Zielone Skarbeczki - KamilaB

[x-K-B]

Bardzo się cieszę, że jeszcze Was nie zanudziłam i dziękuję za wszystkie wpisy. U mnie dzisiaj tylko pokropiło więc chwilowo zawiesiłam budowę arki. Niestety przez pogodę cała masa pąków przepadła, część kwiatów rozchyliła się tylko trochę /wolę ten termin od pełnego rozwarcia, którego użył jeden z forumowych kolegów /, część rozwinęła się w krótkiej chwili słońca i umarła podczas mojej nieobecności . No cóż kaktusy uczą cierpliwości.
Dzisiaj zapoznam Was z kolejnymi moimi ulubieńcami, których chyba Wam jeszcze nie prezentowałam.

Thelocactus hexaedrophorus





Thelocactus hexaedrophorus Villa Juarez





Thelocactus bicolor

[Rejden]

Piękne kwiaty i roślinki dorodne.
Mam oba gatunki, ale u mnie na kwiaty to sobie jeszcze poczekam.
Pokazuj częściej co masz ciekawego, takie cuda to się wspaniale ogląda.

[nolina]

Wiedziałam ,że jak tu zajrzę to sie nie pozbieram z omdlenia...piękne kwiatki
Chciałam napisać ,ze biały cudo ,ale przeglądając dalej stwierdzam ,że Ty kochana same cuda pokazałaś

[nyskadu]

Wspaniałe bajeczne, kwiatuszki jak zawsze z resztą

[annaoj]

Kiedy ja się doczekam takiego kwitnienia Thelocactus hexaedrophorus.. Jest cudowny. Pozostałe oczywiście również - bardzo je lubię!

[emerald]

Piękne okazy

[mCm86]

Thelocactusy Kaktusy z rodzaju, z którego chciałbym mieć chociaż jednego reprezentanta w kolekcji Od Pana Moroza słyszałem, że nie ma ich u siebie, bo to bardzo problematyczne kaktusy i ich temperatura krytyczna to 10*C. Prawda to? Faktycznie są trudne w uprawie czy to tylko takie gadanie?
Twoje roślinki zgodnie z tradycją piękne Zdrowy wygląd, świetne kwiaty. Perfekcja No i moje chciejstwo się załapało na fotkę. Thelocactus bicolor

[maryjan13]

Ja mam kilka telokaktusów Mateuszu i nie mam z nimi problemu.
Jeżeli pochodzą z Meksyku to powinny rosnąć w lekko alkalicznym podłożu.
Moje rosną w podłożu lekko kwaśnym,tak jak wszystkie moje kaktusy,również Astrophytum.
Około 10 dni temu,gdy temperatura nad ranem przez kilka dni spadała do 6-7 *C,a do tego miały ciągle wilgotno,
bo padało i wiatr na nie zawiewał krople deszczu nic im nie było,co mogło by mnie zaniepokoić.
Thelocactus bicolor i Thelocactus flavidispinus,a także Astrophytum niveum f. nudum mają już okazałe pąki.
Więc nie wiem,w czym tkwi ta trudność ?
Na poniższej stronie przy telokaktusach pojawiają się nawet temperatury ujemne !
http://www.cactuspedia.info/schede/THEL ... icolor.htm

[blabla]

Jakiś czas temu (rok 2008) wysiałem trochę telokaktusów. Wykiełkowały super i rosną u mnie bez najmniejszych problemów. Żadnych problemów ze wzrostem, zupełnie się z nimi nie cackam. Ich lista poniżej

Thelocactus bueckii SB 973
Thelocactus conothele v. argenteus SB 1862
Thelocactus hexaedrophorus SB 291
Thelocactus lloydii SB 113
Thelocactus rinconensis SB 301

Oczywiście podłoże identyczne jak dla wszystkich innych moich kaktusów, czyli standard. Żadnego kombinowania z alkalicznymi dodatkami.

[x-K-B]

Moje thelocactusy też są bezproblemowe. Mieszanka ziemi tak jak pisze Tomek standartowa, zimą też ich nie rozpieszczam. Na 100% przeżywały u mnie krótkotrwałe spadki poniżej 5 stopni a standartowo na zimowisku mają 6-10. Zimą 2011 ze względów losowych mogłam schować rośliny dopiero na początku grudnia na szczęście pogoda była tak łaskawa, że praktycznie nie było ujemnych temperatur w ciągu dnia a i w nocy mróz raczej nie szalał, w szklarni miałam jeden olejak i temperatura podrafiła spadać nawet w ok 2 stopni.
Wstałam i oczom nie wierzę SŁOŃCE !!!

Thelocactus conothelos v. argenteus pp1183

[Rejden]

U Ciebie słońce i słoneczka pokazujesz.
Pięknie wybarwione płatki.

[mCm86]

Thelocactus conothelos v. argenteus kwitnie na prawdę pięknie Takie kwiaty w kolekcji to istny skarb Teraz tym bardziej będzie mi się podobać ten rodzaj
Skoro tak piszecie o thelo to wychodzi na to, że zupełnie nie ma się czego obawiać i trzeba przy najbliższej okazji się zaopatrzyć w taką roślinkę póki sezon trwa Czekam tylko na lepsze czasy w portfelu

[Inez]

Thelocactusy Kaktusy z rodzaju, z którego chciałbym mieć chociaż jednego reprezentanta w kolekcji Od Pana Moroza słyszałem, że nie ma ich u siebie, bo to bardzo problematyczne kaktusy i ich temperatura krytyczna to 10*C. Prawda to? Faktycznie są trudne w uprawie czy to tylko takie gadanie?

Ja mam T. bicolor ale drugi sezon jest u mnie i nie kwitnie. Zimowany dosyć ciepło. I nie powiem zaczynam się na niego denerwować trochę, bo osobie od której kupiłam kwitł, nawet dostałam go z owocem.
A jeszcze w dodatku jak się naooglądam Thelocactusów Kamili, to już w ogóle
Piękne Thelocactusy, szczerze mówiąc nie wiedziałam, że mogą kwitnąć na żółto. Bardzo ładne rośliny i aż dziwne, ze w taką pogodę tak zakwitły, ale widać baaaardzo bardzo dobrze im u Ciebie, skoro słońca nie potrzebują