Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 6 maja 2012, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okoloce wawki
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
w gruncie prysnąłem raz w szklarni na razie wcale
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
Jeszcze może byś podał odmianę, bo jeśli to nasiona pobrane z F1, to też mogą być takie efekty.Także jeśli w oborniku były pozostałości herbicydów, bądź opryskiwacz źle umyty, także pomidorom mogło zaszkodzić.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
To chyba lekka przesada a czym były pryskane te pomidory , z jakiego powodu i gdzie rosną . Ja zrobiłam niedawno pierwszy oprysk w tunelu anastępny mam zamiar w lipcu.celicacra pisze:dziś jestem już po czwartym oprysku... a gdzie tu jeszcze do końca sezonu...
- krzysiek1240
- 200p
- Posty: 364
- Od: 23 lut 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 cze 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Witam wszystkich w nowym wątku! Chciałabym upewnić się, w szczególności u forumowicz, czy można pomóc w jakikolwiek sposób przenawożonym pomidorom w tunelu? Mają klasyczne baranie rogi, czas byłby najwyższy usuwać dolne liście, bo grono pierwsze zawiązane, kwitnie trzecie, ale wtedy bardziej się skręcają. forumowicz - czy oprysk chelatem żelaza lub siarczanem magnezu to dobry pomysł (tak wyczytałam w wątku)?
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 6 maja 2012, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okoloce wawki
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
czemu wszyscy tylko chemie chcą lać?
a nie łatwiej woda przelać i wypłukać składniki rozwodnić zmniejszyć stężenie ?
ale to moje zdanie czekamy na guru
a nie łatwiej woda przelać i wypłukać składniki rozwodnić zmniejszyć stężenie ?
ale to moje zdanie czekamy na guru
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Krzysiek, tutaj ludzie się modlą o większe choroby, a pomidorom daj trochę porosnąć. Bo jeśli jeden jest niedożywiony, a drugi przekarmiony, to statystycznie wszystko się zgadza.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Ludwik, to tak jak ze średnią pensją. Tylko kto ją bierze ?ekopom pisze:Krzysiek, tutaj ludzie się modlą o większe choroby, a pomidorom daj trochę porosnąć. Bo jeśli jeden jest niedożywiony, a drugi przekarmiony, to statystycznie wszystko się zgadza.
Krzysiek, lej wode częściej ale mało. Powinno się wyrównać.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
EdytaR
Jestem gotów pomyśleć, że to żart
Żelazo jest mikroelementem i stosuje się go w uprawie gruntowej interwencyjnie, ale... przy chlorozie żelazowej. Podobnie jak magnez przy chlorozie magnezowej. Trzeba jednak zaznaczyć, że oba te składniki są dostępne w glebie nawożonej obornikiem. Jedynie warunki glebowe albo błędy nawożenia powodują konieczność interwencji.
Nie jest to sposób na baranie rogi- w każdym razie
Jestem gotów pomyśleć, że to żart
Żelazo jest mikroelementem i stosuje się go w uprawie gruntowej interwencyjnie, ale... przy chlorozie żelazowej. Podobnie jak magnez przy chlorozie magnezowej. Trzeba jednak zaznaczyć, że oba te składniki są dostępne w glebie nawożonej obornikiem. Jedynie warunki glebowe albo błędy nawożenia powodują konieczność interwencji.
Nie jest to sposób na baranie rogi- w każdym razie
Powinniśmy przyjąć zasadę, że jak nie rozumiemy zagadnień nawożenia, powinniśmy się ograniczyć wyłącznie do stosowania obornika. Będzie mniej rozczarowań, lamentów i będzie bardziej ekologicznieczemu wszyscy tylko chemie chcą lać?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Erazm nie , nigdy ich nie przelałam, podlewam średnio do drugi dzień pół litra pod krzak, a na zdjęciu to nie wiem tak jakoś widać bo rano podlałam
może ma ktoś jakiś pomysł jak uratować moje pomidory??
może ma ktoś jakiś pomysł jak uratować moje pomidory??
- jarson64
- 500p
- Posty: 553
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Przesadziłeś z tym obornikiem, żeby było śmieszniej to pomidorki mają objawy niedoboru azotu, nie pobierają go ze względu na nadmiar potasu, ciężko będzie przywrócić równowagę nawozową. Kilkakrotne nawożenie dolistne 0,5% saletrą amonową lub mocznikiem, oraz wyprowadzenie dodatkowych pędów w celu rozbudowania masy zielonej krzaków co pozwoli na zużycie nadmiarów nawozowych. Częste podlewanie, ale dla wypłukania nawozów, tylko nie tak żeby podtopić rośliny.To powinno poprawić kondycję Twoich pomidorków, choć nie spodziewaj się gwałtownych rezultatów.zlobu pisze:Witam wszystkich. Jak tam nikt nie wie co jest moim pomidorom, a jeżeli są przenawożone to jak im pomóc??
Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
Nie mam pojęcia jakie to odmiany kupowane na targu i od znajomego ogrodnika. nie ma możliwości pozostałości po herbicydach, nowy opryskiwacz . jeszcze jedno dostałem wiadomośc ze może to byc brak boru czy jest to możliwe?? Jeszcze jedno macie może jakieś pomysły jak im pomócbo mi pomysłów brak . Z góry dzięki za pomoc
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 cze 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
forumowiczproblem leży głęboko, bo owszem obornik krowi był zastosowany przykładnie na jesień, ale ziemia w tunelu była "poprawiana" gnojówką krowią w marcu - ok 1500 l/60 m kwadratowych tunelu. I zrobił się problem z baranimi rogami. Ja wiem, że czekać po tych "cukierkach"(azot )aż zaczną "jeść" co innego, ale może jest sposób, by im pomóc?