Rododendrony - zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
szkutnik
100p
100p
Posty: 143
Od: 6 kwie 2012, o 14:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska/śląsk
Kontakt:

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Czyli posadzę teraz (tzn na wiosnę), torf wymieszam z moją oryginalną ziemią ogrodową która ma pH 5,5, a miejmy nadzieję że ziemia dosypana, do jesieni zakwasi się trochę.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Nie masz możliwości czegoś jeszcze domieszać? darni, igliwia, przekompostowanych częściowo liści, trocin, przekompostowanego obornika..czegokolwiek? Doskonale rosną w takich miszmaszach. Dlatego mówiłam o siarce na stanowisko, co nie znaczy, że całości nie możesz potraktować
szkutnik
100p
100p
Posty: 143
Od: 6 kwie 2012, o 14:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska/śląsk
Kontakt:

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

No właśnie nie mam, wszystko co miałem zużyłem w zeszłym roku. Mogę kupić granulowany obornik, pewnie lepsze to niż nic. Tylko ile tego dawać?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Niestety nie wiem, nigdy nie stosowałam takiego. Rh dobrze rosną w podłożu, które jest bogate w substancje organiczne
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Czy ktoś z Was spotkał się z gotowym substratem firmy Durpeta?
Jest to gotowa mieszanka, produkują ją na Litwie. W szkółce niedaleko mnie bardzo zachwalał ją właściciel. Kupiłem teraz kilka rh ze szkółki od Jana Ciepłuchy z Konstantynowa i one w doniczkach mają praktycznie to samo podłoże. Nie jest tanie, bo 50 litrów kosztuje 12 zł, jednak bardzo mocno się zastanawiam nad jego kupnem. pH ma odpowiednie w okolicach 5.
szkutnik
100p
100p
Posty: 143
Od: 6 kwie 2012, o 14:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska/śląsk
Kontakt:

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Zmiana planu, nie będę walczył z wiatrakami, na tamto stanowisko postanowiłem kupić rhododendrony na podkładce inkarho. Oczywiście ziemię trochę poprawię.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
rudaa46
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 cze 2013, o 06:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Zakwaszanie gleby

Post »

Witam Wszystkich,

Jak skutecznie zakwasić glebę pod rh przy pH gleby powyżej 6? Proszę o odpowiedź, przeczytałam kilka wątków i mam straszny mętlik w głowie. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 513
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Zakwaszanie gleby o pH powyżej 6

Post »

rudaa46,

Ja zakwaszam siarką. Wszystko zależy jaką masz powierzchnię do zakwaszania. O ile chodzi o kilka krzaczków to kupujesz w sklepie ogrodniczym siarkę granulowaną wykorzystywaną w szklarniach do dezynfekcji, umieszczasz w szmatce tłuczesz na proszek i posypujesz pod krzaczkami tak żeby było ją widać. Pod mały krzaczek łyżeczkę, pod duży łyżkę. Taki zabieg wystarcza na ok 4 lata. Możesz kupić też siarkę pylistą jest drobno mielona i bardziej wydajna ogrodniczo, łatwo się wchłania.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Zakwaszanie gleby o pH powyżej 6

Post »

Ja też używam siarki pylistej ale nie twierdzę że to sposób na szybkie zakwaszenie. Siarka działa bardzo wolno, widziałem ja się "rozkłada" granulowana po 10 latach. Fajnie zrobić strefę buforową za pomocy siarki fajnie dodać siarkę aby utrzymać niskie pH . Jednak uważam że się nie nadaje do zakwaszania , no chyba że mamy kawałek ogrodu i 2-3 lata czasu żeby w ten sposób zmienić pH gleby .
tak z punktu łopatologii - mamy glebę 6,5 a krzak lubi 5 no to dajemy siarkę i możemy już pisać posty zaczynające się od zdania :"posadziłam krzak w idealnych warunkach ale....................."
Szybkie zakwaszanie to warstwa kwaśnego torfu - lepiej wykopać krzak i posadzić go w torf niż śnić zakwasza-czach.
W internecie można poszukać wzór na szybkość rozkładu siarki - wynik można mieć w latach - dla kuleczki a 8 mm wyszło 28 lat !! oczywiście łatwo ten wynik zamienić na miesiące ,tygodnie a nawet dni za pomocą kalkulatora.
Można zakwasić chlebem ;) tak czytałem ale że podchodzę naukowo do problemu nie potrafiłem pomnożyć metry przez piekarnie więc ten sposób raczej nie będę polecał ;:215

Najskuteczniejsza niebezpieczniejsza najszybsza to metoda mieszania z podłożem bardzo kwaśnym. Siarkę stosuj w celu utrzymania w dłuższym okresie uzyskanego pH gleby bo woda która spływa w dół i ta która pnie się do góry nieustannie podwyższa pH pod krzakiem . Jak napisał kolega Zygmor jest skuteczna przez pewien czas - lecz nie liczmy że ona zakwasza glebę ona tylko blokuje proces odkwaszenia i nie ma gwarancji wiekuistej. Kolega Zygmor pisze "zabieg ten wystarcza na 0k 4 lata . Zgodzę się u niego na 4 lata ale czy u wszystkich ???
wyobrazić można sobie wyciągnięty z doniczki krzaczek dół w trawniku dwie garści siarki i ........ mamy tylko kwaśną minę "ogrodnika" po jakimś czasie.
Dlatego uważam że siarka nie służy do zakwaszania ale do utrzymania już kwaśnego podłoża !!!!!!
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Zakwaszanie gleby o pH powyżej 6

Post »

asprokol pisze:..Szybkie zakwaszanie to warstwa kwaśnego torfu - lepiej wykopać krzak i posadzić go w torf niż śnić zakwasza-czach...
A ten kwaśny torf to jak długo będzie kwaśny? Cały czas krzaki przesadzać czy jak? Jak długo podczytuję ten temat, to nie zauważyłam, żeby ktoś sadził kupionego różanecznika w rodzimy grunt. Zawsze sadzi w podłoże do rh.
Niestety moje zdanie jest takie - jeśli ktoś ma u siebie gleby zasadowe to powinien dać sobie spokój z uprawą różaneczników
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Zakwaszanie gleby o pH powyżej 6

Post »

A ten kwaśny torf to jak długo będzie kwaśny?
oblicz w/g wzoru pH otoczenia minus pH kwaslaka razy ilość opadów przez szerokość warstwy buforowej razy zawartość pylistej siarki

a poważnie jak się chce coś wieczne to się kupuje wieczne pióro

Jak długo podczytuję ten temat, to nie zauważyłam, żeby ktoś sadził kupionego różanecznika w rodzimy grunt.
a ja dostrzegam 50% problemów chorych krzaków bo posadzono je w/g rad babci kompostowej czyli kompost jest dobry na wszystko.

dostrzegam że część użytkowników forum myli te krzaki ze sztucznymi kwiatami - może inaczej patrzymy Ty masz wiarę w ludzi i wierzysz w odnalezione koło śmietnika dostane w spadku czy posadzone w idealnych warunkach . Ja wiary nie mam ale potrafię na zasadowym ogrodzie mieć kwaśne akcenty. Nie szukam problemów i pytań jak długo torf będzie kwaśny ale likwiduję wpływ otoczenia na ten torf. Więc pytanie jak długo w słoiku będzie kwaśny jak długo w cieniu jak długo na słońcu jak długo z lewej strony Wisły jest abstrakcyjne i nie będę się nim zajmował
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Zakwaszanie gleby o pH powyżej 6

Post »

rudaa46 poczytaj tu, najlepiej cały temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 41#p799041
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Zakwaszanie gleby o pH powyżej 6

Post »

Monika zanim kogoś poślesz aby czerpał ze studni mądrości poinformuj go że w oryginalnym tekście nie ma słowa glina ale gleba iłowata ewentualnie ilasta różnica jest w wieku ;) prababcia to też babcia - tak na wszelki wypadek aby było cudnie nie cudacznie.

bo w tym artykule słowo "clay" nie należało tłumaczyć jako glina wystarczy wiedzieć że w języku angielskim oba te osady glina i iły określa się tak samo.
Po wprowadzeniu nowych norm słowo glina w języku polskim też odchodzi do lamusa.

teraz jest merytorycznie -
PS. na marginesie glina zawiera dużo jonów glinu więc jest toksyczna dla rododendronów
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”