Pustynnik ( Eremurus)

[anym]

Irena ! Piękny widok! Moje zimy 2011-2012 nie przetrwaly

[maniusika]

A moje nie przetrwały a miałam już cztery kolory , nie mam ani jednego ..

[IwonaJ]

Mój południk zasadzony jesienią ma tylko jeden pąk kwiatowy, ale i tak się cieszę.

[magda_sl]

Mój południk zasadzony jesienią ma tylko jeden pąk kwiatowy, ale i tak się cieszę.

To i tak dobrze , mój zasadzony jesienią nie ma ani jednego pąka

[IwonaJ]

Po jesiennych zakupach już wiem, że co tanie to drogie. Kłącza, bulwy, cebule zakupione w starym dobrym P.....e wyszły i kwitły zgodnie z opisem na opakowaniu (tylko pustynnik z dwóch został sam). Kupiłam kilka opakowań bulwek, cebuli w marketach ogrodniczych i w innych sieciówkach i proporcja jest odwrotna, jest tylko jeden mikołajek. Obiecałam sobie, że za żadne pieniądze mnie nie skuszą promocje w LM i innych.

[IwonaJ]

Wczoraj zauważyłam, że liście pustynnika zaczynają schnąć od końca, czy to objaw choroby grzybowej?

[Ivona44]

Witam, odświeżam wątek o pustynniku, gdyż mam go od wiosny tego roku i dopiero wygląda z ziemi, a wasze? mogę prosić o zdjęcia na jakim etapie rozwoju jest obecnie ten cudny kwiatuszek

[WaldekM]

Witam!
Moja kępka właśnie kwitnie.


Ale skoro Ty sadziłaś swojego wiosną to pewnie zakwitnie później.
Pozdrawiam - Waldek

[manenka71]

kupiłam w tym roku pustynnika i wsadziłam ale on mi zanikł czy mam szanse że w przyszłym roku wyjdzie z ziemi,będę pamietać gdzie rósł czy mam sobie darować i cos tam posadzić?

[Ivona44]

WaldekM - dzięki, piękny jest - to mój chyba minaturka

[Aneri66]

Dzisiaj wygląda tak:

[magda_sl]

Irenko cudo
Co Ty z nim robisz że tak ślicznie kwitnie

[Aneri66]

Tak naprawdę nic, no może na wiosnę trochę chronię od przymrozków, ale też nie wiem czy trzeba go chronić, ale po prostu chucham na zimno na wszelki wypadek. W postach z poprzednich lat możesz zobaczyć jak się rozrastał zaczynając od jednego kwiatostanu. Jestem z niego bardzo dumna.

[Yvona]

Z mich dwóch kwiatostan wytworzył tylko jeden i zaczyna kwitnąć

[magda_sl]

Tak naprawdę nic, no może na wiosnę trochę chronię od przymrozków, ale też nie wiem czy trzeba go chronić, ale po prostu chucham na zimno na wszelki wypadek. W postach z poprzednich lat możesz zobaczyć jak się rozrastał zaczynając od jednego kwiatostanu. Jestem z niego bardzo dumna.

Masz z czego być dumna, nic tylko pogratulować .
Ja też mam pustynnika(kupiony i wsadzony w tamtym roku) ale niestety ani jednego kwiatostanu w tym roku nie wypuścił liczę na kwiaty w przyszłym roku