Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewuniu Co ja słyszę - BABCIĄ zostałaś - gratuluje .
A czy ja mogłabym Cię poprosić o ten program do obróbki zdjęć
Pozdrawiam serdecznie
A czy ja mogłabym Cię poprosić o ten program do obróbki zdjęć
Pozdrawiam serdecznie
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
W takim razie moja jakaś nietrafiona . Chciałam z gołym korzeniem, ale nie mogli skompletować wszystkich moich róż, bo część została tylko w doniczkach i oto takie tego efekty. No cóż, będę podziwiać u Ciebie
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 8 cze 2012, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Slask
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewa, czytam nocami i dojrzewam do zalozenia watku, jeszcze tylko "naumiem" sie wklejac zdjecia
odgrzebie stare zdjecia i dam rade .......... jak nie jak tak. .....
odgrzebie stare zdjecia i dam rade .......... jak nie jak tak. .....
Czytam Was namietnie Pozdrawiam Basia
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Co ja słyszę, ta młoda kobieta ze zdjęcia, babcią została...a nie mamą czasem?
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewuniu!...i ja dołączam się do gratulacji!...
..avatarek super!...a uśmiech szczery..
pozdrawiam
..avatarek super!...a uśmiech szczery..
pozdrawiam
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
No jestem nareszcie! Dziękuję, że dzięki Wam wątek nie zginął tragicznie
Melduję, że kursowałam namiętnie między ogrodem a mieszkaniem "miejskim", w tym pierwszym wykonując najpilniejsze prace, w tym drugim zaś - w sumie też...zabrałam się bowiem do przeglądu i powolnego pakowania rzeczy, bo boję się, że przeprowadzka zastanie nas w przysłowiowym lesie...
Stasiu - dziękuję za miłe komplimenta u mnie róże się po prostu rozszalały muszę zajrzeć do Ciebie i obejrzeć
Beata
Romek - no postarałam się wstawić zdjęcie najbardziej do mnie podobne (zresztą nie moja to zasługa, tylko Fotografa Nadwornego), żeby uniknąć trudności z rozpoznaniem, jak w Sulejowie
A z napisami na zdjęciach - no cóż, trzeba się było zmobilizować, bo samej mi się wszystko już myli.
Aniu
Basiu - dziękuję za gratulacje Malucha zobaczę w niedzielę
Tereniu - zaraz wysyłam. Dziękuję za gratulacje
Monika - może jeszcze się jakoś zbierze...czasem na początku potrzebują trochę czasu...
Baśka - zakładaj wątek i już, nareszcie będę mogła na bieżąco oglądać. Wklejanie zdjęć dla Ciebie nie będzie przedstawiać problemu, jestem pewna a jakby co - służę instrukcją telefoniczną
Pat - a to się uśmiałam ale miło
Bogusiu - dziękuję i ja pozdrawiam!
Róże się rozszalały w tym roku naprawdę niesamowicie...może to te wióry rogowe? tak sobie myślę... Widzę, że na rabatach zrobił się busz; niby tak chciałam, ale chyba już za duży
No i łapię się na tym, że w szale jesiennych przesadzeń poplątałam miejscówki, za późno podpisałam (znacie to? - wydawało mi się, że wszystko zapamiętam...) i - zwłaszcza na jednej rabacie - mam kłopot z rozpoznaniem, która róża jest którą...
Ale pora iść w pole więc wrzucam kilka zdjęć i do wieczora.
Melduję, że kursowałam namiętnie między ogrodem a mieszkaniem "miejskim", w tym pierwszym wykonując najpilniejsze prace, w tym drugim zaś - w sumie też...zabrałam się bowiem do przeglądu i powolnego pakowania rzeczy, bo boję się, że przeprowadzka zastanie nas w przysłowiowym lesie...
Stasiu - dziękuję za miłe komplimenta u mnie róże się po prostu rozszalały muszę zajrzeć do Ciebie i obejrzeć
Beata
Romek - no postarałam się wstawić zdjęcie najbardziej do mnie podobne (zresztą nie moja to zasługa, tylko Fotografa Nadwornego), żeby uniknąć trudności z rozpoznaniem, jak w Sulejowie
A z napisami na zdjęciach - no cóż, trzeba się było zmobilizować, bo samej mi się wszystko już myli.
Aniu
Basiu - dziękuję za gratulacje Malucha zobaczę w niedzielę
Tereniu - zaraz wysyłam. Dziękuję za gratulacje
Monika - może jeszcze się jakoś zbierze...czasem na początku potrzebują trochę czasu...
Baśka - zakładaj wątek i już, nareszcie będę mogła na bieżąco oglądać. Wklejanie zdjęć dla Ciebie nie będzie przedstawiać problemu, jestem pewna a jakby co - służę instrukcją telefoniczną
Pat - a to się uśmiałam ale miło
Bogusiu - dziękuję i ja pozdrawiam!
Róże się rozszalały w tym roku naprawdę niesamowicie...może to te wióry rogowe? tak sobie myślę... Widzę, że na rabatach zrobił się busz; niby tak chciałam, ale chyba już za duży
No i łapię się na tym, że w szale jesiennych przesadzeń poplątałam miejscówki, za późno podpisałam (znacie to? - wydawało mi się, że wszystko zapamiętam...) i - zwłaszcza na jednej rabacie - mam kłopot z rozpoznaniem, która róża jest którą...
Ale pora iść w pole więc wrzucam kilka zdjęć i do wieczora.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewa no to witam w klubie zapominalskich. Ja tak mam notorycznie i już chyba nie da się mnie zreformować.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16177
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Gratuluję również i witam w klubie
- Hipopotam74
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 2 sty 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Takie szaleństwo kwiatów i kolorów, a ja muszę tkwić w domu
Nadworny fotograf Gajowej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
GAJOWA....jak miło Cię zobaczyć w innym ale także bardzo radosnym wydaniu....avartek mnie zmylił
ale różane szaleństwo u Ciebie...róże chyba mają teraz swój czas, późniejsze kwitnienie chyba bardziej skąpe......
...tak szybciutko przebiegłam po tyłach Twojego wątku i co pakujesz się ........ja jeszcze nie rozpakowana coś ciężko idzie...to co niezbędne wytargam reszta czeka na natchnienie.......
...jaka u mnie żałość ze nie mogłam być w Sulejowie
ale różane szaleństwo u Ciebie...róże chyba mają teraz swój czas, późniejsze kwitnienie chyba bardziej skąpe......
...tak szybciutko przebiegłam po tyłach Twojego wątku i co pakujesz się ........ja jeszcze nie rozpakowana coś ciężko idzie...to co niezbędne wytargam reszta czeka na natchnienie.......
...jaka u mnie żałość ze nie mogłam być w Sulejowie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Oj,Gajowa, po tym uśmiechu poznałabym Cię na końcu świata
Ależ róże , to Twoje Ponidzie czarodziejskie jakieś .
A dzieciaczkowi wymyśliliście piękne imię, normalne, staroświeckie i urocze .
Niech rośnie zdrowo.
Jagoda
Ależ róże , to Twoje Ponidzie czarodziejskie jakieś .
A dzieciaczkowi wymyśliliście piękne imię, normalne, staroświeckie i urocze .
Niech rośnie zdrowo.
Jagoda
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Gratulacje
Różom na rabatach widocznie wszystko pasuje, skoro się rozrastają
Różom na rabatach widocznie wszystko pasuje, skoro się rozrastają