Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)

[Dominik z Gdyni]

Uprawiam poncyrie (poncirus trifoliata oraz poncirus trifoliata dragon fly) w ogrodzie od wielu lat. To prawda że jest to roślina mrozoodporna, jednak większe przymrozki mogą ją poważnie uszkodzić. Mniej więcej ok -18/-20 stopni powoduje uszkodzenia pędów.
Oprócz mrozu bardzo daje się we znaki wiosenne słońce (potrafi dosłownie spalić młode pędy do tego stopnia że przybierają one czarny kolor). Dlatego warto okryć młode rośliny np agrotkaniną etc.

Pędy wyrośnięte już po posadzeniu rośliny są dużo mocniejsze niż te które roślina wypuściła w szkółce (w doniczce, w domu etc). Rośliny mają duże zdolności adaptacyjne.

Do uprawy poncyrii wybieramy stanowisko słoneczne i ciepłe, możliwie jak najbardziej osłonięte. Ziemia powinna być bardzo przepuszczalna (na stanowiskach wilgotnych i mokrych roślina może zamierać). Najlepsze są ciepłe miejsca o wystawie południowej, gdzie od strony północnej roślina jest zabezpieczona albo ścianą zieleni albo budynkiem. Na zupełnie nie osłoniętych stanowiskach mogą zimować gorzej. Uprawiając przed budynkiem który odbijając promienie słoneczne nagrzewa wszystko przed sobą - proszę pamiętać o obowiązkowej osłonie przed słońcem (duża różnica temperatur dzień/noc).

[Ma-Do]

Zajrzałam tu dopiero dzisiaj ,więc odpowiedzi są spóżnione.
Moja poncyria nie ma pachnących kwiatków.
Jest całkowicie odporna na mróz i przypalanie przez słońce.
Owijałam ją matą słomianą przez 2 pierwsze zimy -tak na wszelki wypadek.I wcale nie jestem przekonana czy było to potrzebne.
Nie nadaje się na przetwory,bo prawie nie ma miąższu.Pod skórą jest dużo podściółki i tylko troszkę galaretki przy pestkach.
No i ten nieapetyczny zapach po przekrojeniu owocu.który nie zachęca do przetwarzania.
Ale jako drzewko ozdobne,spełnia swoją rolę doskonale.
Widać to na fotkach.

[Dominik z Gdyni]

Bigs, na Twojej poncyrii widać lekkie uszkodzenie przez słońce (jasno-brązowy kolor pędu). W okresie zimowo-wiosennym, a szczególnie w momencie gdy kończy się pochmurna pogoda i rozpoczyna długotrwały okres słonecznej pogody warto jest lekko cieniować poncirus. W czasie gdy rozpocznie wegetację i wypuści listki można spokojnie zrezygnować z cieniowania.

[heaven]

Witam,

Chciałabym prosić o pomoc w wyborze gatunku pomarańczy, która nadawałaby się do hodowli w doniczce. W jednym ze sklepów znalazłam pomarańczę trójlistkową.
Czy ona by się nadawała?

[heaven]

Jestem naradzie zupełnym świeżaczkiem co do cytrusów,a bardzo chciałabym hodować pomarańczę trójlistkową w doniczce w pomieszczeniu. Dlatego mam pytanie: co należy zrobić,by owocowała?

[Drako]

Jedne cytrusy wiążą owoce bez zabawy w pszczółkę, przy innych już trzeba się napracować. Niestety nie wiem, jak to jest z tą pomarańczą.

[Gethar]

Pomarańcza trójlistna powinna się nadawać do uprawy w doniczce tylko jej owoce są niejadalne

[Dominik z Gdyni]

Heaven, aby poncyria zaowocowała musi do tego dorosnąć. Drzewka tego typu potrzebują określonego czasu zanim zawiążą owoce. W przypadku cytrusów potrzeba 10 i więcej lat uprawy. Poncyria jest bliskim krewniakiem cytrusów, w tym przypadku czas który musi upłynąć przed kwitnięciem będzie podobny.

Krzewy tego typu są obecnie dość popularne i łatwo można zdobyć je w szkółach i firmach wysyłkowych. Ceny zaczynają się od 5-10 zł wystarczy poszukać w google.

Ma-Do, czy można otrzymać od Ciebie lub wymienić kilka owoców?

[wirtual24]

Dorzucę moje doświadczenie z trifoliatą. W tym roku zakwitła mi po raz pierwszy w wieku 7-8 lat. W gruncie siedzi od 4 lat. Jest to siewka odmiany 'Flying Dragon', ale myślę, że ze standardową trifoliatą czas oczekiwania na pierwsze kwiaty jest podobny. Jest też bardzo ciekawa forma, która kwitnie już w drugim roku po wykiełkowaniu. Polecam wygooglować o niej "fast flowering poncirus".

Jeden z tegorocznych kwiatów na moim "smoku":


Ciekawy artykuł o cytrusach mrozoodpornych, m.in. trifoliacie:
http://roslinycytrusowe.pl/artykuly/cyt ... zoodporne/

[STASZEK 60]

Dzieńdoberek wszystkim. Nie będę polemizował z tzw.ekspertami i znafffcami. Posiadam poncyrie około 14 lat. Zbytnio nie przesadzam z dbaniem o nią. Owijam czarną agrowłókniną ale to raczej nie od mrozu tylko od wiatru a mieszkam koło Wieliczki. Drzewko zaliczyło dwa występy w telewizji, raz jak kwitnie a drugi raz jak owocuje. Co prawda to w Krakowie, ale jednak.. jak ktoś chce to wyślę zdjęcia na emila bo z tym fotosikiem to dla mnie porażka. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców...Staszek..

[aalal29]

Moja poncyria80 cm ,3 lata w gruncie

[vinetou80]

DZIEŃDOBEREK WSZYSTKIM.NIE BĘDĘ POLEMIZOWAŁ Z TZW.EKSPERTAMI I ZNAFFFCAMI.POSIADAM PONCYRIE OKOŁO 14 LAT.ZBYTNIO NIE PRZESADZAM Z DBANIEM O NIĄ.OWIJAM CZARNĄ AGROWŁÓKNINĄ ALE TO RACZEJ NIE OD MROZU TYLKO OD WIATRU A MIESZKAM KOŁO WIELICZKI.DRZEWKO ZALICZYŁO DWA WYSTĘPY W TELEWIZJI,RAZ JAK KWITNIE A DRUGI RAZ JAK OWOCUJE.CO PRAWDA TO W KRK.ALE JEDNAK..JAK KTOŚ CHCE TO WYŚLĘ ZDJĘCIA NA EMILA BO Z TYM FOTOSIKIEM TO DLA MNIE PORAŻKA.POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZAPALEŃCÓW...STZSZEK..

Po pierwsze naucz się pisać...(aż dziwne,że Cię nikt nie zmoderował ).
Po drugie jeśli masz problem ze zrobieniem zdjęcia,to napisz do kogoś.Ja mieszkam pod Krakowem i chętnie zweryfikuję czy masz takową roślinę i czy rzeczywiście ma tyle lat co piszesz i czy wygląda efektownie.
Twój wpis wygląda na trolling 1-szej klasy,chętnie zweryfikuję to na żywo,tylko daj mi szansę
Osobiście posiadam 2 siewki pomarańczy trójlistkowej zakupione w tym roku w CZ,sadzonki to są 3 letnie siewki ok.50cm wysokości...

[sev]

Mam poncyrię już dobrych parę lat, niestety już 2 razy mi przemarzła do powierzchni gruntu, wiec ciągle ma niewielkie rozmiary. Ostatnią zimę zniosła bardzo bobrze, wiec jak i teraz sobie poradzi to na wiosnę o nią przydbam, bo już ją spisałem na straty.
A tak w ogóle czy ten temat nie powinien być w ozdobnych???