Jak założyc ogród
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Posadziłam Brabanta..szybko rośnie i podoba mi sie jego zieleń..i jego tempo nabierania ładnej zieleni po zimowej szarzyźnie.Oprócz tego świetnie sie rozkrzewia i buduje zieloną, gęstą ścianę.Nie jest kłopotliwy..nie przemarzał nawet w duże mrozy i jak dotąd nie łapał chorób.Szybko regeneruje połamane przez moje kochane pieski gałązki i łata ażurek autorstwa dwóch niesfornych owczarków.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Mam te same dylematy
Tylko, ze ja nie zaczynam od podstaw, ale mam juz sporo posadzonych roslin. Obecny stan ogrodka juz zastalam. Nie spelnia on moich oczekiwan tzn. nie jest on duzy, a drzewa i krzewy posadzone sa w taki sposob, ze ogrod nie ma przestrzeni. Te wyzsze zaslanaiaja swiatlo w domu. Krzewy przy barierce sa posadzone w duzych odstepach-przez co nie chronia prywatnosci...
Wszystkie maja juz swoje latka i tu sie pojawiaja dylematy czy je sciac...? czy je przesadzic..?...czy sie da?...i jak 5 metrowe...?
Juz teraz zimozielone zajmuja sporo przestrzeni a jak jeszcze reszta drzew pusci liscie... klaustrofobia
W jakiej odleglosci od domu moga rosnac drzewa nie nieszczac fundamentow?
Tylko, ze ja nie zaczynam od podstaw, ale mam juz sporo posadzonych roslin. Obecny stan ogrodka juz zastalam. Nie spelnia on moich oczekiwan tzn. nie jest on duzy, a drzewa i krzewy posadzone sa w taki sposob, ze ogrod nie ma przestrzeni. Te wyzsze zaslanaiaja swiatlo w domu. Krzewy przy barierce sa posadzone w duzych odstepach-przez co nie chronia prywatnosci...
Wszystkie maja juz swoje latka i tu sie pojawiaja dylematy czy je sciac...? czy je przesadzic..?...czy sie da?...i jak 5 metrowe...?
Juz teraz zimozielone zajmuja sporo przestrzeni a jak jeszcze reszta drzew pusci liscie... klaustrofobia
W jakiej odleglosci od domu moga rosnac drzewa nie nieszczac fundamentow?
Magiczny ogród
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Nie jestem zwolennikiem ścinania rosnących drzew...jest mi ich szkoda, a zwłaszcza kiedy pomyślę ilu lat potrzebowały na dorośnięcie do większych rozmiarów.Ja mam podobny dylemat..stare jabłonki rosnące tuż przed oknem..zasłaniające kompletnie światło..w domu ponuro...ale za to jak pięknie kwitną!!!..owoców z nich niewiele..bo nie pryskane.Przesadzić też się nie da...wyciąć?..chyba się nie doczekam w życiu na takie drzewa,które posadziłam sama.Te o których mówię sadził mój dziadek.Tak więc przycinam im gałęzie, kiedy już za bardzo mi włażą w paradę .baa..nawet im sypnę nawozu od czasu do czasu.Ale czasem jest konieczność wycięcia jeśli się nie da przesadzić,Może spróbuj najpierw je trochę przerzedzić.Zobacz jak sobie poradził Forumowicz z modrzewiem
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11245
Jeśli chodzi o fundamenty, to czytałam gdzieś i to chyba na Forum, że drzewa nie maja interesu we włażeniu korzeniami w mury,gdyż tam nie znajdują składników odżywczych.Ja jestem innego zdania.Widzę co się dzieje z asfaltową drogą obsadzoną starymi , wielkimi lipami.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11245
Jeśli chodzi o fundamenty, to czytałam gdzieś i to chyba na Forum, że drzewa nie maja interesu we włażeniu korzeniami w mury,gdyż tam nie znajdują składników odżywczych.Ja jestem innego zdania.Widzę co się dzieje z asfaltową drogą obsadzoną starymi , wielkimi lipami.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
tylko, ze drzewa przed moimi oknami-te najblizej , sa iglakami...czyli caly rok sa takie same, caly rok tak samo zaslaniaja bo nie zrzucaja lisci. No i sie nie da ich przyciac.
Ja nawet nie wiem dokladnie jakie mam drzewa na ogrodzie..hihi
wszystkiego zaczynam sie uczyc sama...nigdy wczesniej nie mialam okazji "dlubania" w ziemi.
Jedne drzewka o miekkich idelkach i krotkich, pachnacych galazkach, od wew. brazowieja
pytalam i jedni mowia, ze niedozywione sa, a inni, ze to choroba (brazowatosc-cos takiego )
to nie pomaga mi w decyzjach, bo gdyby byly zarazliwie chore-to szybaka decyzja, a jeśli nie to czy ratowac i przesadzac..?
jak sie przsadza starsze juz drzewka??
Ja nawet nie wiem dokladnie jakie mam drzewa na ogrodzie..hihi
wszystkiego zaczynam sie uczyc sama...nigdy wczesniej nie mialam okazji "dlubania" w ziemi.
Jedne drzewka o miekkich idelkach i krotkich, pachnacych galazkach, od wew. brazowieja
pytalam i jedni mowia, ze niedozywione sa, a inni, ze to choroba (brazowatosc-cos takiego )
to nie pomaga mi w decyzjach, bo gdyby byly zarazliwie chore-to szybaka decyzja, a jeśli nie to czy ratowac i przesadzac..?
jak sie przsadza starsze juz drzewka??
Magiczny ogród
Jak założyć ogród
Ja również proszę o radę.Wczoraj zaczęłam prace w swoim nowym ogrodzie,właściwie to w części ogrodu,ponieważ trwa jeszcze budowa domu i część działki to plac budowy.Działka ma wymiary 21,0mx40,0m
na końcu działki wydzieliłam jeszcze w ubiegłym roku warzywniak szer.5,0m Teraz chciałam zagospodarować
południowo wschodnią stronę działki.wczoraj wzdłuż płotu-siatka wydzieliłam rabatę szer1,00m a w co drugim przęśle półkole .Wygląda to bardzo symetrycznie i obawiam się czy nie będzie "sztywno"Czy można sadzić drzewka owocowe razem z iglakami i kwiatami???Wymyśliłam że w tych półkolach posadzę wiśnie i jabłonie a na wąskich iglaki i byliny.Bardzo proszę o ocenę mojego pomysłu.
na końcu działki wydzieliłam jeszcze w ubiegłym roku warzywniak szer.5,0m Teraz chciałam zagospodarować
południowo wschodnią stronę działki.wczoraj wzdłuż płotu-siatka wydzieliłam rabatę szer1,00m a w co drugim przęśle półkole .Wygląda to bardzo symetrycznie i obawiam się czy nie będzie "sztywno"Czy można sadzić drzewka owocowe razem z iglakami i kwiatami???Wymyśliłam że w tych półkolach posadzę wiśnie i jabłonie a na wąskich iglaki i byliny.Bardzo proszę o ocenę mojego pomysłu.
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Witam!.Mam duży ogród i wszystkie możliwe błędy za sobą.Dzisiaj radziłabym zwłaszcza przy braku czasu aby przy zakładaniu ogrodu kierować się zasadą -jak najmniej pracy w przyszłości-
Gdy ja szalałam ,moja mama przestrzegała tu cytat"dziecko nie rób tyle rabatek bo nie nadążysz z pielęgnacją" i uwierzcie to były prorocze słowa.Po paru latach walki z brakiem czasu próbuję porzadkować tą radosną twórczość.Robię kwatery stałe tj.krzewy i drzewa wykładam czarną włókniną na to kora ,jakieś kamienie i spokój na lata.Idzie to bardzo opornie bo ogrom bylinek,cebulowych,krzewinek ,które trzeba przy tej operacji usuwać bardzo spowalnia tą pracę.Zapewne nie wszyscy się ze mną zgodzą ale napisałam to ku przestrodze
bo w entuzjażmie posiadania ogrodu przy jago zakładaniu zapominamy o latach następnych.
-pozdrawiam
Gdy ja szalałam ,moja mama przestrzegała tu cytat"dziecko nie rób tyle rabatek bo nie nadążysz z pielęgnacją" i uwierzcie to były prorocze słowa.Po paru latach walki z brakiem czasu próbuję porzadkować tą radosną twórczość.Robię kwatery stałe tj.krzewy i drzewa wykładam czarną włókniną na to kora ,jakieś kamienie i spokój na lata.Idzie to bardzo opornie bo ogrom bylinek,cebulowych,krzewinek ,które trzeba przy tej operacji usuwać bardzo spowalnia tą pracę.Zapewne nie wszyscy się ze mną zgodzą ale napisałam to ku przestrodze
bo w entuzjażmie posiadania ogrodu przy jago zakładaniu zapominamy o latach następnych.
-pozdrawiam
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Taki entuzjazm wiosenny dopada nas wszystkich chyba..sadzimy wygłodniali tych uroków zwłaszcza po ponurej zimie.Słowa Mamy są bardzo prawdziwe..bo rzeczywiście potem trudno czasem zdążyć z pieleniem na czas-zwłaszcza w maju i czerwcu-kiedy wszystko kiełkuje w szaleńczym tempie.Ale ja nie znam sposobu aby się temu oprzeć..sadzę..a potem narzekam i słyszę...mówiłam, mówiłem /mąż/ , więc natychmiast przestaję narzekać- i trudno zabieram sie do pielenia. bo roślinki zanim urosną wymagają częstszego doglądania i odchwaszczania niż te większe np.krzewy czy drzewka..
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
temat jak najbardziej dla mnie w tym roku ostro zabieram się za "robienie" ogrodu. Zasada
Na początku myślałam o odchwaszczeniu trawnika i posadzeniu wzdłuż połotu jakichś żywotników. Jako, że posiadam 2 psiaki potrzebowałabym gatunku w miarę odpornego na urazy, siuśki no i szybko rosnącego, żeby nie zdążyły go psy zadeptać.
czy brabant się nada?
druga sprawa to to, ze mam glebe piaszczystą , dosłownie pod murawą jest żółciutki piach i nie wiem za bardzo czy cały pas gdzie będa iglaki wymieszać z torfem czy tylko dołki?
jakiej wielkości powinny być sadzonki?
też pasuje do mnie bo raz leniuch ze mnie a dwa w pracy spędzam większośc dnia więc czasowo jestem ograniczona a że do emeryturki jeszcze daleko to trzeba wszystko przemyśleć żeby potem po nocach nie siedzieć.-jak najmniej pracy w przyszłości-
Na początku myślałam o odchwaszczeniu trawnika i posadzeniu wzdłuż połotu jakichś żywotników. Jako, że posiadam 2 psiaki potrzebowałabym gatunku w miarę odpornego na urazy, siuśki no i szybko rosnącego, żeby nie zdążyły go psy zadeptać.
czy brabant się nada?
druga sprawa to to, ze mam glebe piaszczystą , dosłownie pod murawą jest żółciutki piach i nie wiem za bardzo czy cały pas gdzie będa iglaki wymieszać z torfem czy tylko dołki?
jakiej wielkości powinny być sadzonki?
... popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa, i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie ...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Takich roślin to niestety nie ma Psi mocz uszkodzi każdą roślinę, a najbardziej cierpią właśnie iglaki.anika pisze: Jako, że posiadam 2 psiaki potrzebowałabym gatunku w miarę odpornego na urazy, siuśki no i szybko rosnącego, żeby nie zdążyły go psy zadeptać.
Koniecznie przeczytaj ten wątek:
- Problem pies kontra trawa
- "Psi" problem... a szczególnie post z 02 Lis 2008 11:31
Jak już poczytasz na temat, wpisz w naszą wyszukiwarkę hasło "psie", znajdziesz kolejne trzy wątki na temat
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
oj chyba sie źle wyraziłam chodziło mi o iglaka, który najmniej ucierpi, bo wiem, ze odpornych w 100% nie ma
czytałam wątek "pies kontra trawa" ja problemów z wydeptanym trawnikiem czy wypalonymi dziurami nie mam bo moje psy załatwiają się jak to ktoś ładnie napisał "w terenie" ale czasem im sie zdarzy w ogrodzie więc stąd moje pytanie.
Czytałam kiedyś o preparacie włąśnie do iglaków, ktróry regeneruje podeschnięte gałązki (właśnie z powodu siuśków) ale nie pamiętam jak sie nazywa.
Jest tyle pięknych roślin, wciąż o nich czytam i nie wiem co mogę posadzić a czego lepiej unikać. Jako początkujący ogrodnik chciałabym zacząć od roślin mniej wymagających aby dobrze nauczyć się pilęgnacji, ochrony aby potem pójść krok dalej.
Mile widziane wszelkie rady od czego zacząć.
Plan mam, kilka drzewek, iglaków, krzew i 2 róże juz rosną.
czytałam wątek "pies kontra trawa" ja problemów z wydeptanym trawnikiem czy wypalonymi dziurami nie mam bo moje psy załatwiają się jak to ktoś ładnie napisał "w terenie" ale czasem im sie zdarzy w ogrodzie więc stąd moje pytanie.
Czytałam kiedyś o preparacie włąśnie do iglaków, ktróry regeneruje podeschnięte gałązki (właśnie z powodu siuśków) ale nie pamiętam jak sie nazywa.
Jest tyle pięknych roślin, wciąż o nich czytam i nie wiem co mogę posadzić a czego lepiej unikać. Jako początkujący ogrodnik chciałabym zacząć od roślin mniej wymagających aby dobrze nauczyć się pilęgnacji, ochrony aby potem pójść krok dalej.
Mile widziane wszelkie rady od czego zacząć.
Plan mam, kilka drzewek, iglaków, krzew i 2 róże juz rosną.
... popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa, i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie ...
Jak założyc ogród
Witam wszystkich
jestem świeżynka na tym forum oraz w zakładaniu ogrodu, dlatego proszę Was o radę w sprawie zagospodarowania kawałka mojego ogrodu.
Kompletnie nie wiem jak dobrać rośliny do moich dwóch perukowców.
Perukowce - jak widać na zdjęciu - na dole nie maja liści i chciałabym jakoś to zamaskować innymi roślinami. Dodam ze miejsce gdzie rosną perukowce mam od strony północnej ale słońce jest przez cały dzień.
Bardzo podoba i się berberys thunbergii Green Carper, cyprysik groszkowy - taki złocisty, trzmieliny. Sama nie wiem co do czego będzie pasowało.
Byłabym wdzięczna za wskazówki.
jestem świeżynka na tym forum oraz w zakładaniu ogrodu, dlatego proszę Was o radę w sprawie zagospodarowania kawałka mojego ogrodu.
Kompletnie nie wiem jak dobrać rośliny do moich dwóch perukowców.
Perukowce - jak widać na zdjęciu - na dole nie maja liści i chciałabym jakoś to zamaskować innymi roślinami. Dodam ze miejsce gdzie rosną perukowce mam od strony północnej ale słońce jest przez cały dzień.
Bardzo podoba i się berberys thunbergii Green Carper, cyprysik groszkowy - taki złocisty, trzmieliny. Sama nie wiem co do czego będzie pasowało.
Byłabym wdzięczna za wskazówki.
Re: Jak założyc ogród
Proponuję tawułę japońską "Gold Princess". Jest niska, ma pokrój kulisty - zasłoni łodygi perukowca. Jako że jest żółta, będzie kontrastować z tłem i podkreśli kolor perukowca.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...