nemezja pisze:Rewelacja. Już nie mówię o ujęciach i błękicie nieba. Też takie chce, i moja pomidorki:).
Nemezjo i tysonko bardzo dziękuję za pochlebne słowa

Zawsze staram się, aby zdjęcia roślinek wyglądały możliwie ciekawie

Uchwycenie błękitu nieba było o tyle łatwe, że jeszcze wtedy sadzonki były w 0,5L kubkach i mogłam je sobie ustawić jak chciałam

A jeśli chodzi o kolorki to polecam wszystkim robienie zdjęć pod wieczór kiedy słońce chyli się ku zachodowi, wtedy jest najlepsze światło, takie "cieplutkie"...