Pierwsza partia kwitnie w najlepsze.
I co?
I nic. Zero zapachu. Ani rano, ani wieczorem, ani przed, ani po deszczu.
Co jest przyczyną? Zwykle starczał jeden krzaczek, żeby wieczorem pięknie pachniało.
Myślałam że węch mi szwankuje, ale testy wykazały, że jednak czuję zapachy
