Ja też mam problem ze swoim nowym jaśminowcem. Kupiłem w hipermarkecie około 25cm sadzonkę w woreczku z samymi pąkami. Póki były przymrozki trzymałem go w domu w donicy i przez jakieś 3-4 tygodnie wypuścił młode pędy i listki. Wszystko było ok. Po niedawnym posadzeniu w gruncie zdarza mu się w słoneczne dni zupełnie oklapnąć mimo, że ziemię ma mokrą Natomiast gdy pada deszcz i jest chłodniej odzyskuje witalność i staje na baczność. Posadzony został w mieszance ziemi kompostowej i ziemi kupnej standardowej dla roślin domowych, w miejscu słonecznym.
Przesadzić go w mniej nasłonecznione miejsce, czy czekać aż się przyzwyczai?
od kilku lat walcze laten z mszycami na jaśminowcach.Dotychczas walkę rozpoczynałam juz za bytnosci mszyc na roślinach tym razem chciałabym zastosować jakis srodek jeszcze przed wypuszczeniem lisci.
Czy możecie coś polecic na teraz?
Iksjon, przesadź w cień w jakieś niezadarnione trawą miejsce. Na stałe miejsce przesadź (z bryłą) dopiero przyszłej wiosny jak sadzonka się wzmocni.Może to być nawet za dwa lata, bo takie sadzonki z kartonika są bardzo małe, potrzebują sporo czasu.Jaśminowce ogólnie wolą półcień i niezbyt suche miejsca, dłużej wtedy kwitną.
Mój 20-letni bardzo pachnący jaśminowiec NN jest właściwie bezobsługowy, jedynie co kilka lat jest odmładzany.
W okresie kwitnienia jego przyjemny zapach roznosi się po całym ogrodzie.
Jaśminowce, to dziwne stwory - 6 lat trzymałam jednego i cackałam się z nim jak jajkiem - nie zakwitł ani razu - czytałam, szukałam, pytałam, gdzie się da, żeby znaleźć przyczynę - nie udało się - więc się pożegnaliśmy. Był kupowany w szkółce. Inny, sadzony z tzw. patyka- rośnie, jak szalony i pachnie w całym ogrodzie
Poradźcie proszę w jaki sposób i w jakiej porze można odmłodzić jaśminowca?Mój liczy sobie blisko 20 lat W ciągu ostatniego roku bardzo "wyciągnął" się w górę.Przypuszczam,że do słoneczka,które zasłoniły mu nowe drzewa.Zaczyna kwitnąć ale tylko czuprynka u góry.Boję się,że zbyt radykalne cięcie może mu zaszkodzić.Nie wygląda teraz uroczo ale JEST.Jak mu pomóc?
Pozdrawiam.
Jaśminowce lepiej kwitną na starszych pędach, więc cięcia bym nie zalecała, jeśli niekonieczne i krzew młody.Są egzemplarze słabo kwitnące i cięcie niczego tu nie zmieni, najlepiej kupić inny krzew.
Najpiękniej kwitnące jaśminowce można spotkać przy starych zagrodach, gdzie dawno nikt ich nie ciął, ale fakt, to szerokie, masywne krzewy.
Ja swój ograniczam, tnę po kwitnieniu, bo długie gałęzie zwalają się na boki.U mnie jest wilgotna gleba, a na takich jaśminowce mają raj i kwitną bardzo obficie.Na suchych mogą kwitnąć słabo, bo pąki na przyszły sezon formują w lecie po kwitnieniu, kiedy z reguły jest sucho.