April, tacy goście, którzy przynoszą hortensjowe dolary, to skarb. Poza tym to jest odmiana, która zniknęła z oferty u Szmita. A więc ciesz się moja droga i nie narzekaj. Ja w tamtym roku ledwo ją zdobyłam dzięki Francesce.
ewamaj, ja mam angielki już drugi sezon, a więc mogłyby dać z siebie coś więcej. Niektóre faktycznie zrobiły postęp, ale są i takie, które pozostają cięgle identycznie wiotkie. No cóż, poczekam jeszcze rok. Ich mistene kwiaty nie mają sobie równych, ale czasem trochę zniechęcają...
Rozeto-Moniko, tak jak powiedziałaś
Lichfield Angel jest bardzo delikatna, taka jakby trochę unosząca się na skrzydłach (jak anioł). Kolor delikatny ecri lub kość słoniowa. Mam u siebie drugi sezon. Powiem ci, że jak na angielkę ma dość szywne pędy i nie zwiesza główek, a to dla mnie jest bardzo ważne. Ja osobiście polecam ci tę różyczkę.
kropelka, stefanek, nemezja, klarysa, Tajka, Mufka, agatka123, AgaNet, gosia07, beata68, Dorota71 bardzo mi miło, że się wam podobało. To w dużej mierze dzięki tym różowym pnącym, które nie kwitły już od trzech lat i dopiero teraz wydały tyle kwiecia. Gdyby to chciało trwać długo, ale na razie się cieszę.
Takasobie. Tak Miłeczko, to jest bardzo fajna róża ten
Avalon. Sztywniutkie pędy, cudny kolor lodów z wanilią, no i powtarza. Może kiedyś sobie jeszcze dokupię z jedną na miejsce jakiejś wiotkiej angielki. Zobaczysz, będziesz zachwycona. Ja mam ją drugi rok i jest jeszcze piękniejsza.
nena08. Ja mam
Tuscany Superb dopiero od jesieni. Nie przypuszczałam, że od razu będzie to taki spory krzaczek. Mnóstwo pęów, mnóstwo pączków. Rzeczywiśćie kwiaty ma mniejsze niż inne róże, ale tak jak mówisz, kolor niesamowity.
Są dwie róże:
Tuscany i
Tuscany Superb. Ja mam drugą.
.
Ja się doczekałam kwiatów u mojej. Zaskoczył mnie rozmiar.... nie myślałam, że będą takie małe. Za to kolor cudowny.
Ale jak to zwykle ze mną bywa, nie wiem, gdzie co posadziłam wiec muszę poczekać aż rozkwitną!
).
... Po prostu wzorcowa!!! 
. Jaką masz o niej opinię?
