Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Jeśli rzeczywiście Czechom udało się wyhodować niebiesko kwitnące kaktusy (w co wątpię) to znaczy, że musieli użyć technologii transgenicznych. Kaktusy nie potrafią produkować żadnego niebieskiego barwnika więc muszą być odpowiednio doposażone przez człowieka w nowe geny z innych roślin, które taką produkcję im umożliwią.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Zamiast używać atramentu, lepiej byłoby chyba zastosować barwnik spożywczy/jakiś naturalny typu sok z borówek. W podobny sposób otrzymuje się niebieski połysk u molinezji.
Tomku, podobno istnieje fioletowo-niebieski grudnik (Google Grafika nie chce nic na ten temat powiedzieć, z wyjątkiem maźniętych Photoshopem fotek), jednak ja nie do końca wieżę w takie rewelacje. Nawet jeśli, i jeślu jest to owoc inżynierii genetycznej, nie sprzedawali by go raczej na pierwszym-lepszym stanowisku, na pewno byłby zarejestrowany w bazie hybryd i opatentowany, a sprzedaż prowadziła by jakaś firma, która stworzyła takie dzieło. Cena też, podejrzewam, była by dość wysoka.
Tomku, podobno istnieje fioletowo-niebieski grudnik (Google Grafika nie chce nic na ten temat powiedzieć, z wyjątkiem maźniętych Photoshopem fotek), jednak ja nie do końca wieżę w takie rewelacje. Nawet jeśli, i jeślu jest to owoc inżynierii genetycznej, nie sprzedawali by go raczej na pierwszym-lepszym stanowisku, na pewno byłby zarejestrowany w bazie hybryd i opatentowany, a sprzedaż prowadziła by jakaś firma, która stworzyła takie dzieło. Cena też, podejrzewam, była by dość wysoka.
Pozdrawiam, Aleksander
- Karti
- 200p
- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Chciałam się zapytać z ilu członów powinno się rozmnażać grudnika.
Pytam się tutaj gdyż co strona to inna taktyka ;) raz piszą, że tylko z dwóch, innym razem, że z czterech.
Aż pogubić się można
Pytam się tutaj gdyż co strona to inna taktyka ;) raz piszą, że tylko z dwóch, innym razem, że z czterech.
Aż pogubić się można
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Dowolna ilość. Może być to jeden segment, może być ich więcej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Karti
- 200p
- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Mam jeszcze jedno malutkie pytanie: człony oddzielamy przekręcając fragment?(nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam o co mi chodzi)
Mam jeszcze jedno malutkie pytanie: człony oddzielamy przekręcając fragment?(nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam o co mi chodzi)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Najlepiej jest odciąć człon lub kilka członów. Można użyć skalpela, żyletki lub ostrego noża.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Witajcie, mam problem ze swoim grudnikiem. Do tej pory był naprawdę dorodną rośliną, która co roku obsypana była mnóstwem kwiatów, jednak ostatnio bardzo zmarniał Łodygi są bladozielone, prawie przezroczyste, kilka segmentów uschło.
Przez cały czas stoi na wschodnim parapecie, korzenie ma w dobrym stanie. Czy ktoś z Was ma pomysł co mu jest i czy da się go uratować?
Przez cały czas stoi na wschodnim parapecie, korzenie ma w dobrym stanie. Czy ktoś z Was ma pomysł co mu jest i czy da się go uratować?
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
I ja się dołączę.
Od kilku tygodni mój grudnik i kaktus wielkanocny gubi listki. Po prostu same spadają jak nie przymierzając listki beniaminka.
Nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło , mamy grudniki od ładnych paru lat a tu taka historia
Oba stoją sobie po stronie zachodniej - o ile to ma jakieś znaczenie.
Od kilku tygodni mój grudnik i kaktus wielkanocny gubi listki. Po prostu same spadają jak nie przymierzając listki beniaminka.
Nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło , mamy grudniki od ładnych paru lat a tu taka historia
Oba stoją sobie po stronie zachodniej - o ile to ma jakieś znaczenie.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Nie mają za dużo słońca? Nigdy nie odważyłabym się trzymać grudnika w pełnym słońcu(kiedyś tak zrobiłam i efekty były opłakane).
Mam zachodni balkon, a mój grudnik od dwóch lat jest wystawiany w cieniu za drewnianą balustradą i sobie chwali. Bardzo się co roku rozrasta
Mam zachodni balkon, a mój grudnik od dwóch lat jest wystawiany w cieniu za drewnianą balustradą i sobie chwali. Bardzo się co roku rozrasta
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Jeśli chodzi o mojego grudnika, to nie sądzę - stoi w tym samym miejscu już chyba trzeci rok. Do tej pory był okazem zdrowia, a teraz coś mu zaczęło dolegać.
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
No nie - jak pisałem stał od strony zachodniej i częściowo północnej więc na nadmiar słońca na pewno nie narzekał. Przeniosłem go do pokoju od strony wschodniej i zobaczę.meluzyna pisze:Nie mają za dużo słońca? Nigdy nie odważyłabym się trzymać grudnika w pełnym słońcu(kiedyś tak zrobiłam i efekty były opłakane).
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Gdy roślinka stoi w ciemnym miejscu i zostanie przeniesiona na jasne stanowisko to może ulec poparzeniu. Należy w takiej sytuacji przyzwyczajać grudnika do nowych warunków przez delikatne cieniowanie przez okres 2-3 tygodni.
Epifity to rośliny rosnące w koronach drzew, gdzie słońca jest dość i nawet silne słoneczne promieniowanie nie jest dla nich groźne. Więcej szkód może wyrządzić zbyt duża temperatura lub zbyt suche powietrze. W końcu to rośliny pochodzące z lasów deszczowych.
Epifity to rośliny rosnące w koronach drzew, gdzie słońca jest dość i nawet silne słoneczne promieniowanie nie jest dla nich groźne. Więcej szkód może wyrządzić zbyt duża temperatura lub zbyt suche powietrze. W końcu to rośliny pochodzące z lasów deszczowych.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Ale samo podlewanie powinno być oszczędne? Ostatnio się zastanawiałam czy może ich za mało nie podlewam. Traktuję je jak Grubosze, czyli oszczędnie ale regularnie.