HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników

[Tomasz II]

Właśnie dogrzebałem się wiadomości, niestety niezbyt optymistycznych odnośnie Sum and Substance
W tej odmianie wirus rozwija się nawet 7 lat To rekordzistka w kwestii inkubacji i pokazania symptomów. Piszę to z trudem, ale moje dwie kępy w wieku 5 lat dzisiaj też muszą zostać zniszczone.

Apel do Anety i do wszystkich, u których te przebarwienia sie pokazały- rośliny trzeba niestety zniszczyć, by przypadkowo nie zainfekować innych.

Sport Sum and Substance o nazwie CORONA, od samego startu był zainfekowany. Tak więc jeśli ktoś ma te odmianę musi ją również zniszczyć.

Wszystko wskazuje na to, że pierwszym nośnikiem wirusa była właśnie Sum nad Substance, a znaleziono ją zainfekowaną w stanie dzikim


Uważać należy na sport Sum nad Substance - Beauty Substance, do Ameryki trafił z Holandii i był zainfekowany

Wszystko wskazuje na głównego nosiciela- HOLANDIA!

jeśli znajdę jeszcze coś ciekawego- napiszę niezwłocznie.

Symptomy wirusa HVX na Sum and Substance raz jeszcze:

[ANETA]

Szkoda , bo taka okazała była tego roku , liściory ogromniaste , zatem biorę łopatę i wykopię ją

[Tomasz II]

Czy w ogóle jest możliwe, aby te odmianę dostać czysta? bez infekcji?
W najbliższym czasie sprobuję opracować jakąś listę zdjęcią z objawami typowymi dla wirusa HVX. To konieczne, by nie wyrzucić roślin, które maja anomalia z powodu zbyt szybkiej wiosny, a których objawy nieco przypominają HVX. W tym roku jakoś tego sporo.
Najwięcej złego naczytałem się o:
So Sweet
Striptease
Sum nad Substance

One ciągle się powtarzają
Do "grona" doszedł też Scooter, którego zarejestrowano do listy zainfekowanych w ubiegłym roku, Lady Guinevere także w 2007r.

łopatę, ręce KONIECZNIE odkazić! Może być denaturat!

[hankab]

Witam, moja Sun Substance ma dziwne czarne kreseczki na liściach.Proszę naszych wspaniałych znawców, o opinię czy to wirus.
Pozdrawiam Anka.

[Tomasz II]

Na razie bądź spokojna. Symptomów nie widać. Ale u niej może to trwać 7 lat
Być może to uszkodzenie mechaniczne

[hankab]

Tomaszu, dziękuję za bardzo szybką odpowiedz.Będzie pod obserwacją.Cieszy mnie, że zostaje.
Pozdrawiam Anka.

[Tomasz II]

Ja tez bym sie cieszył, ale niestety dwie moje stare kępy...Jezu, to straszne Wcześniej nie moglem uwierzyć,że odmiana, którą mam 5 lat może coś takiego mieć, tym bardziej,ze wcześniej tego nie było. Wirus ukazuje sie do 3-4 lat od infekcji i nie wiedziałem,ze Sum & Substance może ukrywać go znacznie dłużej. Teraz wątpliwości nie ma

Sami popatrzcie, liść od spodu :

[Tomasz II]

umieszczam foty "nie wirusa' Takie przejaśnienia między nerwami to efekt przyspieszonej wegetacji, potem zaś nieoczekiwanego mrozu. w tym roku wiele host miało wiec podstawy do tego typu zmian. Nie jest to wirus i nie ma sie czym martwić.



Uszkodzenia mrozowe w fazie wegetacji, zniekształcony liść.


nienaturalne przebarwienia, zbytnia wilgotność podłoża i różnice temperatur dobowych, może być tez wynikiem zbytniego ciepła



Podobnie jak wyżej. Pierwsze liście wybiły zbyt wcześnie na skutek ciepła, potem zatrzymał je drastycznie mróz, wszystkie młode są w porządku:




uszkodzenia najczęściej przez owady:



uszkodzenia na skutek gorąca i zbytniej wilgoci, wrażliwe są na to formy z białym środkiem



przypalenia słoneczne:



Naturalne przebarwienia odmian, tutaj np JANET. Ciemniejsze plamki, na naturalnym jasnym kolorze zawsze w środkowej części międzynerwia, a nie bezpośrednio z nich

[hankab]

Tomaszu, jesteś nieoceniony,wyjaśniłeś wszystkie moje wątpliwości które miałam z wirusem.Uszkodzenia, raczej zniekształcenia, liści przez przymrozki, wywołały u mnie panikę.Następne liście normalne,teraz wiem dlaczego.
Oby tak dalej.
Przykro mi, że Twoją S&S dopadło to paskudztwo,roślina 5-cio letnia,żal ogromny.
Pozdrawiam Anka

[Tomasz II]

Aniu, na pewno nie wszystkie i to jest problem, ale dobrze, że chociaz kilka.
A teraz niestety wirus Po wielu godzinach, szukania, grzebania po świecie jawi mi się obraz nie najlepszy Mamy do czynienia w tym roku bardziej z wirusem mozaiki tabakowej, mozaiki gęsiowki i mozaiki pomidora
Najczęstszy wśrod host wirus
HVX:

SCOOTER, infekcja ciężka, przejawiona w dwóch symptomach, tzw. klasycznych. I tu apel do wszystkich, którzy ją mają. Mocne infekcje zanotowano u tej odmiany w 2007 r. (moja kupiona w 2005r.) Wtedy też zarejestrowano ją na liście zarażonych.

SCOOTER
charakterystyczne kreski wzdłuż nerwów, jako nienaturalne przebarwienia:


lub wysuszenie, chropowato karbowany wygląd tkanki u odmian o gładkich liściach i nienaturalne odbarwienie



HEARTACHE
niebiesko granatowe , tłuste plamy na żółtym liściu, bez smug, ZAWSZE od nerwu.



MOZAIKA TYTONIOWA lub PIERŚCIENIOWA MOZAIKA POMIDORA (nie jestem pewien)
jasne plamy, często okrągławe, przybierające potem odcień kremowy, ostatecznie liść w tym miejscu robi sie papierowy i wysycha. Na liściu w miejscu uszkodzenia całkowite zniszczenie tkanki. Z tego co zauważyłem inaczej to wygląda na liściach odmian zielonych, a inaczej na żółtych. Niewiele można znaleźć na temat tej choroby, ale w tym roku upodobała sobie hosty wyraźnie. Chyba jest gorsza od HVX, bo prawdopodobnie do zakażenia dochodzi, oprócz uszkodzeń mechanicznych jak u HVX, jest przenoszona przez wodę, glebę i owady Ale tego na jestem pewien. Podobnie jest z mozaiką pomidora, objawy zbliżone do M. tabakowej
ventricosa AUREMACULATA-


fortunei ALBOPICTA


nasza chorująca w tym roku SUM AND SUBSTANCE, w tym roku plaga



ZOUNDS :


W przypadku Sum and Substance i Zounds może to być wirus mozaiki pomidora. Ja ich nie rozróżniam. Mozę tez być wirus HVX....nie jest łatwy do rozpoznania

WIRUS MOZAIKI GĘSIOWKI ( ARABIS MOSAIC VIRUS)J
Też tego w tym roku sporo. Niestety kompletnie nie mogłem znaleźć wiadomości. Najogólniej wygląda jak "kaszka"
GOLDEN TIARA

[Tomasz II]

Wszystko wskazuje na to, że uciecha z braku zimy okazała sie fatalna dla host.
Juz w marcu były w fazie wegetacji, w kwietniu wyłaziły na wierzch- to anomalia. Wyszły w przód ok. miesiąca wcześniej, niż powinny. Późniejsze mrozy uszkodziły młode pędy, co mogło się objawić pękaniem tkanek- stąd kropki, nacieki itp.
Trudno powiedzieć, czy to wirus HVX, choć na jednym liściu u Regal Splendor wygląda na tego wirusa. Ale tkanki zawirusowane nie są podatne na takie wysychanie i przypalenia.
Galeo, jakie hosty mnożyłaś jesienią? Czy akurat te, które tu pokazujesz?
I ważne KIEDY kupiłaś Regal Splendor, Krosse Regal i Golden Scepter? Mogły to być partie zarażone przez producenta. Stara Krossa Regal, którą posadziłem kilka lat temu przed zakładem pracy w tym roku nieźle walnięta.

Zastanawiam sie, czy oby nie jest to inny wirus, np. mozaika tabakowa.

Do Kalmii:
wszystko w porządku, to nie wirus lecz wynik mokrego podłoża i wysokiej temperatury. Hosty rosna wtedy szybciej, niż pozwala im na to fizjologia. Stąd te przejaśnienia w środku międzynerwia

[Galea]

Otóż też zauważyłam że po tej fatalnej niby zimie więcej roślin dostaje paskud na liściach.


Dzieliłam stare rozrośnięte egzemplarze które rosną u mnie od co najmniej 2000r czyli właśnie tę 'Albopicta' oraz kilka innych które nie dostały żadnych znamion. W sumie jakieś 8 odmian podzieliłam które rosną na jednej rabacie. 'Albopicta' pochodzi z klombu spod kieleckiej Katedry ;) Nie kradziona tylko osobiście poszłam do proboszcza i nadzorował moje wykopki ! Byłam tak zachwycona jej urodą że nie sądziłam że mogą być jeszcze piękniejsze. Od jakiego czasu tam rosła, sam Bóg wie ale pewnie dłuuugo

Ale 'Golden Scepter' i tę nieoznaczoną nie dzieliłam. Kupiłam w OBI w 2004r. Ale pomyślałam sobie po Waszej lekturze że to z powodu obcinania nie uschniętych nasienników przez sok rozsiałam zarazę.
Czy te wiosenne wykręty 'Regal Splendor' ( u mnie od 2005r) są spowodowane jak mówisz przedwczesną wegetacją ? Ta pochodzi od porządnego sprzedawcy, choć moja opinia o tej sobie mocno się zachwiała. Teraz już nikt za siebie nie odpowiada
'Korssa Regal' (2003r) również z OBI ale to była rozrośnięta sadzonka, myślę że w donicy rosła 3 lata zanim ją zakupiłam i sporo kosztowała.

[Tomasz II]

Coś musi w tym być, coś je atakuje i nie jest to koniecznie wirus. Najłatwiej powiedzieć, i chyba rzeczywiście najwięcej szkód wyrządziła ta przyśpieszona wegetacja i uszkodzenie całych pąków hostowych przez późniejszy mróz.
Mogłaś poprzenosić zarazę przy wyłamywaniu pąków, ale nie sądzę, aby w ten sposób, przez jeden sezon tak silnie zostałby zainfekowany Regal Splendor, czy Krossa Regal.

Mogę zrozumieć niedbalstwo producentów sprzed 3- 4 lat, nikt wtedy nie przywiązywał do tego wagi, bo nikt nie miał pojęcia o tym zagrożeniu. Lecz czym wytłumaczyć choroby starych host? I wysyp w tym roku? Wcześniej czegoś takiego nigdy nie było:( No te hosty z ogrodu botanicznego przesłane na zdjęciach przez paco. jak to wytłumaczyć?

Nie mogę znaleźć wiadomości na temat wirusówki o nazwie mozaika tabakowa. Ponoć też może atakować hosty i jest niestety przenoszona przez owady. Nic więcej o niej nie mogę jednak znaleźć. Wszędzie piszą tylko to na czym polega ta infekcja