Czerniejące liście gruszy

[Sarenka_112]

Wczoraj po ponad dwóch tygodniach przerwy spowodowanej wyjątkowo dużą ilością wody jaka spadła z nieba, zajrzeliśmy na działkę zobaczyć co przez ten czas się zmieniło. Niestety poza większością pozytywnych obserwacji, zauważyliśmy również, że naszą gruszę toczy jakaś przypadłość. Drzewko jest młode, nasadzone jesienią minionego roku. Jeszcze 2-3 tygodnie temu nie zdradzało żadnych objawów choroby, a teraz pojawiło się na niej kilka dziwnie czerniejących i zwijających się liści. Poza tym całe drzewko jest oblezione mrówkami. Czy jedno z drugim może mieć coś wspólnego? Swoją drogą jak walczyć z mrówkami w sposób nie zagrażający drzewku?

Poniżej zamieszczam link do zdjęcia, na którym widać kilka czerniejących liści. Będę wielce zobowiązana za wszelkie wskazówki co z tym zrobić.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe9 ... 97d20.html

[x-N-a]

Z mrówkami nie walcz. Zajmij się mszycą ;) Przypuszczam, że po rozwinięciu liści zobaczysz małe czarne lub zielone owady. jeśli są mrówki to zazwyczaj są mszyce, ktorych wydzielinami mszyca się żywi.

[Sarenka_112]

Z mrówkami nie walcz. Zajmij się mszycą ;) Przypuszczam, że po rozwinięciu liści zobaczysz małe czarne lub zielone owady. jeśli są mrówki to zazwyczaj są mszyce, ktorych wydzielinami mszyca się żywi.

Dziękuję za sugestie, jutro zajrzę do każdego listka. Jeśli okaże się, że są mszyce to jakim preparatem z nimi walczyć??


Pozdrawiam

[x-N-a]

Poleciłabym pirimor ale zdaje się, że na niego to trzeba super zezwolenia ;) przynajmniej u mnie nie wiedzieć czemu. Generalnie insektycyd jakiś. W sklepie ogrodniczym na pewno polecą Ci coś co jest w małych opakowaniach, bo jak rozumiem jesteś działkowcem?
W sumie znam ludzi, którzy pryskają drzewka wodą z ludwikiem. Ludwik bardzo ładnie mszyce zmywa ale ich nie zabija niestety.

tutaj masz eko i chemiczne środki na mszycę i też miodówkę - ona uwielbia gruszki właśnie.
http://budujesz.info/artykul/oprysk-nat ... m,196.html