Róże i... 2013 ;)

Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

camellia pisze:Moja Viridiflora też "kwitnie", ale tak bardzo wtapia się w tło :;230 , że zapomniałam jej fotkę cyknąć.
No właśnie, ja też wciąż o niej zapominam, nie rzuca się w oczy nic a nic :lol:
justi177 pisze:Anulka,
Piekny zakup, moja Laguna dopiero pędzi po tamtym słabym bardzo roku...ale miałam możliwość poznania jej intensywnego zapachu.
U ciebie robactwo, u mnie tez - wytlukłam naliściaki, do tego plamistość na LO, w tamtym roku nie było jej w ogóle....w tym juź jest na początku sezonu.
U mnie plamistość rozwija się na Cardinal Hume, Old Blush i na Herkulesie, Old Blush szczególnie szybko ją łapie,w tamtym roku też tak było.
Naliściaki nie wpadły mi w oko jak na razie.
Alionuszka pisze:Ania tyle róż już otwartych ,że nie wiadomo ,która piękniejsza...Zawsze miałam smacura na Old Blush ,podobają mi się takie rozwichrzone płatki... z tymże ich trwałość chyba nie za długa ,ale w ciągłym rozkwicie ,co jej plusem... :D
Plusem jest jej szybki wzrost i obfitość, ciągłość kwitnienia ale dużym minusem jej ciągłe chorowanie na plamistość i przemarzanie, po tej zimie to jedna z bardzo niewielu róż, które musiałam mocno ciąć.
Georginia pisze:Aniu,Laguna ma piękny kolor i jeszcze jak tak pięknie pachnie to dobry zakup.Z Pilgrima będziesz zadowolona mam dwa krzaczki.Tylko trzeba mu dopasować stanowisko.Ja jednego wiosną przesadziłam i urósł już więcej jak przez dwa lata na mniej korzystnym miejscu.
kogra pisze:Dobrze, że pokazujesz te robale.
U siebie takowych jeszcze nie widziałam.
Na razie.....odpukać.
To tym bardziej będę polowała na Ledę, skoro piszesz, że ma tyle pączków.
Zarówno Leda jak i Pink Leda jest obficie obsypana pąkami, nie mogę się doczekać na te kwiaty, tymbardziej, że w tamtym roku nie kwitły.
Alutka102 pisze::wit
A ja wczoraj i dzisiaj kilka takich utłukłam.
Kilka? A ja kilkadziesiąt, dzisiaj na końcu to już w rękawiczkach je zgniatałam, bez kombinacji typu łapanka do słoika itp.
JAKUCH pisze:U mnie też zatrzęsienie i na każdym kwiatku czy listku kopulują bezwstydne .Tłukę to to bez zmiłowania powiesiłam nawet tablicę przy Eyes ,ale one są chyba mądrzejsze :evil: bo tylko parę się przykleiło .W tym roku to jakiś kataklizm z nimi .Nie ma mszyc to mrówki spijają nektar z różanych soków .Maigold musi być słodziutka to samo Rapshody
Nie lecą na lepce, bo one pewnie nie są zbyt smaczne :;230 , ja teraz też już tłukę, w tamtym roku dałam im luz to teraz mam inwazję ;:124
Elizabetka pisze:Aniu a to bezwstydnice ;:108
Kochana kupiłam dziś Star Profusion... jak się ona u Ciebie sprawuje :?: . Czy wypuszcza pojedyncze bicze czy się dookoła zagęszcza.
Dzięki za wszelkie wskazówki....bo nie wiem gdzie posadzić....ale byle już ją mam. :heja
;:196
Moja rośnie raczej w kupce, nie puszcza długich pędów, jet malutka i zwarta.
Przynajmniej jak na razie. Nie wygląda na różę potrzebującą dużo miejsca :wink:
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Skusiłam się także na delikatną biżuterię.. ;:224

:wit Aniu ślicznie w tej biżuterii odbijają się rośliny jak w lustrze ;:215 . Przy różach super, to wygląda. ;:138
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu dzięki....a jak długo jest u Ciebie.....bo czytałam na helpie, że może osiągać nawet 3 metry średnicy a w moich warunkach myślę, że może do 1,5 dojdzie ale nie wiem czy to możliwe.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu byłaś u Kapiasa i fajne zakupy zrobiłaś ;:215 różyczka śliczna a ta biżuteria pasuje do różyczek :lol:
Te ogrodnice to jest plaga, po oprysku trochę ich zginęło ale jak oświeciło słońce to trawa się ruszała :twisted:
Wyszukałam że najlepszym sposobem na nie to zniszczenie ich larw czyli pędraków w ziemi to Nemasys g preparat zawierający nicienie http://www.trzmiel.pl/produkt173.html
Chyba trzeba będzie tym środkiem zadziałać ;:219
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

majka411 pisze:
Skusiłam się także na delikatną biżuterię.. ;:224

:wit Aniu ślicznie w tej biżuterii odbijają się rośliny jak w lustrze ;:215 . Przy różach super, to wygląda. ;:138
Też tak myślę, kulki zakotwiczyły pomiędzy purpurowymi angielkami, myślę, że będzie im razem do twarzy.
Elizabetka pisze:Aniu dzięki....a jak długo jest u Ciebie.....bo czytałam na helpie, że może osiągać nawet 3 metry średnicy a w moich warunkach myślę, że może do 1,5 dojdzie ale nie wiem czy to możliwe.
Mam ją drugi rok, nie wysila się z szybkością wzrostu, zostawiłam jej sporo miejsca wokół z nadzieją, że to się zmieni, może po kwitnieniu pójdzie w pędy? Wszystko przed nami ;:196

Dzisiaj kilka pierwszych kwiatów rozwinęła rosa rugosa Bicolor
Obrazek

A mnie to teraz chwilowo wcale nie cieszy :( , te ulewne deszcze ostatnio dają się w mojej okolicy bardzo we znaki, już kilka razy miałam ogród częściowo pod wodą.
Dzisiaj, po południu ponownie mnie zalało, tyle, co wysprzątałam ogród, skosiłam trawnik i wygrabiłam resztki kory po ostatnim podtopieniu :cry: .
Wichura zerwała się taka, że modliłam się tylko o to, by moich młodych drzewek nie połamało, wygięte były do ziemi. A grad wielkości piłeczek pingpongowych dopełnił całości.
Połamało mi róże, pędy postrzelały u podstawy, to pewnie z powodu siły wiatru, znowu wymyte mam rabaty, korzenie na wierzchu. Irysy stoją, ale bez główek, większość z nich leży w trawie, w kałużach, żurawki mają kwiaty w błocie, liście host są całe posiekane ;:145

A jakby tego mało, nie zakwitnie mi Alchymist. Znowu!!
Szalałam na jego punkcie tyyle lat, w końcu kupiłam, przemarzł, potem nie kwitł. W tym roku był cały w pąkach i już nie mam pąków ;:145 .
Pilnowałam Agnes, bo żarł jąś kwieciak w mgnieniu oka, chyba poświęciłam jej zbyt wiele uwagi, bo kwieciaki najwyraźniej wyczuły pismo nosem i przelazły na Alchymista. Taka byłam zadowolona, że rugosa od kilku dni czyściutka i nie nadgryziona.. aż tu nagle patrzę.. a tu wisi pąk na Alchymiście.. Podchodzę bliżej.. a tu każdy pąk dziabnięty ;:145 ;:145 ;:145
Plaga za plagą, z sił opadam ;:223
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

edulkot pisze:Aniu byłaś u Kapiasa i fajne zakupy zrobiłaś ;:215 różyczka śliczna a ta biżuteria pasuje do różyczek :lol:
Te ogrodnice to jest plaga, po oprysku trochę ich zginęło ale jak oświeciło słońce to trawa się ruszała :twisted:
Wyszukałam że najlepszym sposobem na nie to zniszczenie ich larw czyli pędraków w ziemi to Nemasys g preparat zawierający nicienie http://www.trzmiel.pl/produkt173.html
Chyba trzeba będzie tym środkiem zadziałać ;:219
Byłam na zlocie, ale z innego forum, pierwszy raz odwiedziłam tę szkółkę, ależ tam pięknie ;:oj
Czytałam o nicieniach, ale jakoś tak.. nie mam odwagi :lol: , wolę niszczyć to, co widzę, jeżeli zatłuczemy samice, to nie będzie zlotów i larw. A samice są rozpoznawalne, bo nie latają tak jak samce, lecz siedzą na krzewach i czekają na kochanków ;:124 Nawet na kilku ;:202
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

;:138 A ja się cieszę z Merkurego 2000. Olbrzymia róża. Wypuściła 4 wielkie baty!! U mnie jeszcze nie kwitną, ale pąki zdrowiutkie. Aniu, zawsze się u Ciebie czegoś dowiem, no i apetyt rośnie na nowe okazy ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Współczuję gradu.
U mnie była burza, ale obyło się bez szaleństw.
Szkoda twojego Alchymista, tyle czasu czekania i nici z kwitnienia, to przykre.
Ale masz przecież jeszcze tyle róż i też pięknych i pachnących, będzie dobrze. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

;:168 strasznie mi przykro .... tyle strasznych rzeczy w tak krótkim czasie :(
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Anuś,
bardzo mi przykro z powodu strat w Twoim ogrodzie ... :( . To chyba coś w rodzaju podcięcia skrzydeł ... Brak słów ...
Ale proszę, pamiętaj, że kto jak kto, ale ogrodnik to człowiek nadziei, przyjaciel sił natury, która przecież zawsze się odradza :D . Mimo żywiołów i przeciwności. Niekoniecznie wpisanych w nasz plan ... :evil: .
Gdy ja mam doła lub coś mi nie wypali i czuję się jak skopana piłka ;:199 , wówczas po wieczorze zwierzeń pewna moja znajoma zwyczajowo pyta mnie: ... a dzieci to zdrowe? Zwykle odpowiadam jej twierdząco i ... zonk ;:14 ... następuje automatyczne przewartościowanie aktualnych priorytetów ;:333 . Nie ma to jak dobre przyjacielskie ukierunkowanie :uszy !
Najważniejsze: nie poddać się ... niczemu !!! ;:4
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Anuś biżuterie sprawiłaś sobie fajniutką ;:108 .
Może i dobrze,że moje róże się spóźniają,jak czytam o inwazji ogrodnicy,u mnie jest,ale nie tak dużo.
Udaje mi się codziennie, wytłuc,te ,które się pojawią.Chowają się w kulach kaliny,więc robię przegląd i ;:14 .Moja Giardina też się ładnie zagęściła i zapączkowana ;:224 ,przecież u Ciebie na nią zachorowałam :uszy
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu przykre u nas też leje i leje i gradem sypało tyle że był mały, ale duzo róż przemoczonych i starganych błotem i deszczem, ja tak pilnowałam Agnes i Ascot przed robalami jedna zakwitła pięknie choc duzo pączków nadgryzionych opadło, ale Ascot zwyczajowo chyba na drugie kwitnienie się załapie ;:223
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Efekty wczorajszej nawałnicy, na zdjęciu w tym artykule widać jakiej wielkości był u nas grad
http://www.przelom.pl/przelom-online/87 ... zacy-grad/
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, przykro słuchać o tym co spotyka Twój ogród.
Trzymaj się ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aneczko, z całego serca współczuję... ja mam tylko ogród pod wodą, ale nie tknięty przez niszczycielską nawałnicę z gradem (to zdjęcie widziałam wczoraj na tvn24. - szok).
Mam nadzieję, że uda Ci się doprowadzić ogród do porządku i pielęgnacyjnymi działaniami zminimalizować straty...
Słońca, Aneczko ;:196
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”