Pomidorki koktajlowe - 2cz.

[x-p-o]

U mnie mają już 180 cm wzrostu. Wierzchołki są pośrodku okna balkonowego. Na dwu krzakach naliczyłem 22 grona kwitnące i owocujące.

[Pabblo_Pl]

Moje wolniej rosną i do myślam się że mają za mało nawozu bo ciągle wołają jeść..

Za późno zacząłem je dokarmiać ale już ruszyły i mają ok. 160 cm a gron też sporo bo ok. 10 na krzaku z czego po 4 zawiązane reszta w połowie i mniej ..

Ale jak na mój pierwszy rok z pomidorami to i tak jestem zadowolony..

Pozdrawiam

[GunnarSK]

Rośliny kupione jak "Karłowy Żółty Koralik" i "Karłowy Czerwony Koralik" i sadzone do gruntu 10. maja wyglądają bardzo karłowato: niska, krępa łodyga i pomarszczone liście, a na pewno Koralikami nie są, bo u nich nie spotykałem się z genetyczną karłowatością (allel "d") ani z żółtym kolorem, i owocki chyba też są za duże. Na razie nie mam porównania, bo Koraliki siane ani myślą o kwitnieniu. Nie wykluczam, że w rzeczywistości mam Olę Polkę (żółta wersja) i Vilmę (czerwona). Na miejscu, gdzie w zeszłym roku były Koraliki, zauważyłem ostatnio samosiejkę pomidorową, prawdopodobnie Koralika.

[leniawka]

oto zdjęcia pomidorków koktajlowych niskich, sianych w połowie lutego, mocno ucierpiały o okresie ostatnich chłodów, rosną w donicach 8 l, ustawione po trzy w białych skrzyniach osłaniających przed słońcem, południowy taras, słońce od ok. 11-tej do 16-tej.


pierwszy to Glacier, uratowany od ZZ, ale wygląda tragicznie, czekam aż puści wilki, totalny brak liści, ratowany Mildexem...w zeszłym roku był jednym z ładniejszych niskich koktajlowych, szkoda mi go bardzo...


co dziwne, tuż obok niego Mini bel lub Red robin (pomieszały się rozsady-może ktoś podpowie, który jest który) praktycznie bez oznak ZZ, w tej gęstwinie całe mnóstwo owocków


następna Pendulina, trochę z problemami, ale mknie teraz ładnie....

co niektóre zaczynają się wstydzić


Tumbling Tom Red,



Mini bel lub Red robin - masa owocków - jeśli będą dobre w smaku, zostaną u mnie ze względu na pokrój i póki co małą problemowość


Tumbling Tom Yellow

[bob1]

Witam

piszę po raz pierwszy ale śledziłam od jakiegoś czasu, mam ogromną prośbę o zidentyfikowanie krzaczka który posiadam, zakupiłam jakiś czas temu 2 krzaczki pomidorków koktajlowych ale nie zapisałam sobie nazwy jednego z nich, drugi wiem że koralik proszę o pomoc, może ktoś pozna po liściach;



Uploaded with ImageShack.us

dla porównania daję zdjęcie obu krzaczków ten którego odmiany nie znam stoi z przodu jest ciemniejszy, ma drobniejsze i bardziej wyraźnie powycinane listki i twardsze gałązki od koralika stojącego w tle



Uploaded with ImageShack.us

[tomate]

A może to Maskotka? Wygląda na samokończącego...

[bob1]

tomate chyba raczej nie chociaż bardzo bym chciała, z tego co czytałam to maskotki są mniejsze ( w sensie- wysokość krzaczka) i mają inne, szersze takie trochę pozawijane liście a te moje są płaskie i wąskie

[logitech55]

Może sie przydać wszystkim początkującym w uprawie pomidorów

http://www.eszkola-wielkopolska.pl/eszk ... -pomidora/

Szkoła z mojego regionu. Widziałem stronkę w zeszłym roku - całkiem ładnie wyszła na tym webkameleon

[tysonka]

Ja długo wahałam się, jak prowadzić w gruncie moje koktajlowe wysokie (Sweet Orange, Black Cherry, Radana. Golden Cherry), tu na forum przeczytałam różne, czasem sprzeczne opinie. I zdecydowałam się puszczać na "kontrolowany żywioł" poobrywałam po kilka najniższych wilków, a dalej już idą jak chcą... jeśli zobaczę, że ten gąszcz jest za duży, będę obrywać wyżej trochę wilków. Koralik oczywiście tak samo, ale też kilka liści i wilków od ziemi oberwanych - w zeszłym roku, jak zostawiłam, to "szły"po ziemi...
Mam już 2 zawiązane malutkie pomidorki i sporo kwiatków

[Zbyszek T]

Moje Koraliki wytwarzają duży pierwszy kwiatostan i gubią przy tym stożek wzrostu. Nie chcą się dać do góry poprowadzić...
Czy to normalne, tak ma być?

[tomate]

Zbyszek - to normalne, Koralik jest samokończący. Teraz zacznie wypuszczać wilki a na nicht znowu grona. Puść go na samopas, będziesz miał dużo pomidorków

[anabelka23]

Ewo, a czy to normalne, że "płaszczy" się po ziemi? Ja mam podobny "problem". Koralik pod folią wyrósł w górę i fajnie wygląda, bo liście nie leżą na ziemi, a ten w gruncie jest zupełnie inny, nie idzie w górę, tylko na boki i część liści leży na ziemi. A poobrywać nie mogę, bo będzie "goły".

[tomate]

Ilona, Koralik, jeśli się go puści na samopas, to rośnie "w kulkę". Nie mam akurat zdjęcia Ale tu zobacz jaki był u Nitki
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... e#p3217465
Podwiąż te liście jeśli możesz, albo podłuż słomy pod spód, jak u truskawek. Nie miałam go nigdy w gruncie. W donicach nie mam takiego problemu.