Zakwaszanie gleby
- moniulka08
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 gru 2009, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stąporków
Re: Zakwaszanie gleby
Ja wysypałam przegnite trociny i igliwie z lasu za domem, które wymieszam z ziemią jak odmarznie, zakupiłam 30szt borówek i już nie mogę się doczekać kiedy je posadzę:)
- Bogumila_r
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 28 sty 2013, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Zakwaszanie gleby
Wiem, ze to pytanie wywola smiech (ja sama sie usmiecham hihi), ale:
skoro cytrusy zakwaszaja glebe (i w zwiazku z tym nie powinno sie wyrzucac ich na kompost), to czy teoretycznie glebe, np. pod borowke amerykanska, mozna zakwasic wlasnie...cytrusami?
skoro cytrusy zakwaszaja glebe (i w zwiazku z tym nie powinno sie wyrzucac ich na kompost), to czy teoretycznie glebe, np. pod borowke amerykanska, mozna zakwasic wlasnie...cytrusami?
(przepraszam - brak polskich znakow)
Re: Zakwaszanie gleby
To i ja się podepnę do tematu.
Mieszanka torf , kompost i drobno mielona kora sosnowa.
Po zmieszaniu wyszło mi pH coś ok. 6,8 -7 sam " kwaśny " torf pokazuje mi pH 6 firmy krecik sprawdzane pehametrem takim z dwoma sondami i wskazówką , może ten z płynem heliga byłby bardziej precyzyjny , ale ten co mam wsadzony w doniczkę z rh pokazywał coś ok. 5 pH
Różaneczniki już posadzone , stanowisko (podwyższone) w połowie napełnione i teraz po przeczytaniu większości wątków o obniżaniu pH
jest tyle propozycji... tylko co zastosować...
stanowisko 6m długie 1m szerokie.
Napiszę co chodzi mi po głowie :
1,Dokupić pehametr na płyn heliga i jeszcze raz sprawdzić pH
2,Kupić czystą siarkę i 3-4 worki torfu opisanego , że posiada pH 3,5-4,5 dosypać i wymieszać
3,Trociny iglaste (powinno być łatwo zdobyć)
4,Świeże igliwie ( po wycince drzew składują gałązki z igliwiem przy drodze , zapytam w nadleśnictwie , czy mogę zrobić z tego "samowyrób " )
I inne przeczytane pomysły które mniej do mnie przemawiają ,
ale może były by skuteczniejsze :
5,Kwas ortofosforowy
6,Kwasek cytrynowy
7,Woda spod ogórków (mogę mieć wodę z całej beczki raz na tydzień... znajomy sprzedający kiszone ogórki i kapustę)
Co radzicie ?
ps. nic nie piszę o nawozach zakwaszających , bo przy tym pH co wychodzi że mam... zasolą a nie zakwaszą...
Mieszanka torf , kompost i drobno mielona kora sosnowa.
Po zmieszaniu wyszło mi pH coś ok. 6,8 -7 sam " kwaśny " torf pokazuje mi pH 6 firmy krecik sprawdzane pehametrem takim z dwoma sondami i wskazówką , może ten z płynem heliga byłby bardziej precyzyjny , ale ten co mam wsadzony w doniczkę z rh pokazywał coś ok. 5 pH
Różaneczniki już posadzone , stanowisko (podwyższone) w połowie napełnione i teraz po przeczytaniu większości wątków o obniżaniu pH
jest tyle propozycji... tylko co zastosować...
stanowisko 6m długie 1m szerokie.
Napiszę co chodzi mi po głowie :
1,Dokupić pehametr na płyn heliga i jeszcze raz sprawdzić pH
2,Kupić czystą siarkę i 3-4 worki torfu opisanego , że posiada pH 3,5-4,5 dosypać i wymieszać
3,Trociny iglaste (powinno być łatwo zdobyć)
4,Świeże igliwie ( po wycince drzew składują gałązki z igliwiem przy drodze , zapytam w nadleśnictwie , czy mogę zrobić z tego "samowyrób " )
I inne przeczytane pomysły które mniej do mnie przemawiają ,
ale może były by skuteczniejsze :
5,Kwas ortofosforowy
6,Kwasek cytrynowy
7,Woda spod ogórków (mogę mieć wodę z całej beczki raz na tydzień... znajomy sprzedający kiszone ogórki i kapustę)
Co radzicie ?
ps. nic nie piszę o nawozach zakwaszających , bo przy tym pH co wychodzi że mam... zasolą a nie zakwaszą...
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Zakwaszanie gleby
Kora ma niewielką zdolność zakwaszania. Siarka granulowana byłaby dobrym rozwiązaniem. Wszelkie kwasy rozpuszczalne będą wypłukane po pierwszym deszczu. Lepsza od igliwia byłaby ziemia wrzosowa.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Re: Zakwaszanie gleby
Czyli zostaje siarka. Ziemia wrzosowa była by super... tylko jak ją legalnie pozyskać ?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Zakwaszanie gleby
Bardzo dobra do podlewania jest woda z trawy.
Trawa ogólnie dostępna, a wykonanie banalnie proste.
Świeżą trawę ściętą zalewa się wodą i zostawia do zakiszenia.
Jak jest ciepło to wystarczy jeden, dwa dni - góra
To ma być zapach kwasu mlekowego, nie wolno trzymać dłużej bo się zaśmierdzi i zacznie robić gnojówka,
a tak to zakisza się i ma super przyjemny zapach.
To jest bardzo dobre do podlewa kwasolubnych.
To jest w ogóle bardzo przyjemne też dla skóry rąk.
Trawa ogólnie dostępna, a wykonanie banalnie proste.
Świeżą trawę ściętą zalewa się wodą i zostawia do zakiszenia.
Jak jest ciepło to wystarczy jeden, dwa dni - góra
To ma być zapach kwasu mlekowego, nie wolno trzymać dłużej bo się zaśmierdzi i zacznie robić gnojówka,
a tak to zakisza się i ma super przyjemny zapach.
To jest bardzo dobre do podlewa kwasolubnych.
To jest w ogóle bardzo przyjemne też dla skóry rąk.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Zakwaszanie gleby
Ciągle człowiek dowiaduje się nowych ciekawostek. Wypróbuję bo po niedzieli będzie koszenie
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zakwaszanie gleby
Jokaer, czy trawę należy przycisnąć a wiadro przykryć?jokaer pisze: Świeżą trawę ściętą zalewa się wodą i zostawia do zakiszenia.
Jak jest ciepło to wystarczy jeden, dwa dni - góra
To ma być zapach kwasu mlekowego, nie wolno trzymać dłużej bo się zaśmierdzi i zacznie robić gnojówka...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zakwaszanie gleby
Liście z rabarbaru (ewentualnie z łodygami jeśli ktoś nie jada) zalane wodą i podkiszone też dają kwaśny odczyn.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zakwaszanie gleby
Czy te liście wystarczy włożyć do wiadra i zalać wodą, czy trzeba jakoś przyciskać i zakrywać, jak ogórki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zakwaszanie gleby
Robiłam podobnie jak z pokrzyw - zalałam wodą starałam się "ubić" tak aby nie wystawały z wody, mieszałam codziennie, przykryłam kawałkiem materiału aby nie zalęgły się muchy.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Zakwaszanie gleby
Ja swoje rododendrony dokwaszałam kwaskiem cytrynowym.
Żyją.
Żyją.