Cukinia,kabaczek uprawa,wymagania,choroby,szkodniki cz.1

[LateusRusticus]

Dzięki Tomek uspokoiłeś mnie ( przepraszam, że tak późno) . Ładny krzaczek Verbali . Co to za odmiana ?

[Dziunia87]

Moje mimo deszczy dają radę... choć objawy z "żyłkami" mają...






i nawet mają już pączki

[auspex]

ja swoje mam nadal przykryte włókniną, u mnie ciągle zimno, w dzień 15 st

[Zbyszek T]

Moja cukinia już ma chyba 4 kwiaty. Ale na razie to chyba te męskie - tak sobie rozumuje

[mk1a]

co ty nie wiesz jak kobite od faceta odróżnić?:P

[Zbyszek T]

hmmm.... No nie wiem...
Chyba tak jakby męskie mają łodygi, a żeńskie od dołu jakby mini-cukińki ???

[mk1a]

brawo tak jak z ogórkami a niedawno było to wyjaśnione dokladnie

[gracha]

Czy ktoś kiedyś wysiał cukinię na kompostowniku, bo ja tak w tym roku zrobiłam ,ziemię torfową zmieszałam z kompostową i ziarenka prosto do ziemi , cukinia wyszła i ma się dobrze , jestem ciekawa co z tego będzie i jak będzie dalej rosła

[DorkaS-66]

Na zdjęciach nie widać, ale niektóre moje cukinie mają malutkie pączki:

[LateusRusticus]

gracha Sam hoduję cukinie na kompostowniku ( w II warzywniaku ) i zapewniam ciebie, że rosną dobrze. Nie ma się więc co martwić, jeżeli wyrzucasz na niego jedynie tkanki roślinne, bo na na jakiś pestycydach ci nie urosną . Chociaż o wiele wygodniej jest przekopać sobie kompostownikiem kawałek ziemi i na niej posiać swoje roślinki .

PS: U mnie wszystko w porządku na razie nie widać żadnych przeciwności losu . Dyniowate strasznie podrosły i zaczynają owocować .

[Kalla_repkowa]

Oo jaasny gwincik,to Państwo już macie takie duże cukinie?? A ja moje niebożątka dopiero dziś w formie nasion wyłożyłam na ligninę ... Czy z nich coś jeszcze będzie w tym roku?

[Tomek-Warszawa]

Jeszcze zdąży wydać owoce tylko ze zbiory będą mniejsze.

[Kalla_repkowa]

Uff,to dobrze Bo ja już się załamałam że całkiem spaćkałam sprawę. A tak lubię cukinkę-no trudno,będą mniejsze ale ważne żeby cokolwiek było
A kabaczka gdybym teraz jeszcze wsiała na parapet..? Bo naturalnie ani kabaczków,ani patisonów też nie zdążyłam...
I mam pytanko jeszcze takie-czy dobrze zrobiłam z tymi nasionami,czy lepiej było je wsiać w ziemię w skrzynce czy lepiej na wilgotną ligninę?