Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

[atkaxxx]

ja w zeszłym roku miałam - jak się teraz okazuje - rdzę pelargonii na moich pelargoniach na balkonie. Nie pryskałam niczym (przyznam, że pytałam na forum o tę dolegliwość, ale nikt nie poradził, żeby pryskać), i słabo mi rosły, słabo się rozkrzewiały. Adrianie, czy ta rdza mogła być tego przyczyną?

I mam drugie pytanie - czy możesz Adrianie napisać, czy są jakieś środki w płynie, do podlewania, profilaktycznie na mszyce. Jeśli tak, to proszę o nazwy.

Dzięki z góry:)
ps. wiedzę masz ogromną:)

[adrianic]

Tak, jeśli była rdza to wzrost rośliny jest ograniczony.
Co do mszyc to nie stosuję profilaktyki tylko jak zobaczę to pryskam confidorem lub cohinorem (to to samo tylko tańsze) w dawce 0,7% (na opakowaniu piszą o dawce 0,4 ale ja stosuję tak jak na mączlika). Wszystkie mszyce padają w 30 minut i na 7 dni masz zabezpieczoną roślinę bo to środek systemiczny.
Pozdrawiam

[irina]

Witam serdecznie kupiłam pelargonie zwisającą i mam mały problem pojawiają się od spodu listka zielone kropki następnie zmieniają kolor za jakiś czas na brązowy i zaczynają usychać listki .Proszę o pomoc.

[kobretka]

Witam

Na pelargonii Sweet Jess mam najpewniej rdzę :/
Kupiłam już dziś rano Amistar-po południu będę pryskać.

To moje pierwsze użycie chemii i mam pytanie:
Czy inne rośliny rosnące obok (kolejna Sweet Jess, petunie, niecierpki, pelargonie Angielskie i Chiffon) też opryskiwać "profilaktycznie" czy nie ?? Jeśli tak, to też 3x co 5-6 dni ??
I czy pryskać tylko na liście, czy na kwiaty i pąki także ??

Dodam jeszcze, że kilka dni temu wyrzuciłam 3 petunie, bo miały mączniaka ...
Reszta roślin na razie wygląda w porządku.

[adrianic]

Proponowałem amistar bo ma najszersze spectrum działania. Ja bym opryskał wszystko. Najlepiej opryskaj dwa razy - powinno wystarczyć bo pogoda się zmieniła. Nie opryskuj na słońcu bo będą plamy i max 1 ml na litr bo popalisz liście. Amistar bardzo dobrze radzi sobie z mączniakami tak rzekomym jak i prawdziwym

[sunny3city]

w jednym czasie kupiłam sporo pelargonii i tylko czerwone nie kwitną. Rosną, paki są ale bez kwitnienia usychają.
Dodam że są w różnych miejscach i różnych doniczkach.

http://img10.imageshack.us/img10/2717/b89i.jpg

[ANNA2006]

Witaj, odizoluj usychającą pelargonię , to na początku.
Co na listkach ma ona takiego białego?? Możesz zrobić zdjęcie liści?
Wydaje się być chora...

[luczek95]

Tak jak napisała Anna wrzuć zbliżenie tego białego na liściach- może to paprochy, albo coś innego... ;)
Jakim nawozem nawozisz? Jeśli nawozisz
pozdrawiam

[MagdaB2701]

Wątek troszkę zamarł,pobudzam go do życia swoimi fotkami,w tym roku dostałam kilka szczepek,
nie spodziewałam się że pelargonie mogą być takie ładne.

jedna z moich ulubionych ma bardzo duże kwiaty,i do tego dekoracyjne liście.



(fotki zostały usunięte z hostingu)

Fair Fields kupiona od Adriana w tym roku,"powystrzelała" pięknie w kwiatostany.Ta i angielska mandarin są kupione
reszta ze szczepek.
Pochwalcie się swoimi "pelaśkami",chętnie wymienię się później na szczepki,sadzonki z jakimiś jakich nie mam.

[Zora]

pięknie, widać, że lato sprzyja ogrodniczym pasjom załączam jedną z moich ulubionych:

[Alenka]

Piękne te Wasze pelargonie
Zora nie dziwię się, że to twoja ulubiona..Jest cudna
Madziu i jakie ty masz cuda Fair fields po prostu śliczna

Pokażę Wam moje






Bluszczolistne z nasion:






Rabatowe -niektóre z nasion, niektóre przezimowane

[Adam S.]

Pięknie Wam kwitną pelargonie
kilka moich o barwnych liściach

[Al 56]

Moje pelargonie,kilka dosyć starych bo kilkuletnich ok.5lat co jak widać wcale im nie przeszkadza w kwitnieniu