Lobelia cz.2
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 1 mar 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: jura krakowsko-częstochowska
Re: Lobelia cz.2
Po długiej nieobecności chciałabym pokazać co mi wyrosło z tych mikrych nasionek
Wszystkie lobelie pikowałam pojedyńczo. Na pierwszym zdjęciu jest jedna roślinka, a na drugim trzy posadzone obok siebie
W tym roku się w nich zakochałam Po raz pierwszy w życiu siałam lobelie i się nie zawiodłam, są fantastyczne, rosły bez problemów (poza tym, że były strasznie mikre na początku) a teraz bardzo ładnie i obficie kwitną. Z całą pewnością i w przyszłym roku będę siała lobelię, bo warto.
W wolnej chwili wstawię jeszcze zdjęcia zwisających, bo te to dopiero szleją
Wszystkie lobelie pikowałam pojedyńczo. Na pierwszym zdjęciu jest jedna roślinka, a na drugim trzy posadzone obok siebie
W tym roku się w nich zakochałam Po raz pierwszy w życiu siałam lobelie i się nie zawiodłam, są fantastyczne, rosły bez problemów (poza tym, że były strasznie mikre na początku) a teraz bardzo ładnie i obficie kwitną. Z całą pewnością i w przyszłym roku będę siała lobelię, bo warto.
W wolnej chwili wstawię jeszcze zdjęcia zwisających, bo te to dopiero szleją
Pozdrawiam, Bogusia
Re: Lobelia cz.2
Zazdroszczę Wam kolorów - moje mają strasznie jadowite barwy, wolałabym bardziej stonowane
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lobelia cz.2
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Lobelia cz.2
wstawię jak rozkwitną - były późno siane i dopiero zaczynają. Mam amarantowe i ostro-niebieskie
Re: Lobelia cz.2
asta6265 nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tego filetu Moje zwisające miały być fioletowe a wyrosły oczywiście niebieskie.. Ale i tak są ładne
Pozdrawiam, Bogusia
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Lobelia cz.2
w towarzystwie starca
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.2
Z moich jestem bardzo zadowolona
i na pewno na drugi rok posieję te same,
ponieważ mam jeszcze jedną torebkę nasion.
i na pewno na drugi rok posieję te same,
ponieważ mam jeszcze jedną torebkę nasion.
Re: Lobelia cz.2
Warto było się pomęczyć,żeby wyhodować lobelie, mam w prawie każdej doniczce,do wszystkiego mi pasują.Kilka moich kompozycji(kolor jest ciut ciemniejszy niż na zdjęciu)
Pozdrawiam,Basia
Re: Lobelia cz.2
Prawdziwe piękności, ja również zadowoliłam się kupną, ale to nie robi mi różnicy. Najważniejsze, że pokazujemy te ślicznotki światu....
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Lobelia cz.2
Basiu twoje fotki wróciły mi wiarę w lobelie. Po tegorocznych niepowodzeniach nawet resztki opakowania nie chciałam siać w przyszłości. Warto się pomęczyć dla takiego efektu. Mam tylko zwisające w tym roku, bo kupione niskie posadziłam w "nogach" kobei i po powrocie z trzydniowego wyjazdu zastałam tam gniazda gołębie, stratowały mi lobelie i teraz rosną tam żeniszki.