Kalarepka- wymagania,problemy

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4385
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Kasienkar, nie wyrywaj. Masz pewnie późną odmianę, będzie miała wielkie zgrubienie.
Awatar użytkownika
karminka
200p
200p
Posty: 222
Od: 18 sie 2012, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Moja kalarepa Gigant bardzo późno zawiązała zgrubienie. Z początku wyglądała jak kalafior.

Obrazek
Pozdrawiam, Ania.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Poszukam opakowania i sprawdzę jaką odmianę kupiłam ale wątpię żeby to był "gigant" ta nazwę bym pamiętała :D
W chwili obecnej mam tylko "gigant liście", ktoś tu pisał o zupie z liści i chyba właśnie tak skończą moje kalarepki 8-)
Sylwia ja też nie wiem, dlaczego tak się stało, zrobiłam wszystko tak jak było napisane na opakowaniu i podlewałam dużo bo czytałam, że kalarepa musi mieć wilgoć.
Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to siałam kalarepę i bez specjalnych starań były ładne i chrupiące a teraz się bardzo staram i nic :evil:
Pozdrawiam,
Kasia
Jedrzej
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 maja 2013, o 18:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdansk

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Wniosek: trzeba przestac sie starac.
Kalla_repkowa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 26 maja 2013, o 20:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Macie może jakiś sposób na mszyce na kalarepie? Chodzi o ekologiczny sposób.Wszystkie które mi zaatakowała mszyca ;:145 Waszych kalarepek nie atakuje?
Kalla_repkowa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 26 maja 2013, o 20:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

ps dla osób którym urosły tylko listki może podpowiem że można je posiekać razem z łodyżkami oraz cebulą i jakimiś innymi warzywami w kosteczkę (ja daję co mam akurat-np marchew,troszkę kalafioru,seleru,co tam się znajdzie pod ręką) i usmażyć na oleju z solą i ziołowym pieprzem.Smakuje wyśmienicie.Można używać też do farszu albo sobie zamrozić na zimę(posiekane ).Ja też jadam te listki(zwł te mniejsze) surowe na kanapce-tak jak sałatę,też pyszne.Mają mnóstwo soli mineralnych (zdaje się ze głównie wapnia) i witamin,także jeśli urosły same liście to spokojnie można je z dużym pożytkiem dla zdrowia konsumować :wit
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 505
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Sybil pisze:przepis na kapuśniaczek z liści kalarepki

Posiekane liście kalarepki wrzucam na wrzący wywar mięsny (lub wywar warzywny jak ktoś nie jada istot). Gotuję kilka minut, podprawiam śmietaną, posypuję zieleniną. Z młodymi ziemniaczkami - zasługuje nawet na pochwałę mojego mięsożernego męża ;) ;:333
niech recenzją będą słowa mojego trzyletniego synka - WYŚMIENITA!!!!!
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Zagadka mojej kalarepy bez bulwy się rozwiązała... trochę wilgotniejszych dni i moim oczom ukazały się brokuły.... czyli kalarepa w kwiat nie poszła ;:oj Błąd przy pakowaniu flanc po prostu :) Bo jedynie kalarepki i kalafior kupowałam :;230
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Kalla-repkowa moja babcia stosuje na mszyce mleko z wodą, ona pryska tym swoje ekologiczne pomidorki.
Jeżeli nic nie pokręciłam to ona daje 1 szklankę mleka na 3 szklanki wody, miesza to razem, wlewa do butelki ze spryskiwaczem i pryska po mszycach.
Pozdrawiam,
Kasia
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Możesz spróbować popryskać coca colą lub pepsi. Nie wiem , czy Twoje mszyce padną od coli , ale zimą zwalczyłam moje za pomocą pepsi , na pelargoniach, które zimowały w piwnicy.
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

:shock: Rumianka aż normalnie wielkie oczy zrobiłam :shock: super pomysł, a rozcieńczasz wodą tą pepsi do oprysku, czy tak prosto z butelki może być?
Pozdrawiam,
Kasia
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Przepraszam , że dopiero teraz odpowiadam , ale myślę ,że mszyce nadal atakują. Jak pisałam zwalczyłam je pepsi , po prostu polałam z butelki bo nie miałam pod ręką spryskiwacza. Teraz te pelargonie ładnie kwitną u córki na balkonie. A ostatnio w akcie desperacji popryskałam mączliki na ogórku w szklarni. Wzięłam colę (jakąś najtańszą z marketu ), dodałam trochę wody i płynu do mycia naczyń. Tym razem użyłam spryskiwacza i następnego dnia na liściach było sporo nieboszczyków - mączlików , żywych też trochę jeszcze latało , więc znowu prysnęłam. Jeszcze trochę ich widać , więc trzeba od czasu doczasu ponawiać oprysk.
Pozdrawiam , Bożenka.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6988
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Kalarepa - uprawa

Post »

Obrazek Obrazek

Troszeczkę "zaszalałem" kupując duże opakowanie nasion kalarepy Kordial F1 ale sądząc po tempie w jakim rośnie myślę, że było warto. Wczoraj posiałem nową partię nasion.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”