
Pustynnik ( Eremurus)
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Pustynnik
Irena ! Piękny widok! Moje zimy 2011-2012 nie przetrwaly 

- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pustynnik
A moje nie przetrwały a miałam już cztery kolory , nie mam ani jednego ..
Re: Pustynnik
Mój południk zasadzony jesienią ma tylko jeden pąk kwiatowy, ale i tak się cieszę.
Re: Pustynnik
To i tak dobrzeIwonaJ pisze:Mój południk zasadzony jesienią ma tylko jeden pąk kwiatowy, ale i tak się cieszę.


Pozdrawiam, Magda
Re: Pustynnik
Po jesiennych zakupach już wiem, że co tanie to drogie. Kłącza, bulwy, cebule zakupione w starym dobrym P.....e wyszły i kwitły zgodnie z opisem na opakowaniu (tylko pustynnik z dwóch został sam). Kupiłam kilka opakowań bulwek, cebuli w marketach ogrodniczych i w innych sieciówkach i proporcja jest odwrotna, jest tylko jeden mikołajek. Obiecałam sobie, że za żadne pieniądze mnie nie skuszą promocje w LM i innych.
Re: Pustynnik
Wczoraj zauważyłam, że liście pustynnika zaczynają schnąć od końca, czy to objaw choroby grzybowej?
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pustynnik
Witam, odświeżam wątek o pustynniku, gdyż mam go od wiosny tego roku i dopiero wygląda z ziemi, a wasze?
mogę prosić o zdjęcia na jakim etapie rozwoju jest obecnie ten cudny kwiatuszek 


Pozdrawiam, Iwona.
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Pustynnik
kupiłam w tym roku pustynnika i wsadziłam ale on mi zanikł czy mam szanse że w przyszłym roku wyjdzie z ziemi,będę pamietać gdzie rósł czy mam sobie darować i cos tam posadzić?
-
- 50p
- Posty: 62
- Od: 16 gru 2010, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Pustynnik
Tak naprawdę nic, no może na wiosnę trochę chronię od przymrozków, ale też nie wiem czy trzeba go chronić, ale po prostu chucham na zimno na wszelki wypadek. W postach z poprzednich lat możesz zobaczyć jak się rozrastał zaczynając od jednego kwiatostanu. Jestem z niego bardzo dumna.



Irena
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pustynnik
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pustynnik
Aneri66 pisze:Tak naprawdę nic, no może na wiosnę trochę chronię od przymrozków, ale też nie wiem czy trzeba go chronić, ale po prostu chucham na zimno na wszelki wypadek. W postach z poprzednich lat możesz zobaczyć jak się rozrastał zaczynając od jednego kwiatostanu. Jestem z niego bardzo dumna.![]()
Masz z czego być dumna, nic tylko pogratulować

Ja też mam pustynnika(kupiony i wsadzony w tamtym roku) ale niestety ani jednego kwiatostanu w tym roku nie wypuścił


Pozdrawiam, Magda