Heliotrop Cz.1

[amster]

Wysiane 3 marca, w fazie pikowania i przenoszenia do pojedynczych doniczek zasilone Kristalon żółty NPK 13-40-13.
W fazie pojedynczych doniczek (10x10) kilkukrotnie zasilone Kristalon zielony NPK 18-18-18.
Obecnie zasilane okresowo Kristalon pomarańczowy NPK 6-12-36.

Hartowane od maja w cieniu były w kolorze jasno zielonym. Dopiero po wystawieniu na słońce dostały właściwych kolorów.
Na razie w pozostałych sadzonkach nie widzę jednak zawiązków kwiatów. Większość z nich mam wysadzone w donicach w towarzystwie innych roślin, część tylko trafiła bezpośrednio do gruntu.

[cozapiachy]

Moje są dość duże ok. 30-40 cm ale paków kwiatowych też jeszcze nie widzę. Poszły do ziemi jeszcze przed "Zimna Zośką" - bo tak musiałam. jeszcze niczym nie zasilałam. Sadziłam w ziemię - pierwszy rok po oborniku. moja ziemia to zółty piach

[Joamor]

A moje zaczynają kwitnąć Pączki już mają kolorek fioletowy. Siane jakoś początkiem marca. Mogę stwierdzić, że warto heliotropy uszczykiwać, nie ma opóźnienia w kwitnięciu w porównaniu do tych nieuszczykiwanych, a krzaczek jest dużo ładniejszy i będzie dużo kwiatków na raz.

[rozmalinka]

Moje są regularnie podjadane przez ślimaki...

[tencia]

U mnie też już pokazują się pąki ,ale roślinki są dość niskie.


Pozdrawiam

[rozmalinka]

W tym roku wszystkie roślinki jakieś takie niskie...

[sosnina1]

Ja swoich nie uszczykiwałam, i teraz po waszych komentarzach widzę, że to był chyba błąd (bałam się ich uszkodzić). Efekt tego jest taki, ze moje heliotropy wyrosły bardzo wysokie i żadnych kwiatuszków jeszcze nie widać

[rozmalinka]

Ja swoich nie uszczykiwałam, i teraz po waszych komentarzach widzę, że to był chyba błąd (bałam się ich uszkodzić). Efekt tego jest taki, ze moje heliotropy wyrosły bardzo wysokie i żadnych kwiatuszków jeszcze nie widać

Ja uszczykiwałam i też nie widać

[Mariola54]

Mnie już zakwitły heliotropy,
ale takie jakieś wątłe są.
Inne lata miałam duże dorodne krzewinki
a te z lupą trzeba szukać

[dotii]

Na moich pojawiły się białe skaczące robale niczym muszki .Heliotropy szybko zaczeły usychać , w tej chwili to juz tragedia

[rozmalinka]

A ja widziałam w sklepie ogrodniczym ukwiecone sadzonki po 4.50... i je ambitnie o l a ł a m

[jode22]

Mój heliotrop własnoręcznie wyhodowany z nasion zabiera się do kwitnienia. Pierwsza roślinka rozwija już kwiat.

[cozapiachy]

Moje heliotropki też bardzo ale to bardzo nieśmiało - szykują sie do kwitnięcia. Jolu czy Twoje już pachną?

[rozmalinka]

Jolu,
ile czasu musi minąć od takiego malutkiego czegoś, co jest początkiem kwiatostanu, do takiej wielkości jak u Ciebie?
Oczywiście, jeżeli ktoś inny zna odpowiedź,to bardzo proszę...

[cozapiachy]

Rozmalinko, Moje nie sa takie piękne jak u Joli ale... siałam w lutym wzeszły szybko - bez lisci tylko z liścieniem musiałam przepikowac przed "zimna zoska" poszły na rabatkę i zaraz będa kwitły. Ziemia u mnie sucha piaszczysta ale wzbogacona jesienia obornikiem )))