Aniu/Sweety, dziękuję! Cieszy mnie bardzo pozytywny odzew bo te rabaty funkcjonowały w teorii w mojej głowie całą zimę, a teraz wreszcie widać efekty
Annes, bardzo mi miło czytać takie sympatyczne komplementy, dziękuję! Do widoków z katalogów jeszcze daleka droga, ale roslinki rosną i mają się dobrze, a to najważniejsze
Jarzmianek mam kilka odmian, klasyczna, Alba, Lars i Prinadonna, polecam serdecznie, urocze roślinki
Iwonko, jesteś zawsze miłe widzianym gościem, dziękuję za odwiedziny i serdeczności! Pozdrawiam
Marzenko, witaj! Zima była wyjątkowo łaskawa i rózyczki rosną w najlepsze! To w większości pierwszy lub drugi sezon dla nich, ale zamierzony efekt już widać
Ilonko, fajnie, ze jesteś

Decoupage to domena mojej mamy, ja nie potrafię takich rzeczy wykonać, ale mam pomysły na inne projekty
Z różami wpadłaś na całego i dobrze, będziemy podziwiać Twoje królewny
Ewa, dzięki, że jesteś ze mną rownież w tej odsłonie, mimo moich zaleglosci u Ciebie...

pozdrawiam
Martuś, stanęła mi 70-tka więc nie było rady, trzeba otwierać
Olunia, Twoja rózanka już nabiera ciałka, ani się obejrzysz, a będzie ściana kwiatów! Odnośnie nasadzeń, u mnie tez wariują...roze w pierwszym rzędzie mają "baty" dłuższe niż te z tyłu
Majka, taka opinia od Ciebie niesamowicie uskrzydla, dziękuję! Ucz się od Ciebie
Isiu, witam i zapraszam
Margo, ja też mam nadzieję, ze nie zaczną marudzić i chorować w sierpniu ;-) czekam na Was
Ida, witaj! Bardzo mi miło gościć Ciebie w nowej odsłonie! Jarzmianki tegoroczne, ale ładnie rosną i kwitną od miesiąca. Masz z nimi doświadczenie? Trzeba je ścinać? Powtarzają kwitnienie? Pozdrawiam serdecznie!
Aniu,
Shakespeare to wyjątkowa róża - intensywna, purpurowa barwa i rozetkowe, misternie utkane kwiaty
Monika, bardzo mi miło, że zajrzałaś

Dziękuję za przemiłe słowa i zapraszam
