Storczyki Callanthe :)
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
karnova, ajania dzięki, że jesteście
Aniu, ja podpinam, bo nie przepadam za wiszącymi kwiatami Ja kupiłam Guano litrowe za 10 zł. Na opakowaniu nawet nie ma napisane nic więcej niż "wszystkie rośliny doniczkowe" "pokoje, balkony, tarasy", a Pani w ogrodniczym powiedziała, że nadaje się również do storczyków Zobaczymy. Mam nadzieję, że nic im się nie stanie
Aniu, ja podpinam, bo nie przepadam za wiszącymi kwiatami Ja kupiłam Guano litrowe za 10 zł. Na opakowaniu nawet nie ma napisane nic więcej niż "wszystkie rośliny doniczkowe" "pokoje, balkony, tarasy", a Pani w ogrodniczym powiedziała, że nadaje się również do storczyków Zobaczymy. Mam nadzieję, że nic im się nie stanie
Re: Storczyki Callanthe :)
Gratuluję pedzika Już pewnie ma malutkie pączki
Również jestem ciekawa jak zakwitnie
Re: Storczyki Callanthe :)
Kurcze Pati ,widze ,ze Ty tez przez lupe jak ja podgladasz
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Re: Storczyki Callanthe :)
Aaaaa to Ty gorzej jak ja jednak
Re: Storczyki Callanthe :)
Pati, tylko Ty w poszukiwaniu koloru nie dłub w tym pączku
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Toż to moja druga połówka chyba by mnie Bo to kwiatek jego mamy, ale jak zakwitnie będzie jego Bo mam się szybko nudzi A on w swoim storczyku złamał pęd przy jego podpinaniu, to w życiu nie widziałam go tak wkurzonego, bo to był jego pierwszy pęd Biedny, ale odbija mu z oczek
Ale Janeczko powiem Ci ciekawość mnie zżera co to za kolor, oby jakiś fajny to nie oddam
Ale Janeczko powiem Ci ciekawość mnie zżera co to za kolor, oby jakiś fajny to nie oddam
Re: Storczyki Callanthe :)
O kurcze my to chyba wszystkie tak mamy,kiedyś u mnie było tak że ciągle firanki poprawiałam,teraz już nie,
tylko ciągle zaglądam do storczyków,to na pączki,kwiatki albo pod "sukienkę",(czytaj listki) hmmm chyba to zboczenie jest
tylko ciągle zaglądam do storczyków,to na pączki,kwiatki albo pod "sukienkę",(czytaj listki) hmmm chyba to zboczenie jest
pozdrawiam,Asia
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Trochę Was po zanudzam listkami i korzonkami Mam nadzieję, że mi wybaczycie
Na początek coś z czego najbardziej się cieszę Są to korzonki u storczyka niespodzianki nr 2. Ogólnie długi czas rósł mu tylko i wyłącznie liść. Jednak w ostatnim czasie nagle ruszyły korzonki, które w jednym momencie pojawiły się aż trzy
Keiki od babci również uderza w korzonki i w liścia Nowe korzonki pojawiają się sukcesywnie zaraz poprzednich, które trochę podrosną. Najbardziej podoba mi się fakt, że w większości nowych korzeni, są one w całości lub w części czerwone Również spodnia część liścia jest fioletowa
Kilka dni temu jeden z moich storczyków w żółtych doniczkach, dostał nowe mieszkanko i nowe podłoże (jakiś czas temu został przesadzony do nowej ziemi, ale tamto podłoże zawierało tyle torfu, że przesychało bardzo wolno. Bałam się, że korzenie zaczną mi gnić, więc pojechałam szybko do LM po gruboziarnistą korę z OS, która w moim przypadku sprawdza się idealnie ) Planuje pozostałe dwa storczyki w żółtych doniczkach przesadzić do nowych, które są przezroczyste. Ich kora jest już bardzo stara i zasolona. Mają już kupione nowe doniczki, które czekają na nie w garażu
Korzonki niespodzianki nr 1 (storczyka mamy mojego P). Nie ukrywam, że bardzo się z nich cieszę
I zapowiedź czegoś nowego, co wkrótce się otworzy To jest różowy storczyk, który przedłużył pęd zaraz po przesadzeniu w nowe podłoże. Już nie mogę doczekać się, aż ten jeden pąk się otworzy i wreszcie będę mogła zobaczyć prawdziwy kolor kwiatków. Te, które były przy zakupie wciąż są i twardo się trzymają, jednak płatki mają dosyć zmasakrowane. Storczyk również ładnie idzie w korzenie
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Storczyki Callanthe :)
Callanthe ale Ci szaleją widać że im służy życie u Ciebie też mam jednego z takimi czerwonymi korzeniami i lekko bordowymi liśćmi wiesz jaki będzie miał kolor?
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
Pati super sprawozdanie Mnie korzonki również bardzo cieszą A powiedz, nie za szybko Ci przesycha to podłoże z OS? Bo ja miałam z nim właśnie ten problem i musiałam dosypać drobniejszego
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Dusia - prawdopodobnie różowy
Aniu - podłoże z OS jest moim ulubionym właśnie to z grubą korą Storczyki przesychają mi w nim około tydzień latem, zimą trochę dłużej. Za to nie zdarzyło mi się jeszcze żeby korzenie, w tym podłożu mi zgniły. Ostatnio pisałam, że jak po 5 latach wyjęłam storczyka z właśnie tego podłoża to nie miał ani jednego zgniłego korzenia. Wszystkie zielone
Aniu - podłoże z OS jest moim ulubionym właśnie to z grubą korą Storczyki przesychają mi w nim około tydzień latem, zimą trochę dłużej. Za to nie zdarzyło mi się jeszcze żeby korzenie, w tym podłożu mi zgniły. Ostatnio pisałam, że jak po 5 latach wyjęłam storczyka z właśnie tego podłoża to nie miał ani jednego zgniłego korzenia. Wszystkie zielone