Kalarepka- wymagania,problemy
- mikotka
- 50p
- Posty: 65
- Od: 7 mar 2013, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kalarepa - uprawa
Swoją już powoli zajadamy . Jest super, o wiele delikatniejsza niż sklepowa. Niektóre rzeczywiście popękały trochę.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 17 maja 2012, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kalarepa - uprawa
Moja juz wielkimi krokami dochodzi jescze pare dni i będę zajadal ;)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 26 maja 2013, o 20:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalarepa - uprawa
O-wątek w sam raz dla mnie
Czy można jeszcze siać kalarepkę teraz? Z poprzedniego wysiewu kilka urosło i już zjedzone,tak myślę czy można by jeszcze dosiać? I czy to by musiała być jakaś pózna odmiana czy ta sama co wiosną?
Ps i please gdyby ktoś wiedział to bardzo prosze o podpowiedz,co dobrze jest siać po pietruszce?
Czy można jeszcze siać kalarepkę teraz? Z poprzedniego wysiewu kilka urosło i już zjedzone,tak myślę czy można by jeszcze dosiać? I czy to by musiała być jakaś pózna odmiana czy ta sama co wiosną?
Ps i please gdyby ktoś wiedział to bardzo prosze o podpowiedz,co dobrze jest siać po pietruszce?
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Kalarepa - uprawa
A u mnie kalarepka nie chce tworzyć bulw .... Idzie skubana w liście .
Macie może pomysł dlaczego?
Macie może pomysł dlaczego?
Re: Kalarepa - uprawa
Mialem podobnie. Byl to prawdopodobnie niedobor molibdenu.
- stachs
- 100p
- Posty: 171
- Od: 26 lut 2012, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie okolice Sochaczewa
Re: Kalarepa - uprawa
skąd jej teraz molibdenu..?
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Kalarepa - uprawa
Też się zastanawiam, zwłaszcza że staram się nie używać nawozów sztucznych [co innego wszelkie naturalne nawozy ].
Cóż, co najwyżej wychoduję przepiękne liście kalarepy - specjalnie dla kurek . Mam fioła na pukcie żywienia zwierząt i zazwyczaj jadają lepiej ode mnie .
Cóż, co najwyżej wychoduję przepiękne liście kalarepy - specjalnie dla kurek . Mam fioła na pukcie żywienia zwierząt i zazwyczaj jadają lepiej ode mnie .
Re: Kalarepa - uprawa
Proponuje uzyc ich do jakiejs zupy. Sa bogatsze w mineraly niz sama bulwa ;d Co do molibdenu mozna uzyc jakiegos nawozu, ale ja po prostu dalem kompostu wiecej w to miejsce liczac ze pomoze.
- Sybil
- 200p
- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Kalarepa - uprawa
Witam, jestem głównie z wątku pomidorowego, ale zaciekawił mnie także wasz wątek kalarepkowy.
Zawsze uważałam kalarepkę za warzywo idealne dla początkujących ogrodników i działkowiczów. To pierwsze warzywko, które mama pozwoliła mi uprawaić jak mialam 10 lat ;) Ja i moje siostry dostałyśmy po kawałeczku ogrodu, mama coś tam doradziła na początek i hajda! U mnie królowały czarnuszki, kalarepki
Przyznam się, ze od tamtego czasu ani razu nie naszla mie jakaś większa refleksja na temat- to takie warzywo co siejesz i rośnie- bezproblemowo. U mamy miałam żyzne, gliniaste lessy, teraz mam lekką piaszczystą glebę, ale z kalarepką jest to samo. Sieję, potem daję jej spokój i sama rośnie.
Pierwszą turę wysiewam na przełomie styczeń/luty na ciepłym parapecie. Po około 2 tyg.wysiewam drugą turę.potem ttrzecią. Jak tylko nad liścieniami pokazują się liście, kalarepka wędruje do dość zimnego pomieszczenia gospodarczego (10-15 stopni), bo na ciepłe parapety czekają już pomidory, papryka, oberżyna.
Na początku marca, czyli około 6 tyg. po wysianiu kalarepka trafia do tunelu. Druga tura - wprost do gruntu, miedzy rzędami buraków. Rośnie tam sobie z młodymi buraczkami, a po 2 miesiącach wyrywam ją, w samą porę, żeby buraki jeszcze trochę podrosły. Kolejne tury wysiewam wprost do gruntu i tak do jesieni.
W lipcu -sierpniu sieję odmiany do przechowania -zimują do Bożego Narodzenia.
Kilka refleksji po przeczytaniu forum:
- nie sadzę kalarepki z kapustą - nie lubią się, choć są spokrewnione. Kapuchę rozpieszczam obornikiem, popiołem (na gąsiennice). Kalarepka nie lubi świeżego obornika.
- "wybiegnięta" rozsada kalarepki? Luzik. Nie zauważyłam, żeby to jej jakoś przeszkadzało. O ile nie zakopiecie jej pod liście - nie lubi tego. Dopiero jak większa to ją okopuję, żeby nie przewracała się od ciężaru zgrubienia.
- lubi współrzędnie sąsiedztwo sałaty, można nią oddzielić ziemniaki od reszty towarzystwa warzywnego- kartoszki nie są "towarzyskie" - wiele warzyw za nimi nie przepada a kalarepka je lubi. Fajnie rośnie też z burakami.
Z młodych liści robię delikatny kapuśniaczek - PYCHA! Nie obrywam ich wcześniej tylko przy zbiorze.
Nie nawoźcie azotem kalarepek, bo kumulują wtedy trujące azotyny, a przecież to ulubione warzywko dzieci!
Nawożone naturalnymi nawozami ( 2-3 rok po oborniku) to samo zdrowie i wiosenna kwintesencja smaku
Zawsze uważałam kalarepkę za warzywo idealne dla początkujących ogrodników i działkowiczów. To pierwsze warzywko, które mama pozwoliła mi uprawaić jak mialam 10 lat ;) Ja i moje siostry dostałyśmy po kawałeczku ogrodu, mama coś tam doradziła na początek i hajda! U mnie królowały czarnuszki, kalarepki
Przyznam się, ze od tamtego czasu ani razu nie naszla mie jakaś większa refleksja na temat- to takie warzywo co siejesz i rośnie- bezproblemowo. U mamy miałam żyzne, gliniaste lessy, teraz mam lekką piaszczystą glebę, ale z kalarepką jest to samo. Sieję, potem daję jej spokój i sama rośnie.
Pierwszą turę wysiewam na przełomie styczeń/luty na ciepłym parapecie. Po około 2 tyg.wysiewam drugą turę.potem ttrzecią. Jak tylko nad liścieniami pokazują się liście, kalarepka wędruje do dość zimnego pomieszczenia gospodarczego (10-15 stopni), bo na ciepłe parapety czekają już pomidory, papryka, oberżyna.
Na początku marca, czyli około 6 tyg. po wysianiu kalarepka trafia do tunelu. Druga tura - wprost do gruntu, miedzy rzędami buraków. Rośnie tam sobie z młodymi buraczkami, a po 2 miesiącach wyrywam ją, w samą porę, żeby buraki jeszcze trochę podrosły. Kolejne tury wysiewam wprost do gruntu i tak do jesieni.
W lipcu -sierpniu sieję odmiany do przechowania -zimują do Bożego Narodzenia.
Kilka refleksji po przeczytaniu forum:
- nie sadzę kalarepki z kapustą - nie lubią się, choć są spokrewnione. Kapuchę rozpieszczam obornikiem, popiołem (na gąsiennice). Kalarepka nie lubi świeżego obornika.
- "wybiegnięta" rozsada kalarepki? Luzik. Nie zauważyłam, żeby to jej jakoś przeszkadzało. O ile nie zakopiecie jej pod liście - nie lubi tego. Dopiero jak większa to ją okopuję, żeby nie przewracała się od ciężaru zgrubienia.
- lubi współrzędnie sąsiedztwo sałaty, można nią oddzielić ziemniaki od reszty towarzystwa warzywnego- kartoszki nie są "towarzyskie" - wiele warzyw za nimi nie przepada a kalarepka je lubi. Fajnie rośnie też z burakami.
Z młodych liści robię delikatny kapuśniaczek - PYCHA! Nie obrywam ich wcześniej tylko przy zbiorze.
Nie nawoźcie azotem kalarepek, bo kumulują wtedy trujące azotyny, a przecież to ulubione warzywko dzieci!
Nawożone naturalnymi nawozami ( 2-3 rok po oborniku) to samo zdrowie i wiosenna kwintesencja smaku
Re: Kalarepa - uprawa
Ciekawy wykład o kalarepie ;d
- Sybil
- 200p
- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Kalarepa - uprawa
Wykład z myslą o tych początkujących, co tu zaglądają. Ja sama lubię tak mieć wszystko w jednym miejscu, jak się zabieram za uprawę nowego dla mnie warzywka
Moja pierwsza kalarepka była w tym roku ciut później- w kwietniu. W ubiegłych latach marzec/kwiecień. Teraz miałm obfitość, ale w foliaku zostało tylko kilka. Kolejna rośnie na polu. Ostatnią wysiałam 2 tyg. temu. Wyruszam wkrótce na poszukiwanie nasion późnych odmian olbrzymich i tez już z posieję. Na zbiór wczesnojesienny.
Moja pierwsza kalarepka była w tym roku ciut później- w kwietniu. W ubiegłych latach marzec/kwiecień. Teraz miałm obfitość, ale w foliaku zostało tylko kilka. Kolejna rośnie na polu. Ostatnią wysiałam 2 tyg. temu. Wyruszam wkrótce na poszukiwanie nasion późnych odmian olbrzymich i tez już z posieję. Na zbiór wczesnojesienny.
Re: Kalarepa - uprawa
W sumie chcialem jakas kalarepe posiac, ale myslalem ze za pozno. Masz jakies godne polecenia badz niepolecenia?
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kalarepa - uprawa
Gigant - biała, Victoria, Blankyt - fioletowe - bardziej pikantne.
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga