Na zachód od Wisły II
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na zachód od Wisły II
Olu śliczne masz krzewuszki. Na rabatach zagęszcza Ci się.
Też lubię goździki brodate (cegiełki) i mam ich masę. Dziwny wiciokrzew.
Mój się pnie po pergoli, ale pierwsze są przymocowane, podobnie jak z kiwi.
Jeszcze wrócę do kaliny, jeśli ten kwiat baldachowaty jest, mam taką już starą.
To jest kalina koralowa, jesienią po kwiatach pojawią się czerwone korale.
Wiem, że nazywają koralową tę z białymi kulami, ale to nie prawidłowo.
Mszyce ją uwielbiają i pryskanie konieczne jest.
Wkleję Ci swoją.Kwiatki i korale jeszcze nie dojrzałe. Jak obejrzysz usunę.
Pozdrawiam.
Też lubię goździki brodate (cegiełki) i mam ich masę. Dziwny wiciokrzew.
Mój się pnie po pergoli, ale pierwsze są przymocowane, podobnie jak z kiwi.
Jeszcze wrócę do kaliny, jeśli ten kwiat baldachowaty jest, mam taką już starą.
To jest kalina koralowa, jesienią po kwiatach pojawią się czerwone korale.
Wiem, że nazywają koralową tę z białymi kulami, ale to nie prawidłowo.
Mszyce ją uwielbiają i pryskanie konieczne jest.
Wkleję Ci swoją.Kwiatki i korale jeszcze nie dojrzałe. Jak obejrzysz usunę.
Pozdrawiam.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Na zachód od Wisły II
Witaj musiałam nadrobić zaległości.Koło Juki masz kleusy,pięknie wyglądają!Z nasionek?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4751
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły II
Marylko niechęć wiciokrzewu do samodzielnego owijania się wokół podpory może wyjaśniać czasem spotykane przeze mnie prowadzenie tego pnącza w postaci krzewu na (jak przypuszczam) kolistej lub kwadratowej podporze - w poziomie, a nie w pionie. Proszę pozostaw zdjęcia Twojej pięknej kaliny, będą mi dawały nadzieję, że i moja zawiąże korale. Nie jest to chyba najłatwiejszy w uprawie krzew (kluczem jest dobranie odpowiedniego stanowiska). Z tego co pamiętam nie kwitła od pierwszego roku po posadzeniu, a odkąd pokazała kwiaty są tylko dwa, owoców jeszcze w ciągu paru lat nie zawiązała. Została przesadzona chyba 2 lata temu, na wilgotniejsze miejsce i chyba słusznie gdyż okazało się, że kalina ta występuje u nas w naturze i gdzie? - nad wodą Masz rację zagęszczają się rabaty, a jeszcze doszła jedna tej wiosny. Mikołajki od Ciebie idą w siłę
Ewa koleusy z sadzonek, nasiona wysiewałam w zeszłym roku, ale nie wykluczone że jeszcze wrócę do nich w przyszłości, czasem można fajne kolory uzyskać, ale czasem nie. W tym roku doszło mi kilka innych kolorów a jeszcze dokupiłam sadzonki przez forum i w tym tygodniu pewnie dojdzie do mnie przesyłka. Także z malinami, aronią, floksem kanadyjskim i miniaturową hostą
Jedna z rabat, jedyna z jednorocznymi samosiewnymi w takiej ilości, zaczyna nabierać barw (wcześniej kwitły na niej krokusy i żonkile)
eszolcja (inne nazwy:pozłotka, maczek kalifornijski)
czosnki (w tym 3 zdjęcia "giganta" , stopniowo jego łodyżki? pręciki kwiatowe? płatki? Nabierały długości. Sadziłam go dwa lata temu a pokazał się dopiero w tym roku To czosnek schubertii. Na pierwszym zdjęciu jest czosnek christophii.
krzewuszka (Candida?) część różowych kwiatów nabrała intensywniejszej barwy, obok omżyn, dalej jest szałwia (rośnie w pobliżu sadźca..który późno się ocknął i dopiero niedawno wyszedł z ziemi po wiosennym przesadzeniu, a przesadzany był z świeżymi listkami, które potem zanikły, chyba nie lubi przesadzania, myślałam że padł i już kilka roślin posadziłam w okolicy, m.in. szałwię, omżyn, żurawkę drżączkową i żeleźniaka, teraz jest raczej tam zbyt tłoczno i znowu będę musiała kombinować z przesadzaniem ale to później bliżej jesieni, tyle że sadziec zostaje).
Ostatnio byłam na targach ogrodniczych, tuż przed wyjściem spotkałam Izę Tu.ja od której dostałam dwie piękne chryzantemy (ja miałam dla Izy jeżówkę), poza tym kupiłam trochę roślin i wypłynęło zboczenie forumowe (hosty i żurawki), ponownie wprowadziłam do ogrodu wierzbę Hakuro Nishiki, którą kiedyś wykończyłam chyba, a może zmarzła? Poza tym pnącza, karmniki ościste, barwinek (o ponoć ładniejszym kwiatku) i trawę Stipa Pony Tails
Ewa koleusy z sadzonek, nasiona wysiewałam w zeszłym roku, ale nie wykluczone że jeszcze wrócę do nich w przyszłości, czasem można fajne kolory uzyskać, ale czasem nie. W tym roku doszło mi kilka innych kolorów a jeszcze dokupiłam sadzonki przez forum i w tym tygodniu pewnie dojdzie do mnie przesyłka. Także z malinami, aronią, floksem kanadyjskim i miniaturową hostą
Jedna z rabat, jedyna z jednorocznymi samosiewnymi w takiej ilości, zaczyna nabierać barw (wcześniej kwitły na niej krokusy i żonkile)
eszolcja (inne nazwy:pozłotka, maczek kalifornijski)
czosnki (w tym 3 zdjęcia "giganta" , stopniowo jego łodyżki? pręciki kwiatowe? płatki? Nabierały długości. Sadziłam go dwa lata temu a pokazał się dopiero w tym roku To czosnek schubertii. Na pierwszym zdjęciu jest czosnek christophii.
krzewuszka (Candida?) część różowych kwiatów nabrała intensywniejszej barwy, obok omżyn, dalej jest szałwia (rośnie w pobliżu sadźca..który późno się ocknął i dopiero niedawno wyszedł z ziemi po wiosennym przesadzeniu, a przesadzany był z świeżymi listkami, które potem zanikły, chyba nie lubi przesadzania, myślałam że padł i już kilka roślin posadziłam w okolicy, m.in. szałwię, omżyn, żurawkę drżączkową i żeleźniaka, teraz jest raczej tam zbyt tłoczno i znowu będę musiała kombinować z przesadzaniem ale to później bliżej jesieni, tyle że sadziec zostaje).
Ostatnio byłam na targach ogrodniczych, tuż przed wyjściem spotkałam Izę Tu.ja od której dostałam dwie piękne chryzantemy (ja miałam dla Izy jeżówkę), poza tym kupiłam trochę roślin i wypłynęło zboczenie forumowe (hosty i żurawki), ponownie wprowadziłam do ogrodu wierzbę Hakuro Nishiki, którą kiedyś wykończyłam chyba, a może zmarzła? Poza tym pnącza, karmniki ościste, barwinek (o ponoć ładniejszym kwiatku) i trawę Stipa Pony Tails
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na zachód od Wisły II
Ola, ale duże zakupy, będzie co sadzić. Dziwna sprawa z kaliną koralową, że przez tak długi okres nie kwitnie. U mnie też rośnie w suchym miejscu i do tego na patelni, cały dzień słońce, ma wysokość poniżej 1 m ale kwitła obficie.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4751
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły II
Zosiu Już wszytko prawie posadziłam, 2 karmniki dosadziłam do jednego którego, mam od roku i coraz bardziej mi się podoba. Wiciokrzewy poszły na siatkę ogrodzeniową, jest chyba trochę niska jak dla tego pnącza, chyba trzeba będzie je czasem przyciąć. Hosta i żurawka poszły między różne nasadzania (sadzę te rośliny nie w grupie z innymi hostami i żurawkami ale pomiędzy krzewami i bylinami). Barwinek poszedł na rabatę gdzie rosną różne rozłogowe ( i nie tylko) byliny (z krzewami). Została tylko trawa, posadzę ją w donicy, zakopię, a na jesieni wykopię i spróbuję przezimować w domu
Chyba domyślam się czemu nie kwitła, przypomniało mi się, że gdy była młoda przycinałam ją (nie pamiętam chyba na wiosnę.. zgodnie z wytycznymi w książce). Chyba kwitnie odkąd przestałam ją przycinać Dzisiaj zauważyłam jakby zalążki owoców - czyżby to było możliwe ? Korale na jesieni? W internecie znalazłam informację, że ona nie ma owoców, niezły galimatias z wiedzą w tym medium.
Jeszcze niedawno mak miał dużo kwiatów, teraz ostał się tylko jeden. Bratek który jest prawie czarny i nie mal hipnotyzuje mnie swoim kolorem (ta zółta w nim plamka )
Dzwonek kropkowany, tędy wchodzi się do mojego ogrodowego kącika
Chyba domyślam się czemu nie kwitła, przypomniało mi się, że gdy była młoda przycinałam ją (nie pamiętam chyba na wiosnę.. zgodnie z wytycznymi w książce). Chyba kwitnie odkąd przestałam ją przycinać Dzisiaj zauważyłam jakby zalążki owoców - czyżby to było możliwe ? Korale na jesieni? W internecie znalazłam informację, że ona nie ma owoców, niezły galimatias z wiedzą w tym medium.
Jeszcze niedawno mak miał dużo kwiatów, teraz ostał się tylko jeden. Bratek który jest prawie czarny i nie mal hipnotyzuje mnie swoim kolorem (ta zółta w nim plamka )
Dzwonek kropkowany, tędy wchodzi się do mojego ogrodowego kącika
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na zachód od Wisły II
Olu ja swoich kalin w ogóle nie przycinam, a niby w jakim celu przycinałaś? lepszego rozkrzewienia? one i tak się ładnie rozrastają.
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Na zachód od Wisły II
Ale pięknie wygląda ta rabatka a bratek, rzeczywiście niesamowity!
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4751
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły II
Zosiu - kalina ma już około 8-10 lat, a zobacz jaka niska i krzewiasta. Przestałam ją przycinać jakieś 3 -4 lata temu.
Ma zwiędnięte liście (teraz mamy upały - 30 stopni w cieniu) i jakby zalążki pojedynczych owoców
Remi dziękuję za wizytę i miłe słowa. Za rabatą kwiatową jest zielnik (widać kwitnące szałwię i majeranek oraz wysoki estragon)
Bratek to samosiejka, wspomnienie po zeszłorocznym.
Kalina i goździk
Różowe peruczki perukowca
Gazania, łubin, dzwonek skupiony i sporo młodziutkich jabłek
Ma zwiędnięte liście (teraz mamy upały - 30 stopni w cieniu) i jakby zalążki pojedynczych owoców
Remi dziękuję za wizytę i miłe słowa. Za rabatą kwiatową jest zielnik (widać kwitnące szałwię i majeranek oraz wysoki estragon)
Bratek to samosiejka, wspomnienie po zeszłorocznym.
Kalina i goździk
Różowe peruczki perukowca
Gazania, łubin, dzwonek skupiony i sporo młodziutkich jabłek
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na zachód od Wisły II
Olu, nie da się ukryć kalina woła o wodę, a owocostan jest szczątkowy, korale powinny być ułożone w równych odległościach na kole, no i Twoja kalina ma cienkie pędy, to chyba wina braku wody, słońca.
Moje rosną w słońcu, a nawet na patelni. 8-10 letnia ma wysokość ok. 3 m, a najmłodsza 4 letnia ponad 1 m.
Muszę poszukać fotki i wkleić u siebie, porównasz.
Moje rosną w słońcu, a nawet na patelni. 8-10 letnia ma wysokość ok. 3 m, a najmłodsza 4 letnia ponad 1 m.
Muszę poszukać fotki i wkleić u siebie, porównasz.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4751
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły II
Zosiu póki było chłodno to jeszcze rośliny wytrzymywały brak opadów od ponad 2 miesięcy chyba, ale ostatnie dni wczorajszy i dzisiejszy to istny upał, nie nadążam z lataniem z konewką (2x po 5L, na więcej nie pozwala mi kręgosłup), a priorytetem są tegoroczne nasadzenia, rośliny w doniczkach, młode iglaki i warzywa oraz.. trawnik i zasłona chmielowo-rycynusowa. Liściaste krzewy są na końcu listy Cienkie pędy to świeże przyrosty - idzie jak burza, rośnie w miejscu gdzie dawniej był kompostownik (od 2-3 lat), w półcieniu. Do niedawna była na niej mszyca - jak co roku (nie pryskam). Może dlatego owocki takie skromne (pierwszy raz).
Troszkę fauny.
Przychówek na razie jeszcze nie widoczny, ale już karmiony
Pojawia się i znika, ale co jakiś czas jest widoczny, na ogół wywęszony przez psa.
Troszkę fauny.
Przychówek na razie jeszcze nie widoczny, ale już karmiony
Pojawia się i znika, ale co jakiś czas jest widoczny, na ogół wywęszony przez psa.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Na zachód od Wisły II
Widziałam wcześniej Twoje zakupy
Mam prośbę możesz pokazać jak wyglądają Twoje zioła,tak z bliska.Chcę coś porównać
Mam prośbę możesz pokazać jak wyglądają Twoje zioła,tak z bliska.Chcę coś porównać
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Na zachód od Wisły II
Dziś miałam wolne od podlewania, bo przeszła nawałnica. A tak codziennie półtorej godziny biegam z wężem ogrodowym
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Na zachód od Wisły II
Widzę, że wiciokrzewy wprowadzasz do ogrodu
Pięknie ci wszystko rośnie.
Jeżyk jest mega słodki
Pięknie ci wszystko rośnie.
Jeżyk jest mega słodki
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na zachód od Wisły II
Olu, ale perukowce Ci rosną przepięknie, mój perukowiec podolski 'Royal Purpe' częściowo przemarzł tej zimy, niewiarygodne, ale tak się stało,
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4751
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły II
Ewa a jakie ziółko Cię interesuje? Postaram się wkrótce zamieścić zdjęcia ziół.
Miło było odwiedzić Cię, wymiana roślin i pyszne ciasto, dzięki
Sweety u mnie podobnie, ale to M lata z wężem, ostatnio odkryłam że jednak nie sięga on wszędzie i rosnące mniej więcej w jednym miejscu: wierzba pienna, hosta i odętki wirginijskie - podeschły (te ostatnie szybko się podniosły po podlaniu wodą z konewki), z wierzby musiałam usunąć papierowe liście, ale widać już zalążki nowych na szczęście, a hosta - musi tak pozostać..
Od 2 dni u nas ochłodziło się ( i pada ), chyba wyciągnę włókninę znowu na pomidora, ogórki i dynię.
Aniu wiciokrzewy poszły na siatkę ogrodzeniową, mam już dwa ale nie pachną, a te nowe Serotnia i Hekrota kupiłam właśnie z uwagi na zapach. Ostatnio jeszcze fundnęłam sobie clematisa nn z biedronki, ciekawe czy przetrzyma. Rok temu posadziłam takie dwa wychuchane (na przedwiośniu) gdzieś tam z południa Polski 2 piękne powojniki, ale u nas zwykle zimniej wczesną wiosną i szybko poszły - w siną dal Ostatnio jeszcze przybył mi jeden żółciak od Drewutni . Jeżyk strachliwy, ale dał się biedak sfotografować.
Zosiu mam jedynego perukowca, a latam z aparatem wokół niego, może dlatego zmyliło Cię że mam kilka. To perukowiec podolski, ma małe straty po tej zimie kilka gałązek jest suchych. Ten perukowiec to przykład że rośliny rozrastają się zgodnie z ruchem słońca. Sadzony był tak że szerszy był równolegle do linii pn-pd, obecnie przybrał na masie w linii wch-zach, rozciągnął się, aby jak największa ilość liści łapała promienie słoneczne.
To fotki z założonej przeze mnie rabaty w tym roku. Trochę po przesadzałam roślin (widoczna świecznica i dereń) a część kupiłam (trawa Red Bron) nowych.
Miło było odwiedzić Cię, wymiana roślin i pyszne ciasto, dzięki
Sweety u mnie podobnie, ale to M lata z wężem, ostatnio odkryłam że jednak nie sięga on wszędzie i rosnące mniej więcej w jednym miejscu: wierzba pienna, hosta i odętki wirginijskie - podeschły (te ostatnie szybko się podniosły po podlaniu wodą z konewki), z wierzby musiałam usunąć papierowe liście, ale widać już zalążki nowych na szczęście, a hosta - musi tak pozostać..
Od 2 dni u nas ochłodziło się ( i pada ), chyba wyciągnę włókninę znowu na pomidora, ogórki i dynię.
Aniu wiciokrzewy poszły na siatkę ogrodzeniową, mam już dwa ale nie pachną, a te nowe Serotnia i Hekrota kupiłam właśnie z uwagi na zapach. Ostatnio jeszcze fundnęłam sobie clematisa nn z biedronki, ciekawe czy przetrzyma. Rok temu posadziłam takie dwa wychuchane (na przedwiośniu) gdzieś tam z południa Polski 2 piękne powojniki, ale u nas zwykle zimniej wczesną wiosną i szybko poszły - w siną dal Ostatnio jeszcze przybył mi jeden żółciak od Drewutni . Jeżyk strachliwy, ale dał się biedak sfotografować.
Zosiu mam jedynego perukowca, a latam z aparatem wokół niego, może dlatego zmyliło Cię że mam kilka. To perukowiec podolski, ma małe straty po tej zimie kilka gałązek jest suchych. Ten perukowiec to przykład że rośliny rozrastają się zgodnie z ruchem słońca. Sadzony był tak że szerszy był równolegle do linii pn-pd, obecnie przybrał na masie w linii wch-zach, rozciągnął się, aby jak największa ilość liści łapała promienie słoneczne.
To fotki z założonej przeze mnie rabaty w tym roku. Trochę po przesadzałam roślin (widoczna świecznica i dereń) a część kupiłam (trawa Red Bron) nowych.