Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
- kesza
- 100p
- Posty: 145
- Od: 16 lip 2010, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Dzięki winterek, za szybką odpowiedź,
tylko na nim pisze, że na zz i na szarą pleśń (kuszące - nie trzeba dużo myśleć co z czym), a te wszystkie nazwy mi się już mieszają, jak sobie coś zapiszę, to oczywiście w sklepie tego nie ma.
W domu mam tylko dithante i mildex (którego kocham, bo ratował mi życie, kiedy jeszcze uważałam, że będę mieć pomidory bez oprysków )
Chciałam te moje pogradowe biedaki teraz czymś prysnąć (i oczywiście nie pamiętam czym je już uraczyłam, chyba tym dithante, a opakowanie wyrzuciłam )
A w sklepie ogrodniczym (w ponad 130 tys. mieście) właściwie nic nie ma Revus - nie ma, Tanos - nie ma, jeszcze był tylko Topsin, ale to sama szara pleśń - mogę go z czymś pomieszać na zz zapobiegawczo?
I dalej nie wiem, czy te pod osłony można w gruncie?
tylko na nim pisze, że na zz i na szarą pleśń (kuszące - nie trzeba dużo myśleć co z czym), a te wszystkie nazwy mi się już mieszają, jak sobie coś zapiszę, to oczywiście w sklepie tego nie ma.
W domu mam tylko dithante i mildex (którego kocham, bo ratował mi życie, kiedy jeszcze uważałam, że będę mieć pomidory bez oprysków )
Chciałam te moje pogradowe biedaki teraz czymś prysnąć (i oczywiście nie pamiętam czym je już uraczyłam, chyba tym dithante, a opakowanie wyrzuciłam )
A w sklepie ogrodniczym (w ponad 130 tys. mieście) właściwie nic nie ma Revus - nie ma, Tanos - nie ma, jeszcze był tylko Topsin, ale to sama szara pleśń - mogę go z czymś pomieszać na zz zapobiegawczo?
I dalej nie wiem, czy te pod osłony można w gruncie?
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- anabelka23
- 200p
- Posty: 409
- Od: 7 maja 2013, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Mam na imię Ilona...
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Tak po krótce przejrzałam stronkę i uważam, że to co tam piszą to jedno, a Wasze doświadczenia to drugie, bo np. Biosept niby jest takim cudownym środkiem na niemalże wzystko patrząc na info na stronie?
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Edyta,
jeśli Mildex, u Ciebie się sprawdzał, to masz środek przeciwko ZZ.
Dokup Topsin i użyj go na Szarą. Czy Topsin się sprawdzi ? Nie wiem, może ktoś stosował, to się wypowie. W tym sezonie, z tego co wiem, są z SP, spore kłopoty. Ja nie mam doświadczenia w zwalczniu tej choroby. Po gradobiciu, pryskałem tylko Infinito.
Najpierw, użyłbym Topsinu. Za kilka dni Mildexu.
Jeśli kolejność powinna być odwrotna, niech ktoś sprostuje.
Opryski, ja, zrobiłbym oddzielnie.
jeśli Mildex, u Ciebie się sprawdzał, to masz środek przeciwko ZZ.
Dokup Topsin i użyj go na Szarą. Czy Topsin się sprawdzi ? Nie wiem, może ktoś stosował, to się wypowie. W tym sezonie, z tego co wiem, są z SP, spore kłopoty. Ja nie mam doświadczenia w zwalczniu tej choroby. Po gradobiciu, pryskałem tylko Infinito.
Najpierw, użyłbym Topsinu. Za kilka dni Mildexu.
Jeśli kolejność powinna być odwrotna, niech ktoś sprostuje.
Opryski, ja, zrobiłbym oddzielnie.
- kesza
- 100p
- Posty: 145
- Od: 16 lip 2010, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Dzięki, winterek
Ponawiam pytanie (bo ciekawość mnie zżera) czy środki na pomidory pod osłonami można stosować w gruncie?
Ponawiam pytanie (bo ciekawość mnie zżera) czy środki na pomidory pod osłonami można stosować w gruncie?
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Do każdego środka dołączona jest etykieta w której wyraźnie jest napisane do jakiej uprawy jest dany środek. Jeśli nie masz etykiety znajdziesz ją w sieci http://chomikuj.pl/kania74/etykiety+*c5 ... o*c5*9blin
A tu jest lista ŚOR przeciw zarazie ziemniaczanej
http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... fag&id=356
A tu jest lista ŚOR przeciw zarazie ziemniaczanej
http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... fag&id=356
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Kupiłem Mildex w opakowaniu oszczędnościowym 10 g. No i oczywiście brak etykiety. Czy ktoś pamięta ile na tą ilość wody ?
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Darek i Ty też idziesz na łatwiznę ?darbo pisze:Kupiłem Mildex w opakowaniu oszczędnościowym 10 g. No i oczywiście brak etykiety. Czy ktoś pamięta ile na tą ilość wody ?
Dwa posty wyżej podałem bardzo praktyczny link. Tylko kliknąć w napis " Dawka "
http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... rat&id=635
a tam jest napisane, że 2000 gram w 700 litrach wody, więc niecałe 3 gramy na litr jak dobrze wyliczył Daro65
Dobry żartdarbo pisze:Kupiłem Mildex w opakowaniu oszczędnościowym 10 g.
Pomnóż cenę razy 100 i porównaj z ceną opakowania kilogramowego.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
U nas wreszcie trochę wyschło i będę mogła posadzić pomidory. Panowie wymyślili, że zamiast palików wbiją co jakiś czas stemple, takie jak do rusztowań. Czy u góry pomiędzy nimi puścić sznurek jak do snopowiązałki, czy drut? A jeśli drut, to jaki?
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Sznurek do snopowiązałki może z czasem się zniszczyć i zerwać. Lepszy drut, najlepszy taki nie za gruby (3-5 mm) ale w miarę elastyczny. Drut najlepiej powiesić powyżej wysokości człowieka, bo o wypadek nietrudno (odpukać!).
Pozdrawiam
Adam
Adam
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
ABan, dzięki.
Jaka może być maksymalna odległość między kolejnymi palami?
Jaka może być maksymalna odległość między kolejnymi palami?
- kesza
- 100p
- Posty: 145
- Od: 16 lip 2010, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
forumowicz pisze:Do każdego środka dołączona jest etykieta w której wyraźnie jest napisane do jakiej uprawy jest dany środek. Jeśli nie masz etykiety znajdziesz ją w sieci http://chomikuj.pl/kania74/etykiety+*c5 ... o*c5*9blin
A tu jest lista ŚOR przeciw zarazie ziemniaczanej
http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... fag&id=356
forumowicz, dzięki za odpowiedź, tak myślałam, tylko dlaczego w sklepach robią ludzi w balona i wciskają nie to co powinno być... (oczywiście pytanie retoryczne )
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Zaraza ziemniaka jest już w Białymstoku
http://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=BIBI
Dzisiaj wykonałam oprysk Acrobatem, moje pomidory na gruncie kiepsko się mają
Najstarsze liście wyglądają jak przy niedoborach magnezu, wierzchołki i młode liście od spodu sine jakby przechłodzenie, co jest niemożliwe, więc pewnie zalane ale jest sucho od 1,5 tygodnia kwiaty są poprzypalane a niektóre od kolanka robią się żółte i odpadają
Pomidory były sadzone na kurzeńcu, po wysadzeniu podlane saletrzakiem z magnezem, po opadach i ukazaniu się gron podlałam saletrą potasową 20g/20l wody i chyba spiep... temat, bo się jak drągi porobiły później wyczytałam, że drewnienie łodygi i liści powoduje niedobór fosforu więc kupiłam superfosfat, więc znów podlałam roztworem 20g/20l co prawda stężenie było mniejsze bo się wszystko nie rozpuściło ale nic to nie dało.
Czytałam o opryskach dolistnych siarczanem magnezu, prócz zarazy gorzej już być nie może więc nie wiem czy dobrze zrozumiałam 5g (1 łyżeczka) granulek siarczanu magnezu na 1 l wody? czy po dzisiejszym oprysku Acrobatem mogę jutro spryskać tym siarczanem?
prościej mi będzie podlać saletrzakiem z magnezem, woda nagrzana słońcem więc się szybko rozpuści ale czy pomoże?
http://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=BIBI
Dzisiaj wykonałam oprysk Acrobatem, moje pomidory na gruncie kiepsko się mają
Najstarsze liście wyglądają jak przy niedoborach magnezu, wierzchołki i młode liście od spodu sine jakby przechłodzenie, co jest niemożliwe, więc pewnie zalane ale jest sucho od 1,5 tygodnia kwiaty są poprzypalane a niektóre od kolanka robią się żółte i odpadają
Pomidory były sadzone na kurzeńcu, po wysadzeniu podlane saletrzakiem z magnezem, po opadach i ukazaniu się gron podlałam saletrą potasową 20g/20l wody i chyba spiep... temat, bo się jak drągi porobiły później wyczytałam, że drewnienie łodygi i liści powoduje niedobór fosforu więc kupiłam superfosfat, więc znów podlałam roztworem 20g/20l co prawda stężenie było mniejsze bo się wszystko nie rozpuściło ale nic to nie dało.
Czytałam o opryskach dolistnych siarczanem magnezu, prócz zarazy gorzej już być nie może więc nie wiem czy dobrze zrozumiałam 5g (1 łyżeczka) granulek siarczanu magnezu na 1 l wody? czy po dzisiejszym oprysku Acrobatem mogę jutro spryskać tym siarczanem?
prościej mi będzie podlać saletrzakiem z magnezem, woda nagrzana słońcem więc się szybko rozpuści ale czy pomoże?
Pozdrawiam