utrzymać gazon w odpowiedniej kondycji.
Należy włożyć między bajki nieustannie powtarzane mity o wyjałowieniu i osłabieniu trawy przez podawanie regularnie azotu.

Ja u siebie na 4-5 klasie gleby, czyli na betonie stosuję nawozy rolnicze, które i tak są pakowane przez producentów nawozów ogrodniczych do pudełek, wiaderek i sprzedawane. Wystarczy wklepać głupi skład do Google i macie odpowiedź jaki nawóz jest sprzedawany.
Tak, to prawda, dlatego należy rozsądnie podchodzić do zakupu nawozów, zwłaszcza w marketach.
Jeśli nie mamy pewności jaki nawóz jest potrzebny dla naszej trawy, lepiej skonsultować to ze specjalistami z firm ogrodniczych lub
Państwowych Central Nadzoru Nasiennictwa.
Natomiast do ogrodu nie rozsiałbym mocznika 46% N.
Tu masz odrobinę racji, mocznik silnie zakwasza ziemię co jest nie korzystne w większości przypadków, mocznik podajemy bardzo wczesną wiosną lub interwencyjnie kiedy jest bardzo źle odżywiona trawa. Dlatego najlepszym sezonowym nawozem są saletrzaki,
eliminują problem zmian kwasowości gleby.
Tylko nie mówcie, że jest inna zasada działania. Bo równie dobrze można trawę kompostować na ciepło w pryzmie i taki kompost rozsiewać na trawnik uzyskując kilka razy lepszy efekt w pełni ekologiczny (czytaj. jak np stosowanie obornika pod uprawy polowe).
Znów odnosisz się do produkcji pasz i łąk kośnych lub pastewnych. Należyte utrzymanie gazonów możliwe jest wyłącznie przez odpowiedni program stosowania nawozów mineralnych i regularnych zabiegów pielęgnacyjnych.
I na tym zakończ zabawę z azotem w tym roku. Później skup się tylko na nawozach jesiennych jesienią.
Tej wypowiedzi już chyba nie trzeba komentować.
Jarek_Lodz
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik przenawożony

Post »

Witam, czy badac kwasowosc gledy teraz czy dopiero we wrzesniu ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”