Neluś, dajcie znać jeśli będziecie miały jakieś konkretne plany. Może ja też się wtedy wybiorę i będzie okazja do wspólnego spędzenia czasu? Jeśli oczywiście nie macie nic przeciwkoAlionuszka pisze: Izka cieszy mnie ,że się odezwałaś ,Twojego wątku brakuje ,zdjęć ogrodu nie widać,i jak tu się kontaktować ,z Anią pomyślałyśmy ,że musimy Cię odwiedzić...i oglądnąć cuda w ogrodzie
Gradobicie na szczęście nas ominęło,ulewy nie szczędziło ,Ponoć w pobliskich Tychach leciały kule z nieba...Bardzo Ci współczuję tych strat...Dobrze ,że wszystkiego nie zniszczył.
Pozdrawiam
Ps. U mnie kwieciak uparł się na Pastelkę Inne róże ok, a na tej szaleje