Justynko, dotarłam w końcu do Ciebie i jestem zachwycona Twoimi roślinkami domowymi. Masz przepiękne zwłaszcza skrętniki, nawet nie wiedziałam,że tyle może ich być... Kiedyś ok.10 lat temu miałam jednego, ale nie przetrwał... domowe roślinki u mnie mają żle, ciągle zapominam podlać, a jak podleję, to czasem już i za późno

Fiołki też miałam, ale tylko kilka sztuk, za bardzo się rozrastały, ciągle trzeba było przesadzać, odrywałam listki, bo było ich stanowczo za dużo...w końcu oddałam je znajomym,te które przetrwały
Jedynie storczyki (mam ich 2) jakoś te warunki znoszą, nie muszę ich podlewać i 2 tygodnie i żyją

Mam też kilka innych roślin, ale nie ma o czym wspominać, roślinki domowe zwłaszcza latem,kiedy za dużo mam zajęć są nie dla mnie...
Podziwiam osoby, które mają całe kolekcje roślin. Ile to trzeba czasu im poświęcić, podlewać, przesadzać...
Piękne
